-
Agemo
Nie będę Cię pocieszała, bo i tak nie zrobi Ci się od tego lepiej :roll: Trudno mi powiedzieć co może powodować takie zachowanie Twojego organizmu?! Nie objadasz się, ćwiczysz, jesz poniżej Zapotrzebowania na kalorie i nie chudniesz. :roll: Strasznie to dziwne i wcale się nie dziwie, że Cię to wk...denerwuje. Doszukuję się przyczyny w zaburzeniach hormonalnych. Chyba powinnaś się wybrać do tego endokrynologa. Pamiętaj, że jestem przy Tobie i proszę nie uciekaj w jedzenie, nie zajadaj smutku z powodu niepowodzenia, bo to nic nie da.
przytulam Cię do serducha i przesyłam buziaki
Podziel się z nami swoimi przepisami - Dietkowa Książka Kucharska
http://www.bbc.co.uk/health/images/300/fruit_medley.jpg
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...d72/weight.png
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...3fe/weight.png
-
Agemciu, kurka felek chyba nie masz zamiaru się poddać? A czy patrzyłaś na centymetry, czy tylko na wagę? Pewnie w cm jest róznica. Trzymaj się!
-
Agemko a ja kestem pewna, że w końcu osiągniesz 7, i faktycznie przebadaj się hormonalnie,
-
no, nareszcie udało mi sie nadrobic zaległości.
Wiesz mam tak samo, jak jednego dnia waga pokazuje mniej 0,4, 03 a nawet 0,1 to nastepnego jest niestety na plus, mimo reżimu dietowego, wrrrrrrrrrrrr
ale nie dajmy sie, trzeba jakoś sie pozbierać i iść dalej!
Buziaczki
-
-
-
Agemciu mam nadzieje,że niedługo sie pojawisz...chociaż wiem ,że nieraz sił brak po pracy :(
ja dziś miałam wolne więc troszkę pobuszowałam po forum...jednak też z przerwami bo ,,cisneło ,,mnie w plecach strasznie.... :roll: :twisted:
U mnie waga troszkę drgneła ...zobaczymy co bedzie jutro :roll:
Buziaczki :)
-
Gdzie jesteś Agemko :cry: :?: :?: :?: Zawsze pamiętam o Tobie :!: :!: :!:
-
-
-
Jestem, dziewczynki........
Powiem Wam szczerze, że nie mam się czym pochwalić. Waga stoi i ani rusz. Spadła o te 40 deko do 83 kilogramow, ale nic poza tym. Nie wzrasta, ale i nie spada. Dietkę trzymam w miarę dzielnie, ale naprawdę patrząc na moje wyniki mam czasami serdecznie wszystkiego dość :( w szczególności diety i myślenia cały czas o tym, że tego nie mogę a to mogę zjeść. Co dzisiaj będę jadła i tak wkółko.....poprostu są momenty, że mi się ulewa. Bo efekty idą naprawdę w ślimaczym tępie......co ja mówię ślimak już dawno byłby na mecie :( a ja?
Rewolucjo ja też serdecznie Ci dziękuję Ty wiesz za co....
Pozdrawiam Was moje kofffane.
-
Agemciu u mnie waga sie ciut ruszyła ale dziś znów stoi.... :(
Ale bedę cierpliwa i nie dam za wygraną...
Chociaż wiem że nie jest to mobilizujące...
Buziaczki :)
-
Agemciu, faktycznie może zniechęcić, a czy robiłaś te badania o których pisałaś?
-
Hi Agemciu, nie poddawaj się, proszę! Zupełnie nie mam pojęcia, przez co przechodzisz, mogę się tylko domyślać, ale wiedz, że jestem całym serduchem z Tobą!
-
Wiem, że dobija Cię brak spadku na wadze.Ładnie dietkujesz, a nagrody nie ma. Ale tak jak już mówiłam widać po tobie, że schudłaś. Dawno Cię nie widziałam i takie rzeczy odrazu wpadają w oko. Wiesz, że ja nie cukruje bez uzasadnienia. Dziękuję za wspaniałą rozmowę. Mam nadzieję, że częściej będziemy to powtarzać :) Przesyłam dużo słoneczka, bo jakoś za oknem chwilowo brak :)
Podziel się z nami swoimi przepisami - Dietkowa Książka Kucharska
http://www.bbc.co.uk/health/images/300/fruit_medley.jpg
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...d72/weight.png
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...3fe/weight.png
-
Now idzisz Agemko, Sylwia wie co mówi, moze Ci się tłuszczyk w mięsnie zamienia i dlatego waga nie zauważa :D
-
Qrcze, u mnie to samo, wrrrr
jak znajdziesz jakąs metodę, to krzycz, chetnie z niej skorzystam.
Buziaczki
-
-
Cześć dziewczynki :)
Wpadłam, żeby Was poinformować, że żyję i cały czas walczę :twisted: co prawda przyszła do mnie @ i co za tym idzie nawet nie wchodzę na wagę. Jutro mój dzień ważenia i jednak wlezę co by siem skontrolować.
Wracam z pracy tak padnięta, że nie przy kompie siadam tylo aby doć nowe ogłoszenia w poszukiwaniu pracy sprawdzeniu poczty, nic poza tym. :(
Agnimi- nie robiłam badań bo jak narazie nie mam czasu pójść do lekarza, jednak to jest cały dzień w plecy :( a co do zamiany tłuszczu w mięśnie może to i racja bo na wadzie efektu nie widać, ale weszłam w spodnie w których się nie dopinałam a teraz hi hi nawet się dopiełam co prawda luzu nie ma, ale się dopiełam :wink:
Rewelko dzięki za miłe słowa mozliwe, ze cosik tam widać bo przecią dawno mnie nie widziałaś, ja po sobie nic nie widzę :twisted: tak powoli spada waga, że nie zauważam efektów.
Dziewczynki wpadnę jutro i napiszę czy znowu porażka, czy jakiś maleńki sukcesik.
Miłej niedzieli
-
-
Trzymamy kciukasy za sukces. :wink:
-
-
A widzisz jednak efekty są , a mi się wydaje , że najważniejsze są obwody bo przeciez licznika wagi na sobie nie nosimy- naszczęście :wink: :D
-
Witajcie moje kofffane :!: :!:
Zgodnie z obietnicą zdaję relację z mojego rannego ważenia......hmmm nie wiem jak zacząć. Wstałam rano i mówiąc szczerze nie bardzo miałam ochotę wejść na wagę, ale co tam wlazłam na wagę i o mało z niej nie spadłam jak zobaczyłam wynik.
Dziewczynki waga pokazała -1.20 :shock: :shock: już sama nie rozumiem mojego organizmu dwa tygodnie waga stoi, pózniej 1,20 mniej. :roll: jeszcze do tego jestem na początku @ więc byłam przekonan, ze waga pokaże więcej. Nic nie rozumiem, ale bardzo się cieszę. :D :D :D już coraz blizej do 7 :lol:
Pozdrawiam milutko.
-
-
Tak się cieszę Agemciu, tak się cieszę! Ogromne gratulacje!!! :P :P :P
-
Agemko gratuluję-siódemeczka tuż ,tuż :D :D :D :!: :!: :!:
http://pozdrowienia.pl/kartki/verte/verte18.jpg
-
Witaj Agemciu!
OGROMNE GRATULACJE za ten duży ubytek wagi. Ja niestety muszę teraz nastawiać się tylko na wzrost, ale z waszych sukcesów strasznie się cieszę.
POZDRAWIAM
-
-
-
Kochana Mamo!!!
Kochana Mamo jak będę duża,
to Ci przywiozę tygrysa z podróży,
słonia, żyrafę i krokodyla,
by Ci na co dzień życie umilał.
Kochana Mamo jak będę duża,
to Ci przywiozę tapira z podróży,
ptaka rajskiego lub węża boa,
żebyś mi zawsze była wesoła.
Kochana Mamo jak będę duża,
to Ci przywiozę wielbłąda z podróży,
na jego garbie wygodnie siądziesz,
żeby do pracy mknąć na wielbłądzie.
Kochana Mamo jak będę duża,
to Ci przywiozę małpkę z podróży,
długim ogonkiem to zwinne zwierzę,
będzie za ciebie zmywać talerze.
Kochana Mamo jak będę duża,
to Ci przywiozę sto zwierząt z podróży,
niech wszystkie ze mną mówią to samo,
że bardzo Ciebie kochamy Mamo!
;) ;) :) ;) ;) ;) ;)
Mam nadzieję, że ten dziecięcy wierszyk wywołał na Twojej buzi uśmiech :) Jesteś mi bliska jak matka. Pamiętaj o tym :) Dziękuję, że jesteś.
http://membres.lycos.fr/lyonnais08/rose.jpg
Podziel się z nami swoimi przepisami - Dietkowa Książka Kucharska
http://www.bbc.co.uk/health/images/300/fruit_medley.jpg
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...d72/weight.png
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...3fe/weight.png
-
-
-
Jestem, jestem.... :D
Staram się być na bieżąco z informacjami co tam się u was dzieje :) nie za bardzo starcza mi czasu na pisanie.
Grzecznie informuję, że dietkowo staram się dzielnie trzymać i mam cichutką nadzieję, ze waga będzie dla mnie łaskawa. Powiem Wam, że też nie za bardzo mam wenę twórczą do pisania.....bo.....nie stosuję żadnej szczególnej diety.....przerobiłam wszystkie poza kopenhaskiej z marnym skutkiem. :twisted: Mój organizm jest specyficzny i niestety nie działa tak jak u większości tutuaj będących odchudzaczek. Jestem na forum już dość długo i cały czas dzielnie się trzymam miałam (i mam też takowe do dziś) też jakieś tam głupawki i wpadki, ale one nie zaprocentowałay jakimś wielkim jo jo no może 1 kilogram, ale nie więcej. To też uważam za swój duży sukces. Mam cichą nadzieję, że teraz waga już powinna ruszyć :roll: ale to tylko nadzieja. Narazie nie będę ogłaszała na forum swojego patentu na moje odchudzanie bo obawiam się krytyki, natomiast, jeżeli sprawdzi się na mnie nie omieszkam się pochwalić. Najważniejsze jest to, że uświadomiłam sobie, że jestem nałogowym grubasem i nie ma powrotu do nie kontrolowanego jedzenia
Wiem, że muszę do końca życia myśleć o tym co i jak jem bo to powrotu do poprzedniej wagi i poprzedniego wyglądu jest tylko 1 krok. A ja nie chcę być znowu hipopotamiczką :evil: O :!: NIE :!:
Siódemeczka z przodu już tuż, tuż i to mnie ogromnie mobilizuje, bo ładnych kilkanaście lat jej na wadze nie widziałam. :P
Belluś- jestem zawsze myślami z Tobą i podziwiam Cię za taką mobilizację jaką u siebie dokonałaś.
Lunko- dzięki za pozdrowienia.
Rewelko córciu- jesteś kochana i naprawdę żałuję i ubolewam nad brakiem takiej porawdziwej córki jak Ty.Wierszyk cudowny :D
ajaczko- dzięki, że wpadłaś
gosikmt- dzięki za odwiedziny
agnimi- obwody naprawdę się zmniejszyły, ale jeszcze nie za bardzo mnie satysfakcjonują :wink:
pozdrawiam
-
Bardzo się ciesze Agemciu, że masz spadek wagi i to od razu taki ładny - gratuluje, życze jak najszybciej 7
-
Witajcie!
Wpadam z relacją dziszejszego ważenia jest -40 deko nie jest to może wiele, ale dla mnie baaardzo dużo :D :D z czego bardzo siem cieszę.
7-demeczka jest już nie daleko :D
Oczywiście suwaczek przesunęłam w prawo a co mi tam :P
Pozdrowionka ogromniaste Wam przesyłam.
-
Gratuluję Agemko :D :D :D :!: Słyszysz ten dźwiek??To siódemka już puka do Twoich drzwi :wink: :lol: :lol: :!:
Pozdrawiam cieplutko :D :!:
-
Serdecznie gratukuję Agemciu, tak trzymaj, kurcze to siódemeczka już naprawdę niedługo zagości u Ciebie. :P
-
W kazdym z nas...drzemie dzieciak wiec wszystkiego najlepszego z okazji dzisiejszego święta :wink: :D :D :D :!:
http://i.wp.pl/a/i/kartki2/main/kartka775.jpeg
-
Agemko siódemka za rogiem - gratuluje :D