-
A u mnie jakiś taki dziwny dzień...Rano wogóle nie byłam głoda...Zjadłam na sniadanie 2 jajka gotowane i 2 wasy..W szkole to jakoś wogóle nie miałam ochoty na swoje jabłuszko.No ale zjadłam:) Potem już byłam baaaaaardzo głoda:P Ale jakoś wytrzmałam:D Co do cwiczeń-aerobik:) Nie było dziś naszej Dagmary,mieliśmy z Olką..Łojejciu...myślałam,że do domu się nie doczłapie!! :oops: Ale tak się zmęczyłam,ze aż miło:D
Miłego wieczorku wszystkim życzę i dziękuję Wam bardzo,że jesteście tu ze mną i wspieracie mnie:) Kochane jesteście:*
-
-
Witaj tamarku :D :)
Też mam takie dni, że m się jeść nie chce ale mus to mus. Kiedyć mój pierwszy posiłek zjadałam 0 15-16, więc jk na siłę czegoś nie zjem, to potem tylko krok, by wrócić do starych przyzwyczajeń. Zazdroszczę Ci też tego aerobiku. Ja nie mogę się jakoś przekonać. Jestem nauczycielką i nie chciałabym spotkać na aerobiku swoich uczennic :roll: (spasiony belfer pocący się i dyszący na aerobiku - to musiałby być ekstra widok) :wink: . A niestety mieszkam w na tyle małym mieście, że wyboru dużego klubów fitness nie mam :cry:
-
Zaraz pęknę...
Pokornie padam na kolana i błagam o kopniaki..Ale takie solidne...Takie,żebym aż podskoczyła do góry i podniosła z ziemi swój ciężki tyłek...:(
-
Zaraz pęknę...
Pokornie padam na kolana i błagam o kopniaki..Ale takie solidne...Takie,żebym aż podskoczyła do góry i podniosła z ziemi swój ciężki tyłek...:(
-
No to kopniak ode mnie ;)
Walcz mała walcz ;)
Buziaki
-
Tamarku a - w jakim sensie ty pękniesz?
Służę kopniakiem na wsparcie!
-
Dziękuję Wam.... Przydają sie te kopy...
Muffel...z...z PRZEJEDZENIA:((((
Ja po prostu musze..MUSZĘ schudnąć!!!!!:( Moze aż tak bardzo tego chcę,ze mi nie wychodzi?:(
-
Witam kochana ;)
Mam nadzieje że dzielnie dietkujesz ;) no i że już nie pękasz :)
Buziole
-
bo jakby co, to ja nie zdążyłam z poprzednim kopniakiem, więc służę teraz :wink: