Tamarkowe jojo ;(( nowa fotka-357 ;)

Hejka:D
Piękny dziś dzień:)
Pochłonęłam 1120 kcal:) Czyli jest dobrze:D
Byłam z rodzinką pod KArpaczem w Western City:P Pływałam kajakiem i wogóle..Z łuku strzelałam:P Wesoło było:D
Hura:D MAm siłę,mam motywację,mam moc:D
A co u Was dziewczynki?:)

Czesc laska ;)
No to miałaś fajowy dzień :]
Ja przesiedziałam cały w domu... dobrze, że chociaż posprzątałam :D
O poniedziałku już zapomniałam ;) Dziś to nawet troszke za mało zjadłam bo gdzieś w okolicach 900 kcal ;) no ale chyba nie padne z tego powodu... :]
Nie będę już dobiać do tysiaka bo troche za późno jest na jedzenie :)
Buziole
Aga

ja poza basenem nie zrobiłam nic :oops: , ale co tamod jutra nie dość, że będę jadła 1200 kcal to ponadto obiecuję sobie, że nie będę bezsensownie tracić czasu !!!
dobrze, że wygrałaś sama ze sobą - takie zwycięstwa budują charakter!!! brawo, brawo, brawo!!!

Ale Ci zazdroszczę :wink: Też bym się chętnie gdzieś wybrała - takie oderwanie się od codzienności. W piątek zaczynają się maturki, więc roboty w pracy po pachy. Ja chcę wakacji.

Miłego wieczoru życzę :D

Witajcie:D
Słonko pięknie świeci,dzień zaczęty pięknie dietkowo,waga pokazała jakieś 84,7 kg:P Nie wiem dokładnie bo mam taką badziewną wagę:P Ale już niedługo..Jeszcze tylko kilka dni:D
Planuję dziś wybrać się na zakupki...To znaczy na wstępny przeglą:P Rolki albo kostium:D Sama nie wiem co wolę..Oby dwa sporty uwielbiam wręcz:D Zobvaczymy czy znajdę coś fajnego:]
Brzydulaona Ja tam uważam,że czasem dobrze jest zjesć troszkę mniej:) Ty chociaż posprzątałaś..Mi sie szykuje remoncik w moim pokoiku więc wtedy się nasprzątam(ciekaw,ile spalę kalorii:D)
Aleksandria Basen to moja ulubiona forma ruchu:D Nie dość,że spalasz kalorie praktycznie się nie męcząc to jeszcze rzeźbisz swoje ciałko:D Więc zazdroszczę Ci tego baseniku:)
Mika17 Maturki szybko zlecą i doczekasz się tego upragnionego oderwania od codzienności:D I też już chcę wakację..Mam dosyć szkoły!!:(

Trzymajcie sie wszystkie cieplutko moje kochane dizewczyny:D Miłej środy:D

Czesc laska :P
Ano posprzątałam posprzątałam... chociaż tyle mi się udało ;)
Przyszłam sie pochwalić, że tron zaliczyłam :lol:
Buahahaha - też mam powody do radości :oops:
Siedze w pracy i sie troszke obijam...
Powiedzmy, że pracuję :roll:
Połowa juz za mną ;)
A od 16 długi weekend :P
Tylko kurna coś zimno na tym dworze...
P.S. A co to za podglądanie na fotce :P
Haha - Marzą Ci się nocne koszmary?
Cmokasy

KOszmary? Co to to nie:D Śliczna z Ciebie kobietka:)) Naprawdę:D
Ja też dziś poszłam na tron:D I to 2 razy,hehe:D
Zjadłam jakieś 1400kcal-to tak dla przyspieszenia metabolizmu bo waga stoi w miejscu;)A już jutro koniec tego przyspieszania i pokornie wracam na 1000:)
Całe dnie spęddzam na dworze ze znajomymi:D Piekny weekend:D
Buziaki:*

Weekend faktycznie piękny.1400 kcal + ruch to można ładnie schudnąć.Miłego wieczoru :D
http://web4.piripiri220.webperoni.de.../kwiaty/15.gif

u mnie, niestety bardziej leniwie, więc zazdroszczę Ci tego zapału :)
a między rolkami a kostiumem to ja zdecydowanie wybrałabym kostium, no ale ja już jestem maniaczką :)

życzę kolejnego udanego dnia

Czesc kochana ;)
Wpadłam z porannymi pozdrowionkami...
Życzę milutkiego dzionka
Buziaki :*

Dziś waga pokazała(po kilku dniach grubego wychodzenia poza limit:P ) 84,5 kg :!: :D Więc chociaż sie objadałam to schudłam 0.5 kg:P Ale nie ćwiczę nic bo aerobiku nie ma w tym tygodniu:( Za to od poniedziałku odrabiamy ten tydzień i będzie przez tydzień aerobik codziennie:D Dziś planuję idealnie dietkowy dzionek:]
aleksandria ja też wybrałam kostium:) Bez basenu żyć nie mogę:D
Brzydulaona Dziękuję za pozdrowionka i również życzę udanego dnia:*

Wiecie co?:P Przyszła mi waga,ta co zamawiałam :( i nie jestem wcale zadowolona!!Muszę ją odsyłać!!:( Jak na nią wlazłam pokazała 91,7kg :!: Z przerażenia aż pognał do lekarza sie zważyć(bo moja stara waga pokazyła coś w granicach 85) i co zobaczyłam u lekarza?? 83,5:D ha:d Ale i tak nie zmieniam suwaczka bo odchudzam się wg.mojej wagi a nie tej lekarzowej;pp
Dziś latałam po mieście i szukałam stroju kąpielowego..I NIC nie znalazłam bo wszystko co sklepy oferowała to były kuse BIKINI :x :cry: Nigdy w takim nie wyjdę:(( Jak ja bym chciała do wakacji schgudnąć chociaż 10 kg:( Ehhh;( dóóóół:((
A co u Was?:)

a u nas, a konkretnie u mnie kolejna seria Prison Break :) cieszę się , że wybrałaś kostium ;)
co do wagi, to ja swoją wymieniałam 3 razy, aż wreszcie dostałam taką co to się nie psuje co chwila, a i tak nie jestem z niej zadowolona, bo pokazuje wagę jak chce!!!! ja jestem bardzo niezadowolona z wagi elektronicznej, a gdybym mogła to kupiłabym sobie taką samą jak mają lekarze, bo tylko tym wierzę, więc tobie gratuluję takiego wyniku!!!!

miłego wieczoru :)

Tamarku kupowanie kostiumu zawsze było dla mnie koszmarem...
U mnie w gre wchodzi tylko jednoczęściowy :!:
Nawet sobie nie wyobrażam, że mogłabym wyskoczyć w dwu :roll:
A poza tym i tak go używam od wielkiego dzwonu...
Wakacje wolę spędzać w górach niż nad morzem... ale teraz będę musiała się przeprosić z tym moim kostiumem i wystąpić w roli wieloryba... bo mi Ola uszy urwie :!:
Ojej ale mi jakos błogo po tym winku :roll: tu też się przyznam że wydoiłam pół butelki :oops:
Waga faktycznie jakaś trefna... a może da się ją jakoś regulować?
Moja jest stara... ma już pare ładnych latek...
Dokładność to co pół kilo... i teraz się zastanawiam... chyba się jeszcze na jakiejś zważę... skoro Twoja wycina takie numery :!:
Buzile laseczko :*

Witajcie:( Nie nadaję się na to forum:( Chyba do Was ni pasuję:(Mój żołądek nie jest duży-nie potrzebuje żarcia...Ale moja gęba musi mieć coś do przeżuwania...I to coś dostarczyło mi dziś dodatkowych 600 kcal:( Ehhh:( Beznadziejny wieloryb wymiękna po miesiacu diety i schudnieciu 4 kg:(

E :!: Tam :!: Będzie dobrze!Trzymam kciuki!
http://web4.piripiri220.webperoni.de.../myszki/13.gif

Teeee bo zaraz dostaniesz w tyłek :!: :!:
Wracaj tu ale już :!:
Chcesz rzucić to co do tej pory osiągnęłaś przez głupie 600 kcal???
Chyba zwariowałaś... :!: :!:
Jutro będzie nowy dzień... niech jedna porażka nie przekreśla dotychczasowych sukcesów :!:
Każda z nas ma wzloty i upadki... nie znam osoby która przez całą dietę ani razu nie zgrzeszyła ;)
Ideałów nie ma :!:
Pomyśl, że lato idzie... :)i głowa do góry :)
Buziaki

O matko:P Tego kopa mi było trzeba:D Dziękuję Wam Dziewczyny:D :*
Wstałam rano i faktycznie pomyślałam,a co tam,głupie 600 kcal...PRzecież wszystko się da naprawić:D Wiec już naprawiam;)
Aaaaa!Wskoczyłam na wagę rano..Bo jutro rano nie mogę sie raczzej zważyć(jadę do Lgnicy-mam egzamin na prawko-dopiero teoria :) ) I cóż zobaczyłam na wadze?? Mimo tego,że przez ten tydzień niemiłosiernie się obżerałam a lody były codziennym gościem w moich ustac...84kg :!: :!: Hura:D:D
W końcu przekroczyłam tą magiczną granice 85 kg której nie mogłam przekroczyć:D
Miłej niedzieli życzę:*:)

Brawo, brawo , brawo!!!!
Tak trzymać :)
I powodzenia na egzaminie . :D

Widzę, że waga spada u ciebie jak szalona :)
I nie ma sensu się przejmowac 600 kcal, to nawet nie jest 0,1 kg. Bo teoretycznie żeby zrzucic jeden kilogram trzeba spalic 7000 kcal.

Trzymam mocno kciuki za prawko! Dasz radę :)

Brawo!
Miłego wieczoru.

http://web4.piripiri220.webperoni.de...a/myszki/1.gif

No widzisz :!:
Gratulacje ;)
W czerwcu już z pewnością wkroczysz w krainę siódemek :!: :!:
Przesyłam buziole ;) No i powodzenia na egzaminie :!:

Dziękuję;) Niedziela wieczór-dzionek udany:) 1250 kcal na liczniku-bardzio dobrze:D
Jestem zadowolona z dzisejszego dnia;) Właśnie dopijam kakao;) Dlatego wyszło 1200 a nie 1000 ale 1200 to też bardzo dobry wynik:D Dziś chyba poćwiczę troszkę;)Jakiś taki humorek dobry mam:D
A do krainy 7 corz bliżej:D
Dzęki za wsparcie;) Lecę dalej przerabiać testy:P

Pięknie dziś dietkowo jak narazie;)
Śniadanie-jabłko
II śniadanie- milkiway minute(bo byłam w Legnicy i tylko to było w sklepie :roll: )
obiad- mintaj smażony panierowany
podwieczorek jogurt:)
To niecałe 600 kcal:P Jeszcze czeka na mnie kolacja:D
No i w końcu AEROBIK!!:D
Więc pospalam to co zjem:P
Aaa..egzamin....ZDAŁAM:D 18 na 18 pkt:D Jazdę mam 12.07;)
miłego dnia:*

GRATULUJE!!!! hehe a jednak nie taki diabel straszny jak go maluja :) na praktycznym tez ci na pewno pieknie pójdzie :)

Dietka też cudnie, tak trzymaj :)

Dziękuję Emelko:D
Podsumowanie dnia:
Zjadłam:
-jabłko
-milkiway minute
-ryba (mintaj)
-budyń Słodka Chwila
-Danone Fantazja;)
Razem 680 kcal:D
spalone: 820:D
ha:D No w końcu jakiś piękny dietowo dzień:D A co u Was kochane?:)

No to GRAAAATULACJE :!:
Pierwsze koty za płoty ;) Ja na szczęście egzamin na prawko mam juz dawno za sobą ;)
No i ten areobik ;)
Teraz to dopiero będzie z Ciebie sexi - dziewczyna ;)
Buziole
P.S. mnie też dzisiaj jakoś mało kalorii wyszło ;)
Taki zabiegany dzień :)

Gratuluję :!: :D
Miłego dnia :D

:) Kolejny dzionek jak narazie bardzo udany:D
zjadłam:
X Pierś z kuraka 207,40
X Jabłko 75,00
X grahamka 213,84
X Pomarańcza 60,00
X Nestle Fitness 88,00
X Danone Fantazja 129,00


Zjadłam 773,24 Kcal a spaliłę za godzinę 770kcal:)
:D Ciekawe..Hmm...Przez caly tydzień mam aerobik..Moze jak tak wytrwam do końca tygodnia to ubędize mi ze 2 kg?:P
A tak pozatym to kupiłam właśnie sobie nowe dresiki do aerobiku;) (Ojoj,kolejny nałóg-kupowanie spodni na aerobik :oops: no ale cóż...:D Trzeba jakoś wyglądać:P )
Po ćwiczonkach pewnie pochłonę jabłuszko:D
Wczoraj zamiast wpakować do paszczy żarcie(moja paszcza musi przecież cos przeżuwać :evil: ) wpakowałam gumę:P I żułam ją i żułam aż mnie szczęka rozbolała i już mi sie odechciało jeść:D
A co u Was? Jakoś tak na waszych wąteczkach cichutko..:(

Cichutko bo pracujemy :P
Ja na dodatek zaliczyłam kolejną wizytę u sadysty... brrr... tak to jest jak się unika dentysty a potem wszystko leczy hurtem... kolejna wizyta za tydzień.

Ale masz zapał do tych ćwiczeń... Podziwiam !!
Ja pewnie bym padła po jednym dniu :roll:

Buziole

A ja się muszę trochę poczepiać. Za malo! dobijaj przynajmniej do 1000 kcal dziennie, a jak cwiczysz to w zasadzie powinnas wiecej- ok 1200. chyba nie chcesz sobie spowolnic calkiem metabolizmu :)

A za aerobik podziwiam :)

Pozdrawiam!

Zaraz pochłonę takie WIELGACHNE jabłko:) Wiec ze 100 kcal mi przybędzie:D Ależ wycisk dziś miałysmy...Łojeju:P Dziś był aeroboxing:D Hmm..Będzie trzeba czymś czas zająć w następnym tygodniu jak aerobiku nie będzie cvodziennie tylko 3 razy w tygodniu:( Macie jakies propozycje na ćwiczonka?:)

aeroboxing - oj podziwiam!!!!
brawo, ja bym pewnie na zawał padła!!!
gratuluję i powodzenia!!!

Oooo tak:D Jestem z siebie dumna:D Głodna jestem jak cholera...Robię kolacyjkę rodzince i...powstrzymałam się od SERDELKA!A nawet 2 który mi kupili..Nie mogę ich zjesc bo mają ponad 300 kcal w tych 2 sztukach...A po 2 już jest za późno więc chodź ślinka mi cieknie tak,ze już się nie mieści w buzi to nie zjem tego serdelka:D :]:]
P.S dziś na obiadek robiłam sobie pierś z kurczaka,bez panierki tylko same przyprawy i wsadziłam do mikrofali.Jak siadłam z nią do staołu tata stwierdził,ze wygląda jak rozjechany gołąb:P

Dzisiaj zjadłam 950 kcal;) Zaraz spalę jakieś prawie 800;) A jutro mija miesiąc od kiedy jestem na diecie:D Dziś koleżanka bardzo dobra powiedziała mi,ze widać,że coraz chudsza jestem:D Ale mnie to ucieszyło:D:D A tak wogóle to wczoraj się mierzyłam i tak:
wymiary w: łydkach,biodrach i biuście się nie zminily...:(
w brzuchu: mniej o 2 cm:D
w tali: mniej o 2 cm:D
Pod biustem: mniej o centymetr:D
Hura:D Ciekawe jak tam z waga..Jutro się zważę:D
Co u Was?:)

Kobieto !
Ty to masz siłę do tego areobiku - podziwiam!
Ja się tak nalatałam w pracy, że już mi sie nic nie chce.
Bilans kaloryczny mamy taki sam.
Tyle, że ja leń i dziś nie ćwicze :P

Buziaki

P.S. U mnie widzi tylko moja mama, ale mam wrażenie, że to mówi tylko dlatego żeby mnie podtrzymać na duchu... fajnie to wspieranie wygląda... bo pomiędzy słowami przegryza ciasteczka... ale one mnie nie ruszają !!!

Brzydulaona ja sama nie wiem skąd mam tą siłe do aerobiku;) Ale powiem Ci,że już po 3 dniach pod rząd WYMIĘKAM:P Wszystko mnie boli:D Ale wytrzymam jeszcze te 2 dni:) Potem już normalnie będzie;)
I GRATULUJĘ tego,że ciasteczka Cię nie ruszają!!!! Ja nie wiem co bym zrobiła gdyby mi ktoś tak ciastka pod nosem zajadał :twisted: a Ty się trazymasz tak dobrze:) Zazdroszczę Ci tej silnej woli:D Hmm..Troszkę tych kilosków Ci już ubyło..Moze naprawdę widzi jakies efekty?W końcu mama najlepiej widzi;)Buźka;)

super - fantastycznie, że ludzie zaczynają zauważać twoje wysiłki, bo tak prawdę mówiąc po części trochę dlatego to robimy, żeby inni widzieli :)
aerobic, sport generalnie uzależnia, ale jest to cudowne uzależnienie :)
jeszcze raz brawo :)!!!

Tamarku ;)
No narazie nie ruszają :roll: i oby ten stan trwał wiecznie ;)
Normalnie jeszcze troche i na jakąś olimpiadę pojedziesz po tym tygodniu...!
Miłego wieczoru ;)

Ja tez przylaczam sie do slow podziwu za te cwiczenia intensywne ,,,szok :D
Tez zauwazylam ze jak sie choc troszke ruszam i stosuje diete to juz jest lepiej z waga,,,szybciej spada -i o to chodzi :D
Tylko ,ze nie zawsze mi sie chce cwiczyc :oops: Trzeba sie wiecej zmobilizowac(mowa o mnie)

Pozdrawiam serdecznie

:arrow: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=69035