Hejka Zawsze byłam pulchna ale bez przesady max -64 kg Poznałam faceta swojego zycia i po 3 latach - mam 72 kg i 165 cm Nie dostrzegałam tego, zobaczyłam się na zdjęciach - gruba krowa! O matko musze sie odchudzać ale jak wytrwać! :D
Wersja do druku
Hejka Zawsze byłam pulchna ale bez przesady max -64 kg Poznałam faceta swojego zycia i po 3 latach - mam 72 kg i 165 cm Nie dostrzegałam tego, zobaczyłam się na zdjęciach - gruba krowa! O matko musze sie odchudzać ale jak wytrwać! :D
Nie bedę jadła słodyczy, chleba i smażonych rzeczy - to moje postanowienie! I aerobic!!! 2 razy w tygodniu Ale czy dam rade?
MąDRE ALE POTRZEBA MI JEDNAK DUUUUUUUżO SILNEJ WOLI OTO SUPER RADY:
1. NIE GŁODUJ.
Śniadanie przed wyjściem z domu to podstawa. Nawet jeśli rano nie czujesz głodu, zjedz przynajmniej małą kanapkę lub owoc, pozwoli ci to uniknąć nagłego spadku cukru we krwi, przyczyny objadania się do nieprzytomności w ciągu dnia.
2. NIE LEŃ SIĘ.
Pół godziny ruchu dziennie to absolutna konieczność. Nie bój się deszczu i śniegu, idź na spacer, zahartujesz się, poprawisz krążenie, a twoja cera się zaróżowi.
3. NIE FORSUJ SIĘ.
Jeśli twoja dieta odchudzająca dostarcza ci mniej niż 1200 kcal dziennie, nie przesadzaj z ćwiczeniami i nie dopuszczaj do przetrenowania. Ćwicz krócej i lżej, za to regularnie.
4. NIE OSZUKUJ SIĘ.
Nie unikaj cotygodniowego ważenia i nie wciągaj brzucha przed lustrem.
5. NIE PRZEJADAJ SIĘ.
Nawet najzdrowszym jedzeniem możesz się przejeść. Rozłóż dzienną ilość jedzenia na 5-6 małych posiłków, utrzymasz stabilny poziom cukru we krwi, nie będziesz odczuwać silnego głodu i łatwiej spalisz kalorie.
6. NIE WAŻ SIĘ CODZIENNIE.
Raz w tygodniu (zawsze na tej samej wadze, rano), to wystarczy. Twoje ciało i jego ciężar zmienia się w czasie cyklu miesięcznego (przed okresem większość kobiet zatrzymuje wodę), na chwilowy wzrost masy ciała mają też wpływ słone posiłki.
7. NIE REZYGNUJ ZA WCZEŚNIE.
Nie oczekuj cudu, zbyt wcześnie, trzeba cierpliwie czekać i zapracować na zgubienie nadwagi.
8. NIE KUPUJ WSPOMAGACZY ODCHUDZANIA Z NIEPEWNYCH ŹRÓDEŁ,
od nieznanych firm w internecie, terapeutów amatorów, od reklamujących się producentów, którzy nie podają adresów.
9. NIE NOŚ STALE WYSZCZUPLAJĄCEJ BIELIZNY.
Pewnie, że optycznie wyglądasz w niej zgrabniej, ale ryzykujesz zastój płynów w organizmie, odparzenia i odgniecenia skóry. Jeśli już musisz, zainwestuj w dobrej jakości, „oddychającą" bieliznę tego typu.
10. NIE BÓJ SIĘ MÓWIĆ NIE.
Nawet bez podawania przyczyny, odmawiaj jedzenia, na przykład na rodzinnych spotkaniach bądź imprezach.
11. NIE ŻAŁUJ SOBIE SNU.
Jeśli to możliwe kładź się spać przed 23.00, tak, byś przesypiała około 8 godzin.
12. NIE ODMAWIAJ SOBIE WARZYW I OWOCÓW.
Lepiej zjeść nawet banana lub suszone owoce obfitujące w witaminy niż batonik czy krakersy.
13. NIE NAŚLADUJ GWIAZD FILMOWYCH.
Zwłaszcza w modzie na anoreksję lub ekstremalne diety. Twoim celem ma być zdrowe i ładniejsze ciało (raz na zawsze), a nie rozmiar 34, permanentny głód i ryzyko poważnych chorób
14. NIE NUDŹ SIĘ, BO Z NUDÓW PODJADASZ.
15. NIE IZOLUJ SIĘ.
Weź koleżankę na spacer, byleby nie zakończył się on w pizzerii.
16. NIE CZYTAJ I NIE OGLĄDAJ TV W CZASIE POSIŁKU.
Świadomość jedzenia sprawia, że zjadasz mniej i w pełni doceniasz walory smakowe i wizualne pożywienia, a twój mózg szybciej otrzymuje sygnał o sytości.
17. NIE PRZESADZAJ Z OGLĄDANIEM TV.
Nie musisz oglądać wszystkich seriali. Wystarczy jeden ulubiony. W czasie ćwiczeń na dywanie!
18. NIE GOTUJ NA ZAPAS.
Świeże jedzenie jest najzdrowsze i nie ryzykujesz brania dokładek!
19. NIE RÓB ZAKUPÓW NA ZAPAS.
Czego nie kupisz, tego nie zjesz. Za tydzień też będą promocje.
20. NIE ZAPOMNIJ, ŻE ODCHUDZASZ SIĘ DLA SIEBIE.
Dla chłopaka, dla nowych dżinsów też, ale to powody mniej ważne.
21. NIE TRAKTUJ SIEBIE ZBYT POWAŻNIE.
Naucz się śmiać z siebie i swoich niepowodzeń, także ze swojej grubości.
22. NIE BĄDŹ NADĘTA I ZŁA.
To, że się odchudzasz, nie znaczy, że masz psuć humor innym.
23. NIE JEDZ NA DUŻYCH TALERZACH.
Na mniejszych porcja jedzenia wygląda na większą.
24. NIE JEDZ PO 19.00.
Zwłaszcza tłuszczów i węglowodanów.
25. NIE ZBAWIAJ NIKOGO NA SIŁĘ I NIE ZMUSZAJ DO ODCHUDZANIA, DLATEGO TYLKO, ŻE TY TO ROBISZ.
Pozwól innym zobaczyć twoją przemianę i poprosić cię o radę.
26. NIE KRYTYKUJ SIEBIE.
Ani za zjedzenie czekoladki, ani za inne grzeszki. Wybacz sobie, wyciągnij odpowiednie wnioski, zapomnij i idź dalej.
27. NIE ZMARNUJ TEGO, CO JUŻ MASZ.
Zjedzenie zakazanej pizzy nie jest powodem do zaprzestania diety, na której schudłaś już 4 kg.
28. NIE UŻYWAJ ZBYT WIELE SOLI ANI GOTOWYCH DAŃ Z TOREBEK I PUDEŁEK.
Produkty te (zawierają sporo soli, konserwantów i innych dodatków) podrażniają organizm, zatrzymując w nim wodę, a ty w rezultacie ważysz więcej.
29. NIE SZUKAJ POKUS.
Omijaj z daleka kulinarne „piekiełka": pizzerie, kawiarnie, cukiernie i bary szybkiej obsługi.
30. NIE KUPUJ ZBYT WCZEŚNIE NOWYCH, MNIEJSZYCH UBRAŃ.
Jeżeli chcesz schudnąć więcej niż 5 kg, twoje ciało czeka wiele zmian w obwodach.
Agata Zdrodowska-Zdrozdowska
Super Linia (1/2007)
Dzis zjadłam kromke chlebka chrupkiego z wędliną, szklanke maślanki, jabłko, 1 ziemniaczka i porcje bigosu Pije duuuuużo zielonej cherbaty wiec jest mi łatwiej - być moze tak zapełniam zołądek! Waze 1 kg mniej - 3 dni odchudzania pewnie to złudzenie! :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Od srody zaczynam aerobic i juz nie mogę sie doczekać Wierze że mi sie uda
W pasie mam 86 cm! a biodra - 102! Matko ale sie zapuściłam!
Mam nadzieje ze wytrwam! :D Wierzę w to!
Przestroga dla otyłych
Otyłość jest nie zdrowa. Dziś chyba nikogo nie zdziwi to stwierdzenie, ale niestety jest to problem znaczącej części społeczeństwa. Spotkałam się nawet z określeniem, że otyłość jest powszechną w naszym społeczeństwie patologią.
otyłośćOtyłość, czy nadwaga niestety nie bierze się z powietrza. Nieprawdą zatem jest twierdzenie grubasów, że jedzą jak wróbelki. Owszem zdarza się, że przyczyną otyłości są skłonności genetyczne, czy zaburzenia hormonalne, ale takie przypadki stanowią nie więcej niż 20 %. Najczęściej otyłość wynika ze sposobu odżywiania i siedzącego trybu życia. Jeżeli dostarczamy organizmowi więcej energii w postaci jedzenia, niż może on wydatkować – otyłość jest nieunikniona.
To, że nadmierne wałeczki tłuszczą nie wyglądają zbyt ładnie, to podrzędna sprawa. Najistotniejsze są tu problemy ze zdrowiem. A może być ich sporo. Otyłość bowiem sprzyja rozwojowi takich chorób jak:
* cukrzyca,
* nadciśnienie tętnicze,
* choroba niedokrwienna serca,
* kamica pęcherzyka żółciowego,
* zmiany zwyrodnieniowe układu kostno- stawowego,
* nowotwory, u kobiet – rak piersi, macicy, u mężczyzn – rak prostaty, odbytu.
Do tego dochodzi jeszcze złe samopoczucie – szybkie męczenie się przy codziennych czynnościach, nadmierna potliwość itp.
Co zrobić, jeśli dorobiliśmy się kilkunastu zbędnych kilogramów? Rozpocząć odchudzanie. Zasada racjonalnej diety odchudzającej jest prosta – ograniczyć ilość spożywanych kalorii. Trzeba jednak pamiętać, że żadna dieta-cud nie istnieje. Należy robić to stopniowo i raz na zawsze zmienić sposób odżywiania. Tylko w ten sposób możliwe jest utrzymanie szczupłej sylwetki.
A więc kochane grubaski – do roboty!!!!
Znalazłam to na http://www.we-dwoje.pl/przestroga;dl...tykul,544.html
Kurcze to już na bank sie odchudzam jak nic A mój facet nie moze ze mna wytrzymać i tylko kręci głową, ze słomiany zapał jak zawsze :) Najgorzej jest w pracy jak te wszystkie "BIURWY" wpierdzielają obiadki zamawiają pizze itp ale jestem silna i dam rade Bo z każdym dniem jestem bliższa celu :D [/img][/list]
Jeżeli ktoś ma ochote pogadać lub potrzebuje wsparcia - jestem gg 9199749
hej viki :)))
no super :arrow: wlasny watek :))
i od razu sie za teorie powaznie wzielas :))
podobne rady sa na glownej stronie www.dieta.pl.. 30 porad czy cos.. ale to chyba tez z supoer lini...
co do kg :))) jak najbardziejw to uwierz.. pierwsze kg schiodza latwo.. wiec na dobry poczatek spodziewaj sie jakiegos spadku ladnego :)
i bardzo ladnie dietkowals dzis!!!
Zgaduje ze dieta to bedzie 1000kcal??
noi aerobik!! bgardzo dobrze.. ktoras z dziewczyn pisala nawet ze 2-3 razy w tygodniu ale powaznie jest lepiej niz codzinnie po troszku cwiczyc.. wiec bardzo dobrze.. pamietaj tylko by troszke wiecej jesc w dni w ktore masz aerobik :)))
he.. zobaczymy czy slomiany zapal.. ujak schudniesz.. i zobaczymy jak bedzie goraco kto bedzie chodzil w ubrany w ubrania-worki.. a kto bedzie mogl sie spokojnie odslonic na prazace sloneczko :P
takie pizze to sie odkladaja..
dobrze ze podjelas decyzje o odchudzaniu.. ja mam blisko 10kg wiecej niz ty.. a i tak uwazam sie za szczsciare.. wazne jest jednak ze nie czujesz sie ze soba szczsliwa.. i postanoiwlas to zmienic :)
trzymam kciuki :)
Elo ;) Witamy nową kolerzankę :D:D Na poczatku jest truuudno ,ale mówięc ci..z tygondnia na tydzień i zacznie Ci lecieć szybciej niż myslisz;)
I pokaż facetowi ,że dla niego..będziesz piękniejsza niż jesteś ;)
POwodzenia:D
To nie dieta 1000 kcal tylko moja wymyślona:) ale głodna jestem a tyle pokus wszędzie szok!!!!!
A mój facet twierdzi ze mam extra cycki - dla mnie koszmarne wielkie balony! I dla niego to w sumie nie musze sie odchudzać no właśnie taki jest ten mój facet a jak by mi powiedział - kochanie jesteś gruba to od razu by mnie ruszyło!
Zaczełam chodzic na solarium - moja przyjaciólka jest psychologiem i poradziła mi bo lampy, brak słońca, depresja bla bla bla
Ale za to ładnie wyglądam - no oprócz tego sadła :)
Zjadłam jajko na twardo i plasterek kiełbasy - jestem słaba!!!!
Ale za to moja frend - psycholog jest chuda do kwadratu i nie moze przytyć - ta to ma problem!! Nie wiem co lepsze czy tyle sadła czy kości
Z męskiego punktu widzenia ponętniejsze jest sadełko więc uszy do góry!
Serdecznie witam!!!!
Pierw dziękuję za odwiedziny na moim watku.
Bardzo się cieszę ze napisałać do mnie gdyż wszędzie poszukiwałam właśnie TAKICH PODSTAWOWYCH HASĘŁ ODCHUDZANIA (wymieniłas je w jednymz pierwszych Twoich postów). Chce sobie je wydrukować i powiesic w widocznym miejscu :)
Powodzenia w odchudzaniu!!!!!
Ile masz lat i wzrostu?
Cytat:
Zamieszczone przez viki24
Doskonale cię rozumiem, tylko ja ptzytyłam z 60 do 72 w ciagu dziewięciu lat bycia razem, w tym pięciu mieszkania wspólnego i gotowania mu obiadków.
Utuczył mnie on. naprawde nie kłamię. Np. zabierał na randke na pizze o 23, ajak grzecznie odmawiałam to sie obrażał i nie odzywał,albo krzyczał na cały lokal że chce móc normalnie po ciężkim dniu pracy pójść ze swoją dziewcyzna na kolację.
Ale taerza sie mu nie daje i nawet jak się obraża to nic sobie z tego nie robię.
Jeśli chodzi o solarium to ja je uwielbiam. Niesamowicie poprawia nastruj i leczy chandrę. Zawsze sobie mówiłam, ze moge byc gruba, ale koniecznie zadbana :lol:
Pozdrawiam i zapraszam do siebie.
he.. viki..
uwazaj bo jak schudniesz to i biust Ci zmaleje :P a faceci faktycznie lubia "duze balony".. zartuje.. jak sa duzo to itak beda duze.. tylko bardziej proporcjonalne do ciala :)
tez mam duze.. i moj jacek mowi ciagle: no zeby tylko one nie schudly.. hehe.. nieststy to jest tranzakcaj laczona.. mniejszy zadek.. mniejsdzy biust.. inaczej sie nie da.. a szkoda..
wymyslona dieta tez jest dobra.. wszystko jest dobre.. byle dzialalo.. zgaduje ze jest wymyslona ale oparta na jakis zasadach.. moze na tych co sa na Twojej pierwszej stronie??
a co do slonca.. dsokladnie ze 2,3 m,inuty temu czytalam dokladnie to samo u motylka.. (butterfly).. ponoc naprawde slonce jest potrzebne..
czemu napisalas ze jestes slaba?? bo zjadlas jajko i plasterek kielbasy?? nie rozumiem.. jajko to chyba 88kcal. plasterek kielbasy.. nie wiem ale penwie nie duzo.. Ty sie aniu nie gloduj tylko!!!
[color=darkblue]Witam wszystkie laski!
Ja dziś standard - rano chlebek chrupki z wędlinką, w pracy owsianka z otrębami i odrobiną muesli oraz jabłko duże a w domku 2 naleśniki:( i duuuuuuuuuużo picia
Uprażyłam swoje sadełko 10 min na solarium i poprawiłam sobie humorek
Maroxia mój Piotruś też ubolewa, że jak spadnie mi pare kg to i cycki i tyłek ale on i tak nie wierzy w mój zapał
Ale ja sie zawziełam! Będzie lato to się tak obcisne i zero fałd!
Kurcze ale na tym forum jest mnóstwo extra dziewczyn!
Kurcze najgorsze jest to że jutro jade na weekend do teściów! Tesciów mam nówka sztuka - dopiero 6 miesięcy:)
Teściowa rewelacyjnie gotuje i nie wyobraża sobie ze jej schabowe tucza! :shock:
Kurde obrazi się jak nie bedę jadła :( A na pewno nagotuje sie ze ho ho :cry:
o kurcze.. to bedzie sytuacja ktora wymagac bedzie duzo taktu i dyplomatycznego zmyslu.. ciezka sprawa.. ja do tesciow na poczatkunie chcialam chodzic.. zeby nie obrazic.. a teraz to juz specjalnie dla mnie zawsez cos jest..
hmmm.. jak nowi tesciowie.. kurcze.. dwa sprzeczne interesy.. he.. w sumie ciekawa jestem jak sobie poradzisz..
moze wczesniej zjedz mniej??
kurde.. nie no nie wiem..
a co do twojego Piotrka.. zobaczymy jescze.. mi sie zdaje ze masz dosc zapalu by schudnac ile chcesz.. jemu nie zalezy.. bo mu sie pewne rzeczy podobaja takie jakie sa.. heheee.. (wiadomo oco chodzi)
Hej viki24 :*
No to z tymi teściami masz przeeeewalone...Moze poprostu mniej zjedz tam ale przy tym powiedz ze jestes na diecie bo mogliby pomyslec ze ci nie smakuje :):)
Wkoncu twoj mąż i tak sie może wygadać że jestes na diecie...:D
A za jego brak wiary w ciebie to powinien dostac po dupie :twisted: hehe :D
Bede tu wpadać :D Buziolki :* Pozdrawiam gorąco :*
ja tam w ciebie wierze, że zachowasz umiar.
zawsze możesz skłąmać że w sobote miałas zatrucie pokarmowe i nie mozesz dużo zjeść. :evil:
nie namawiam.
pozdrawiam,
Kłamstwo ma krótki nogi :D
i jak tam psychiczne przygotowania do weekendu??
jak tam dzis dietkowalas?? przychodze zerknac a tu ciiiisza..
No właśnie :D Zaniedbuje swój temacik :D hehe :D Nie ładnie :D
Dziewczyny nie zaniedbuje tylko jestem u teściów:) Nie bardzo moge siedzieć przed kompem - nie wypada :) he he Na imprezie rodzinnej jestem matko jak ja wytrwam! W poniedziałek opisze co i jak - a jest ciężko:)
Pozdrawiam i trzymajcie się - nie dajcie kaloriom!
My sie nie damy aniu.. ale na nas nie ciazy presja otoczenia, ktore krzyczy: MOJEGO kotleta nie chcesz zjesc??!! Co?? nie dosc dobry dla Ciebie??!!!
Tobie powodzenia zycze w imieniu nas wszystkich ktore beda mialy latwiej niz Ty w ten weekend
No wlasnie tescie moga pomyslec ze takich rzeczy niejadasz bo nie dobre czy cos takiego i przez to dostaniesz od nich mega minusa ....Nie daj sie :D
IDĘ NA OBIAD U TEŚCIOWEJ / SCHABOWY I BIGOS/. ŁĄCZE SIE Z TOBA W BÓLU.
no i weekend sie konczy.. ciekawe jak tam se poradzilas??
JAKIS RAPORT POPROSIMY.
jak to maroxia napisała koniec weekendu i nie dałysmy sie:D
a Ty jak sobie poradziłas?? Oby tak zeby było dobrze dla Ciebie i tesciów:D
Buziaki i i zyczenia dobrego poniedziałku składam
http://img.123greetings.com/eventsne...12-27-1036.gif
No właśnie mam nadzieje że pogodziłaś (jeżeli chodzi o diete ;)) ciebie i teściów :D
Hej dziewczyny - przeżyłam:)
Zapowiedziałam teściowej w piątek, ze sie odchudzam i nie jem smażonego, tłustego i słodkiego! Niby zrozumiała nawet sama popedziła do sklepu i zakupiła sobie zioła Klimuszki - pewnie jej głupio było sama mogłaby też z 15 kg zrzucić
Piątek cały dietkowałam a nawet zjadłam mniej niż zwykle bo byłam strasznie zaganiana
Sobota - dzień wielkiej imprezy Moi tesciowie są ludźmi z tzw towarzystwa :( więc zorganizowali imprezę na 40 osób - imieniny teściowej:) Kurde musiałam zjeść kawałek tortu bo każdy jadł - to należało do dobrego tonu :(((((((((((((((((((((((((((( I specjalnosć pani domu faszerowane piersi - oczywiście smażone! o alkoholu nie wspomne - mimo postu:(((((((((((((((Kurde ale mam wyrzuty sumienia! ale trudno całą niedzielę dietkowałam i dalej ruszam do boju
he.. to sie troche objadlas i przynajmniej masz na to wytlumaczenie.. ja sie wczoraj objadlam.. i nawet nie mam na co winy zrzucic.. a dzis na wadze mialo byc mniej./. no i dupa..
impra na 40 osob?? to na ile osob bywaja sluby w tym towarzystwie??
przy takich pysznościach ja bym nie miała wyrzutów :)
ale ruszaj do boju, ja dzisiaj równiez powracam na dobra drogę więc się przyłanczam
musze bez podjadania wytrzymać tydzień, abym wiedziała na co mnie stać
pozdrawiam
A dziś trzymam oczywiscie diete bardzo dzielnie i popijam - od jakiegos czasu herbatkę Vitaxu - slim program
Moja dzielnie wspierająca mnie mamusia zauważyła, że mam jakas buzie szczuplejszą :))))))))))))
Następna wizyta u teściów na święta wiec do tego czasu moze troszke zgubie
Na szczęście dowiedziałam sie, że aerobic jest już dziś więc wieczorkiem dzielnie biegne poskakać - ku złagodzeniu wyrzutów sumienia :)))))))))))))))))))))))))))))))))
A tesciowa wcale sie nie obraziła że tak mało jadłam stwierdziła nawet że jak będzie cieplej to moze razem ze mną pojeździ rowerem w celu oczywiście zgubienia wagi - ona nie jest taka zła
NO WIDZISZ ZWIERZE ZWANE TEŚCIOWA TEŻ UMIE SIE PRZYMILIĆ.
GOŻEJ JAK POTEM GRYZIE. :wink:
CIESZĘ SIE Z AEROBIKU, POSKACZESZ TŁUSZCZYK PORUSZSZ I BĘDZIESZ SZCZĘŚLIWSZA.
JA DZISIAJ ROWEREK, A W PRZYSZŁYM TYGODNIU MOŻE BASEN :)
Cześc dziewczyny - brakowało mi tego forum!
Maroxia - nie martw sie będzie cieplej to będzie nam łatwiej Zjadłaś troche bo chciałaś i tyle bo weekend był! A od poniedziałku trzymam za ciebie kciuki bo mocna i silna kobita z Ciebie Co do ślubu to 100 osób - zredukowaliśmy towarzystwo jak sie dało:) Niestety mój maz pochodzi z takiej rodziny jak pisałam a rodziny sie nie wybiera:)
Amalinka - witam Cię na moim wątku, walczymy razem!
Flex - ja też muszę wytrzymać wiec bez podjadania wiec wspieram Cie duchowo :) Dzieki za ciepłe słowa
Pieseczek - jak mozesz przeczytać powyżej niestety musiałam troche zjeśc ale od dziś ostry rezim
Fajnie dziewczyny, że jest to forum! Mamy wspólny cel a razem łatwiej!
Mam pytanko a jak Wy sie wspomagacie w odchudzaniu - tzn jakieś specjalne ziółka, tabletki itp????????????????
Flex - Twoją terapie wstrząsową to ja chyba wydrukuje i powiesze na lodówce:) Jest świetna! :D
Ale rowerek stacjonarny tak?
Basen - rewelacja ale ja nie wiem czy swoje udzicha bym wystawiła! No cóz poskacze troche
TAK MÓJ DEZELEK JEST STACJONARNY.
KIEDYŚ /ROK TEMU/ JAK NIE MIAŁAM ELVISA, SMIGAŁA NA SIŁOWNIE. BARDZO TO LUBIŁAM. JEDNAK ODKAD JEST FUTRZAK, NIE CHCE ABY SIEDZIAŁ SAM MINUTY DŁUŻEJ NIZ TO JEST POTRZEBNE. DLATEGO ZREZYGNOWAŁAM Z SIŁOWNI I Z DZIAŁKI ZWIOZŁAM MOJEGO DEZLA. DEZEL PONIEWAŻ NIE MA ZADNEGO KOMPUTERKA, TYLKO MIEJSCE PO DAWNYM KOMPUTERKU, A JAK NA NIM JAŻDE NO NAWET NIE MA MOWY O OGLADANIU TELEWIZJI, DAREK ZAKŁADA SŁUCHAWKI NA USZY I IDZIE GRAĆ NA PC.
TRAPIA WSTRZASOWA JEST ZAMESZCZONA DLA WSZYSTKICH TYCH KTÓRZY UWAŻAJĄ, ŻE NA DIECIE MOZNA SPOKOJNIE PODJADAĆ, JAK RÓWNIEZ DLA OSÓB Z PRAWIDŁOWĄ WAGA /55 - 60 KG PRZY 165/ KTÓRE ZAKŁADAJĄ WĄTKI NA FORUM Z PŁACZEM OD TYTUŁEM JESTEM GRUBA I TŁUSTA POMÓŻCIE CHCĘ WAŻYC 42 KG.
DRUGI WARIANT NAJBARDZIEJ MNIE DRAŻNI.
NA NIEKTÓRYCH WĄTKACH KTÓRE TYLKO CZYTAM OSOBY ODCHUDZAJACE SIE PISZA ZE MOŻNA JES CPEZ OGRANICZEŃ TYLKO ROZSADNE ŻECZY I SIĘ NIE PRZYTYJE, LUB JAK PODJADAJA W CZASIE DNIA, A JESZCZE GOŻEJ JA SIE CAŁY DZIEŃ GŁODZA A POTEM WIECZOREM "TYLKO OBUIAD DUZY JEDZĄ BO PRZECIEZ CAŁY DZIEŃ NIE JADŁY"
SZKODA GADAĆ :)
POZDRAWIAM.
PS. JA WSZYSTKO MAM GRUBE, ALE I TAK PÓJDE NA BASEN BO DZIĘKI NIEMU SCHUDNĘ :)
Czesc :)
Wpadlam sie przywitac i powiedziec ze milo widziec kolejna nowa osobke pelna sily i checi do walki:)
Trzymam za Ciebie kciuki i bede cie odwiedzac:)
A co do tesciowej to z tego co pisalas to nie jest taka zla , wazne ze zrozumiala to ze chcesz cos w sobie zmienic i sie nie pogniewala:)
A ty wytrwalas :)
Goraco pozdrawiam i zycze milego dnia\:)