Zwalczyć jojo

A ja tylko tak niesmialo wpadlam sie wysciskac i przypomniec... sle mnostwo buziakow i zycze wszystkiego naj naj najlepszego....

Buziak

wow straszliwie siem cieszę, że do mnie zajrzałaś ajoasiu :D :D już myślałma, ze o mnie zapomniałaś. Mam nadzieję, ze będziesz zaglądała częściej.

Agnimi jak to dobrze, że taki kac dietetyczny nie tylko mnie nęka :wink: :D

Cmokasy

czesc Lauro,

pieknie dietkujesz, pieknie,

i co najważniejsze widać tego efekty, brawo.

A ja jeszcze mam prośbę, może przemyślisz jeszcze raz nasza propozycję i zmienisz zdanie?

Bardzo Cię o to proszę!!!!!!

Witaj Agemciu :)

Twój kfiatuszek bardzo Cię pozdrawia :D :D :D

wiem, ze rzadziutko zaglądam tutaj i w ogóle.. ale w serduszku cały czas CIę mam :D
trzymam mocno kciuki za Ciebie i gorąco się do Ciebie uśmiecham :D

oby tak dalej :D dietkuj dzielnie :D a na efekty nie będziesz długo czekać! pa!

Witaj Agemko :!:

pamiętaj: ciastu mówimy stanocze NIE :!:
nie pozwól aby to paskudztwo Tobą rzadziło :evil:
pozdrawim Cię serdecznie iwciaż trzymam kciuki za Twój sukces :!:

Wszystiego najlepszego z okazji Dnia Kobiet - spełnienia marzeń :D :D :!: :!: :!:

http://pozdrowienia.pl/kartki/verte/verte40.jpg

http://www.serenataflowers.com/produ...high_3_136.jpg

Agemko,
wszystkiego naj, naj, naj
z okazji naszego święta
życzy Ci bike :D

Kochane kobietki!!!!
Wczoraj było dietkowo o.k. pochłonełam 906 kalori.
Tak sobie myslę, że to moje odchudzanie to bardzo trudna walka. Z utęsknieniem patrzę na wagę i zastanawiam się czy kiedykolwiek zobaczę na wadze 7 z przodu..... :?: :?: Mam nadzieję, że mój zapał do odchudzania nie ostygnie, bo boję się, że zaczyna stygnąć :(
Tak szybko się tyje, a tak wolno zrzuca kilogramy :( :( oj dobra dosyć smutków.
Kath, masz rację, wszystkim słodyczom muszę powiedzieć STANOWCZE NIE!!!!!

Kobitki ja też Wam życzę duzo miłych dni na codzień.

Cmokaski

a ja myślę, że już niedługo zobaczysz 7

miłego dnia kobiet

http://republika.pl/blog_ow_475872/822587/tr/45.jpg

hejjjj
mój zapał to odczudzania też juztrochę chłodny...ale... po kilkudniowej klęsce staram się wrócić na dobrą drogę :) nie chcę stracić 7mki. A Ty Agemko walcz dzielnie o swoją, masz już do niej tak blisko, na pewno widzisz już ją na horyzoncie :!: musimy się jakoś trzymać... nie ma to tamto...
życzę wspaniałego dnia- w końcu to naze święto, prawda :) duzo energii i zapału do walki :!:
pozdrawiam :!: :)