-
Rejestracja zakończona
Twoje dane zostały zapisane w naszej bazie. Aby potwierdzić rejestrację postępuj zgodnie z instrukcją, którą wyślemy Ci pocztą elektroniczną.
jestem. wczoraj usunelam swoje konto nawet, ale dzis wieczorem korcilo mnie zeby tu zajrzec. i jak przeczytlalam niektore wpsiy to we mnie sie zagotowalo.... grrr i odpisac nie moglam wiec zalozylam konto ponownie i jestem.
moja decyzja byla spowodowana tym, ze jakos sie do pewynch osob przywiazalam i jak one zniknely, to jakos tak dziwnie bylo :( jakos nie bylo tej motywacji. moze sie myle.
ogolnie humor mialam skopany i jakos tak sie wszystko zlozylo. mam nadziej e ze nikt sie nie obrazil :oops:
opowiedzialm swojemu, ze wczoraj konto skasowalam i sie zmartwil i kazal znowu sie tu zapisac . ( odkad ja jestem na diecie on schudl 5 kg , zawsze mu opowiadam co i jak tu na forum :) )
Anise, ty jako obserwator moze tego nie rozumiesz i dlatego tak piszesz.
niby forum to pamietnik... pamietnik to ja sobie moge wlasny prywatny prowadzic, a to forum to AKURAT MOTYWACJA , takie jest przeslanie przynajmniej. wymiana opinii i pogladow, Przeciez nikt nie jest od kogos uzalezniony itp. ale z niektorymi ma sie dobry kontakt, i nawet mialabym ochote spotkac sie z nimi w realu. a jak tych osob nie ma to jakos tak bez sensu jest. Rozumiesz?
MAROXIA: malpo jedna... tak mnie teraz nazywasz :lol: :lol: :lol: :lol: ?dawaj przepis na te bulki!!!
a co do diety. waze sie codziennie. waga jak na razie stoi w miejscu , grrrr, ale coz.
zmierzylam sie dzis i od 24 kwietnia jest:
-2 cm w ramieniu
-2 cm w udach :)
-3 cm w tali ( pepek)
-4 cm na oponie :)
biodra i lydka bez zmian.... najgorsze jest to ze nie zmierzylam sie w biuscie i pod biustem. i teraz to juz musztarda po obiedzie bo nie mam punktu odniesienia... ale jakos mam wrazenie, ze w biuscie tez ubylo :roll: grrrr .
aha i wydrukowalam sobie zdjecie takiej grubej pani ktora w spodniach sie dopiac nie moze i powiesilam na scianie, jako ostrzezenie :)
papa!
-
-
JEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE
EEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE
EEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE EEEemeny :)) moje TY kochanie.. moj Ty cukiereczku, czekoladko (a wiadomo jak wazne sa slodycze w moim zyciu ) jak mi sie teraz rogal cieszy :))))) ze jestes i w ogole :)))))))))))))
jestem tak szczesliwa ze az siedze prosto.. a ja zawsz sie garbie jak sie dze przy kompie!!!!
bardzos ie ciesze ze jestes!!!
hehe.. pewnie ta malpa cie zmobilizowala :p hehehehehehe.. zapamietam tos obie na wypadek jakbys znow jakis glupi pomysl miala.. heheheheeeeeeeee.. jestyem teraz bardzo szczesliowa..
i TY.... konto skasowalas!!!! o ja.. uuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu.. ale masz szczescie ze zalozylas nowe.. a wiesz jak mi serce zabilo jak odsiwerzylam liste moich postow i zobaczylam ze jestes??
ehhhh..
Dopiero co objechalam od dolu do gory wszystkich facetow na atku u oszagi.. a nTu Tweoj men sie taka piekna rzecza wslawil.. ze az mi glupio ze tak objechalam ich plec.. no ale on o tym nie wie.. w kazdym badz razie to najlepiej dowodzi ze facecoi sie jednak do czegos w tym zyciu przydaja..:)))
emeny.. bardzo sie ciesze ze jestes..
heheeeeee.. a przepis.. cholernie niby proste :)))
drozdze mieszam z cukrem i cieplym mlekiem i mieszalam az zaczely wychodzic kubka.. w garnku zmikswoalam jajka, dodalam oleju, no i maka maka maka.. potem wlozylam do lodowki w wilgotnej zimnej lnianej sciereczce i wyroslo jak cholra.. a potem zrobilam kulki i do piekarnika (posmarowalam z wierzchu olejem).. z tym ze teraz po paru godzinach sa juz o niebo twardzsze niz wtedy gdy wyjelam z piekarnika..
to bylo tak w nagrode za to ze wrocilas :P..
ehhh.. nooo.. jakbym wiedziala wczoraj ze skasowalas konto.. o matko.. ja bym chyba juz tez nie weszla wiecej na to forum.. dobrzez ze nie przyszlo mi do glowy ze az tak ostro postanowilas zerwac z nami.. (na pocztaku bylo zerwac ze mna ale to podejscie zbyt egoistyczne i brzmi troche lesbijsko..hehe.. dlatego no dobra: zerwac z nami ) (chodz mysle: ze mna :))) i tutaj : TY MALPO :P hehe.. nie.. teraz bedzie malpeczko :)
nooo.. ale juz nie wazne.. wazne ze jestes :)))
i ladnie sobie razem schudniemy :))
Ja juz solennie obiecuje nie wagarowac :)))
:* <-- buziak dla Ciebie ze wrocilas!!!!!
-
a tak w ogole.. ja mojemu tez zawsze opowiadam.. zreszta jak napislas ze odchodzisz z forum to od razu do niego polecialam zeby sie poskarzyc.. teraz jakos tak z nostalgia zaczelam mysleco tycvh wszystkich naszych facetach.. i coraz bardziej mi glupio ze tak czesto obrabiam dupe calej meskiej plci..
ps: moiwlam juz ze sie ciosze ze jestes?? na wypadek jakbys zapmniala.. cioesze sie ze jestes.
-
Emeny!!! Wrocilas! :) Jak dobrze... :) :*
-
No i dobrze ze wrocilas Emenyx :) . Male jednak sprostowanie. Nie jestem zadnym obserwatorem, jestem w takiej samej sytuacji w jakiej i Ty jestes. Wypowiedzialam sie biorac pod uwage swoje doswiadczenia i oczywiscie, duzo lepiej jest jak jest odchudzajacych sie dziewczyn paczka, o to wlasnie chodzi.
-
grrrrrrrr
nie moge sie zalogowac!!!!! wczoraj sie udalo a dzis nie chce wejsc. grrrrrr , dlatego znowu nowy nick. juz napisalam zazalenie do serwisu. moze je pozytywnie rozpatrza.....
ale to nadal ja.
waga stoi w miejscu. grrrrrrrrrr.wkurza mnie to.jak nadal nie ruszy, to zafunduje sobie 2 dni glodowki. moze to podziala. zobacze jak na bilansie ujemnym waga sie zachowa. grrrrrrr!!!!!!!!!!!1
moje menu od 2 tygodni to mleko, platki. i DUUUUUUzo warzyw. kapusta czerwona, szpinak, szparagi. zupa pomidorowa. grrrrr. czasami ryba. nie jem juz WCALE chleba ani zeiemniakow. Mieso smazone tez nie jem. pije DUZO wody. juz mi uszami wyplywa. i nadal waga cholerna stoi.
Apeluje do osob ktorym waga tez stoi w miejsu, o porade!!!!!!!!!!!!!!1
MAROXIA. co do facetow. ja tego nie rozumiem. u nich tzn u facetwo, wystraczy slodycze , czipsy ograniczyc, kolacja przed 18 sta i chudna. a u nas tyle wysilku i goooooooowno...........
ANISE. tez mi sie tak wydaje. jakos forum dzieli sie zazwyczaj tak wiekowo i wagowo. przynajmniej taka tendencja jest.
Tusiayo: ty idziesz jak burza wiec pewnie niedlugo forum oposcisz....
papatki!!!!!!
-
Emeny... to jak burza? T_T
po 1. Jestem z wami od 2 tygodni i waga najpier ubyla mi 1 kg a teraz znowu chyba wraca.. nie wiem czemu :(
po2. Nawet jak schudne to zostane z Wami :)
-
aaaaaaaaaaaaaaaaa.. no teraz juz rozumiem.. nowlasnie sie zastanawialam czy ty to Ty.. u mnie juz wideizlam,a.. moglam od razu sprawdzic czy cos tu napisalas..
no to forum pod katem softwerowym pozostawia duzo do zyczenia.. czesto baza im sie wykrzacza.. no i strona dziala naprawde dobrze tylko jaks ie uzywa ie.. a ja nie uzywam.. i ciagle jakies bugi wyskakuja..
z facetami.. matykmo swieta.. TAK!!!! ja sie glodzilam i cwiczyl;am itp.. i jackowi zakazlaam jesc w mojej obecnosci slodyczy.. wiec przestal jesc przy mnie i jadl przez to ok polowe mniej.. no i jak chcial jesc wieczorem to musial isc na dol i nie przynosic jedzenia do mnie.. a nie zawsezv mu sie chcialo.. i schudl juz ok 8 kg.. a ja?? na glodzie na 1000kcal.. na cwiczeniach (wczesniej nie teraz) i co?? niewiele.. naprawde niewiele wiecej.. jakby jacek robil to co ja .. to juz by go teraz nie bylo..
a co do jadlospisu.. hmmm.. a moze zrobimy sobie restrykcyjny tydzien wlasnie??
co??
ja tez bede jadla same samisukie warzywa.. i bedziemy pisac co zesmy zjadly..
totalne 0 weglowodanow chlebowych.. (bedzie ciezko bo zostaly mi lody w lodowce.. ale jak Ty sie zgodzisz to wytrzymam)
mozemys ie umuwic na tydzien.. Tak ostro dac se w kosc.. zeby wrocic do diety.. co ty na to?? (lepsze niz 2 dni glodowki..)
-
hej!!!
MAROXIA i INNI: ja to ja :) nie moglam sie zalogowac i dlatego teraz jestem nowa, grrrrr. napisalam warszawa, bo to pierwsze miasto ktore mi przyszlo do glowy, ktore w nazwie nie ma polskich znakow ( mam klawiature niem....) jak mnie odblokuja to wroce jako ja.
nawiazujac do tego co u mnie napisalas:pomysl swietny.
co do diety:
moj jadlospis z ostatnich dni przedstawia sie nastepujaco:
sniadanie 8-9 h: mleko ( okolo 1 szklanka)+ platki sniadaniowe ( skladaja sie glownie z platkow owsianych, troszke rodzynek maja, troszke suszonych bananow i jablek, jakies awokado, i troszke orzechow, taka mieszanka musli-ale glowny skladnik to platki owsiane, kalorycznosc 350 kcla w 100 g, wiec nie jest tak zle, jem tego okolo 5 czubatych lyzek wiec jakies 50 g to jest- platki sa lekkie. wiec z mlekiem to wychodzi jakies 260 kcla, w porywach do 300 kcal ( zalezy ile mi sie sypnie tych platkow)
miedzy obiadem a sniadaniem: jablko albo 2 kiwi , albo NIc wiec to daje jakies 60-70 kcal
obiad 14-15 h: ostatnio czesto jadam zupe pomidorowa z makaronem , pisza tutaj ze talerz ma jakies 90 kcal. ale ja w to nie wierze, przeliczylam po swojemu ( gotuje zazwyczaj na skrzdelkach z kurczaka, ale ogolnie jest chuda, bo oka prawie zadne nie plywaja)
daje duzo marchwi, i selera, i poryi przyjmuje ze to ma okolo 200 kcal
inny wariant : szpinak , taki gotowy mrozony ze smietana, 450 g, ma jedynie 220 kcal, dodaje do tego kawalek ryby, albo jajo , calosc okolo 300-400 kcal
inny wariant: rosol , tez chudy robie z makaronem, okolo250 kcal
inny wariant: ryba smazona ( zawsze smaze 1 lyzce oleju) + 1/3 woreczka z ryzu , + 300 g groszku zielonego z marchewka, tylko na cieplo+ sol i pieprz
Inny wariant : warzywa na masle ( taka mieszanka) gorszek, marchewka, kalafior kukurydza, z mala kostka masla greckiego , 450 g ma jedyne 240 kcal , do tego ryba zyzwyczaj , calosc ok 400 kcal
podwiecozrek/ kolacja , przed 18 !!!1
wczoraj np. ; byl tunczyk w sosie wlasnym puszka 180 gramow + 2 kromki wasa + ok 200 g czerwonej kapusty ze sloika , calosc ok 250-300 kcal
inny wariant: szpinak ( ten co na obiad np.)
albo zupka winaiory barszcz, szklanka,
jak widac, zero ziemniakow : pieczywa: wieprzowiny
czasami jak mnie glod dopadnie wieczorem ( zazwyczaj w te dni, w ktore bylam na silowni) to podjadam ogorki w occie, alo jak juz mam dola na maksa to zalewam lyzeczke kawy goracym mlekiem i dodaje lyzcezke miodu
ja, rozumiem ze te miesnie sie tworza przy sporcie, ale ja juz przeciez ponad 1,5 miesiaca intensywnie cwicze, wiec moglyby sie wytworzyc, i zaczac cos spalac.
woda: leje sobie wode do 2 szklanek, zeby wiecej pic i nie zapominac. pijam tez zielona herbate. teraz sie ochlodzilo wiec zielona herbate pije chetniej.
z moich wpadek, to tydzein temu bylismy na lodach, zjadlam jednego swiadomie, wiec chyba az tak bardzo nie grzeszylam, co???
PLUSY BYCIA NA DIECIE:
-schudlam 8 kg
-stracilam troche w obwodach
- nie mam celulitu na udach
-poprawila mi sie cera. naprawde :) glupio sie przyznac, ale majac 26 lat mam jeszcze pryszcze, a teraz jakos znikaja, te ochydne wagry , juz ich nie ma :) serio serio
-zebralam doswiadczenie, wymieniajac sie informacjami z innymi forumowiczkami, ktore to stalo sie inspiracja do moich zyciowych planow ( za 3 miesiace, zaczynam je realizowac :) )
-poznalam pare fajnych osob, ktore chetnie spotkam w realu :)
-wydaje mniej pieniedzy na jedzenie ( wypad na frytki, albo na knysze, juz nie wchodzi w rachube, slodkie bulki paczki, to tez juz przeszlosc, czekoladki, chipsy sripsy, a to kosztuje,
napisz co ty jadasz, i o jakich godzinach i mozemy to jakos ujednolicic, zeby tobie i mnie smakowalo.