Szalenie ambitny! A to nam się tamarek rozbuchał :) Ale dobrze, tak trzymaj!
Wersja do druku
Szalenie ambitny! A to nam się tamarek rozbuchał :) Ale dobrze, tak trzymaj!
a gdzie ty chodzisz na ten aerobik? w miescie masz jakies zajecia czy cus? faaajnie..tez bym chciala :)
Piękna Właśnie na tym rzecz polega...Wakacje to moja ostatnia szansa..Żeby nikt mnie nie poznał..Szczególnie takich dwóch.. :lol:
Muffel Tamarek chce..Ale Tamarek to LEŃ JAKICH MAŁO więc nie wiadomo co z tego będzie :roll:
Koczkodan Tak,w moim miescie duuuuużo jest róznych zajęć..Dużo siłowni,fitness klubów,baseny,sauny itd:P Ale wszystko takie drogie :roll: więc chodzę tylko na aerobik(za każde zajęcia 6 zł...) ale teraz wakacje więc będe nad wodę łazić:D Tuż za basenami super zwirownia :lol:
Przez tą dietę chodze tak podminowana..I ciągle wybucham..cokolwiek ktoś do mnie powie to mnie denerwuje i natychmiast wybucham..A charakterek to ja mam..I odpyskować umniem :evil: :twisted: ..Ohh....moze to przez tą dietę??Bo nie zażeram nerwów? A i tak nie chudnę :evil:
jak to nie chudniesz :!: :!: spojrz dziewczyno na swoj tickerek :!: i na swoje spodnie sprzed diety :!:
bez takich mi tu ;)
podejrzewam ze to przed diete, tez tak mam - jak polak glodny to zly ;) :P
Zrobię WSZYSKO żeby schudnąć :evil: Mam dosyć kolnego zastoju :evil: Będe cwiczyć choćbym miala umrzec z wypocenia sie ale SCHuDNĘ.Musze schudnąć :evil:
Tamarek jak cos chce to osiąga cel :evil: Raz się udało to i teraz się uda :evil: Zawezmę się i schudnę :evil: Choćbym miała leżeć i kwiczeć ze zmęczenia i głodu :evil: (nie zagłodze sę;p ale zdarza sie na 1000 że jestem głodna ajk wilk).
Dzięki Wam:)
HURA :P Przesuwam suwaczek o całe 1000g w prawo :lol:
Gratulacje! No i po co były te biadolenia, że Tamarek nie chudnie???? Chudnie, chudnie i to ładnie. Nie przesadzać, jeśli na 1000 głodna jak wilk, to może trzeba 1200? Pozdrawiam cieplutko i trzymam kciuki!!!!!!!!!!!
Mnie też się zdarzy wybuchać ;) zwłaszcza jak ktoś mi wmawia, ze przesadzam z tym liczeniem kalorii :roll: Zazwyczaj jest to moja mam i jej sie obrywa najczęściej :oops:
No i czasem dopada mnie dół... jakieś czarne mysli mnie nachodzą... szczególnie jak się posprzeczam z Miskiem :roll:
No ale trzeba czasem zacisnąć zęby żeby nie wyjść na fochacza giganta :roll: :D:D:D
A chudnąć chudniesz... za chwile wskoczysz do krainy siódemek więc prosze tu nie biadolić
:D
Miłej soboty kochana
Buziole
Zaczęłam śniadanko o...12.30:P Bo byłam na zakupach i wogóle..:P 2 śniadanko też już za mną:P A już 12.50:P Hehe:) Zjadłam sobie czereśnie MNIAAAAAAAAAAAAAAAAM! I bakuś czekoladowego-oczywiście :lol: Coś będe musiała dorzucić do dzisiejszego żarełka bo wychozi 715 kcal;p a to troszkę mało :? Musli ni ma...Hmm..mogłam kupic :lol:
Tak sobie spacerkowałam robiąc te zakupy a tu nagle....bach!!Słoneczko zamieniło sie w ulewę i burzę :P Tak wiec zmokło mi sie troszkę...Ale lubie takie spacerki w deszczu :lol:
A teraz czekam na obiadek....
Nooo i w końcu sie zmotywowałam,żeby poleźć do rybnego(u nas jest chyba 1 w mieście...i 2 w hipermarketach ale to daleko:P) i kupić rybsko na jutro :lol: Kocham mintaja :lol: Nigdy nie przepadałam za rybami,tzn. nie jadłam ich tak często a teraz?Teraz to bym mogła codziennie jeść zamiast schabowego,którego tak uwielbiałam kiedyś...Teraz to jakoś mi schaboszczak juz nie smakuje...A dziwne tow szystko:P Idę do Was poczytać bo już głupoty gadam :lol:
gratuluje kg mniej :D no i o co bylo tyle krzyku? :D
cierpliwosci moja droga.. 8) :D ( i kto to mowi :D )
to dobrze ze jutro dasz upust swojej milosci do..mintaja :D
Przeczytałam dzisiaj cały swój wątek i teraz odwiedzam swoich GOŚCI.
Tak sobie myślę, jakie to wszystko trudne.
Odnaleźć motywację.
Pokonać samego siebie,
swoje przyzwyczajenia
i przekonania
że
żarcie jest nie do opanowania.
CO MUSIAŁO BY SIĘ STAĆ aby zamienić to przekonanie na inne np. takie?
JEM W WYZNACZONYCH PORACH I TO CO DLA MNIE DOBRE i KORZYSTNE
X Czereśnie średnio 100g 2 86,00
X Serek Bakus morelowy opakowanie 100g 1 125,00
X Pierś surowa średnio 100g 1 122,00
X Ogórek szt. 200g 1 20,00
X Śmietana 18% tłuszczu łyżka 15g 1 28,00
X "Mars" mały baton 20g 1 88,00
X Grahamka szt. 50g 1 125,00
X Ser sojowy tofu średnio 100g 0,3 21,60
X Szynka z indyka plasterek 15g 4 98,40
X wasa zytnie kromka 9,42g 2 50,00
X Kiełbasa krakowska parzona średnio 100g 0,5 70,50
X wasa zytnie kromka 9,42g 3 75,00
X Czarne jagody średnio 100g 0,85 52,70
X Cukier czubata łyżeczka 10g 0,5 20,00
X Jogurt naturalny Danone bez cukru opakowanie 150g 0,1 10,20
W sumie kalorii: 992,40
Przedemną grahamka z serkiem i wędlinką;)
Powodzenia w diecie i miłej niedzieli :D
udam ze nie zauwazylam tego marsa na liscie...:D:D
nie no zartuje, tylko 88 kcal? :shock: to chyba juz wiem czym zastapie moje egzaminacyjne snickersy..:D
a jak to cale tofu smakuje? mozna smak porownac do czegos? i z czym to sie je? mialam to ostanio w rece w sklepie i juz chcialam wlozyc do koszyka, ale jakos zrezygnowalam :D
Koczkodanku,gdzieś tam wcześniej Bóg wie ile stron temu pisałam:P że MArs to w rzeczywistości batonik Corn flkes:P A tofu to serek turek light którym smaruję bułeczkę :lol: Chyba nie odważę się kupić tofu bo to..nie brzmi smacznie :lol:
To że tof (czy ja to sie tam zwie) to serek juz kiedyś doczytałam... ale gdzieś tego marsa przegapiłam i juz miałam krzyczeć na Ciebie :D
A sama dziś nagrzeszyłam :roll:
ehh a myslalam ze ktos sie zna na tym tofu..
ale mnie tez nazwa odrzuca - TO jest FUj...:D
jadłospisik smaczny hehe
buziolki:*
Tamarek!
Napisz trochę o swoim problemie, nazwij go, co chcialabyś zmienić, dlaczego, jak sie z tym czujesz, po co to robisz, dla kogo, z jakiego powodu, jak chcesz to zrobić, co ci przeszkadza? co dla Ciebie jest ważne w życiu i dlaczego?
nie zastanawiaj sie jak zbudowac zdanie, jak dobrać słowa. To ma być pierwsza myśl.
Doris
jeżeli wolisz
GG 99 74 73 1
sdorota34@op.pl
Piekna Yyy...zapomnialam spytac,czy mogę tak pisać do Ciebie :lol: Czy sie nie gniewasz,że tak sobie przeinaczyłam Twojego nicka..:P Nie nagrzeszyłaś dziś:) Ziesciłaś sie w 1000:P Wieć dobrze jest :lol:
Koczkodan Kojarzy mi się z tym samym!! TO FU:D
Niki wiem :D :P Nie mam zamiaru katować się dietkami z gazet gdzie są jakies paskudne klopsiki albo szpinaki rozdrabniane :roll: albo hmm..pasta z selara<rzygi>:P Tak więc sama sobie układam żarełko więc musi być smaczne :lol: ... Buziaki:*
Tak sobie myślę,że było lepiej jak ukłądałam żarełko na cały tydzień :evil: Chyba zaraz tak zrobię :D Akurat..od niedzieli do niedzieli :lol: Hmm..Głodnam jak zwykle..:P Tzn. nie głodna ale moja jadaczka chce przeżuwać coś :evil: :x Ale ja jej nie dam :twisted: ha :twisted:
A ja powybrzydzam i powiem ze nie podoba mi się obiad - cycek kurz z mizerią, ogórek nie ma w zasadzie żadnych waryości, no i do tego tusta śmietana. Gdzie u licha są znowu warzywa :?: :?: :?: :?: :?: :?: :evil:
DORIS
Moim probelmem jest moja waga i to,ze mam tego dosyć.mam dosyć pokazywania się,wystąpień publicznych bo cały czas myslę,że wszyscy sobie myślą o mnie"ale tłuścioch"! Chciałąbym schudnać,jak chyba każdy tutaj....Dla kogo to robię..hmm...przedewszystkim dla siebie,ale są też inne powody..Chce sie podobac ludziom,zrobić komuś niespodzankę...chcę dogryżć 2 osobom,zeby im szczeki poopadały!
A przeszkadza mi w tym hmm...to,że kocham jeść.Tzn nie kocham.Ale jak robię komus jedzenie to nie moge się powstrzymać,zeby czegoś do gęby nie wsadzić!! W szczególności wędliny i sera!!A jak juz zjem to wedy muysl,ę a co mi tam,zjadłam więc mogę jeść dalej :cry: W życiu ważna jest dla mnie miłośc.Dlaczxego?nie wiem..Mając miłość mam wszystko...Bo ona jest najpiękniesza i ona rzymuje przy zyciu...Wiem wtedy,że jest ktoś,kto mnie potrzbuje..dla kogo mogę żyć...UFFFF:)
Ewulko warzyw zabrakło:P Ale rpzed chwilą zeżarłam jeszcze pomidora całego :roll: Ja po prostu nie lubię warzyw... :? Tzn. lubię tylko trochę.Ale jutro zjem ogórki,pomidora i nawet ziemniaka:)
jak widzisz grubego czlowieka to co sobie o nim myślisz?
To musisz przyrządzać tak żeby polubic, bez tego niestety będzie ciężko wagę dobrą utrzymać. Warzywa oprócz tego że mają mało kcal i nadają się na zapychacz to mają dużo wartości.Cytat:
Zamieszczone przez tamarek
Nie lubisz np. tarej marchewki z jabłkiem albo gotowanej z groszkiem, albo buraków czy buraków na zimno tartych z jabłkiem, fasolki, kalfiora, brokułów? nie musisz jeść samych możesz brokuła np zapiekanego z jogurtem i żółtym serem albo w formie sałatki - sałata lodowa, pomidor, ogórek, papryka, ser feta czy np. zamaist obiadu sałatka - sałata lodowa, kurczak curry+winogrona i rodzynki , łyżeczka musztardy i juz gotowe.
Musisz rochę poeksperymentować z warzywami i znaleźć to co lubisz.
Doris porównuje go do siebie....I wtedy mysle,jaka obleśna jestem:(
Ewulka Dobrze:) OBIECUJĘ CI,ŻE BĘDĘ JEŚĆ WIĘCEJ WARZYW:) ale od poniedziału bo na jutro prawie nic nie mam..Tylko to,co pisałam:0 Dobrze?:) Wiem,ze musze jeśc..Lubię buraczki i kalafiora..:) I marchewę też:) Więc będę jeśc..Wogóle..aż wstyd sie przyznać,ale zapomniałam,ze są takie warzywa jak marchewka i burak:D
Bardzo dobra jest też natka pietruszki do kanapek z wędlinką. Albo jeśli jesz masło to zmieszć z posiekaną natką
Pietruszka i koperek odpadają:) Ale obecuję że włacze do menu:
-pieczarki
-kalafiora
-fasolkę
-ogórki
-pomidory
-buraki
-marchewkę
-ziemniaki(OD CZASY DO CZASU!)
:)
To będę przypominć 8)Cytat:
Zamieszczone przez tamarek
Możesz też spróbować coś takiego - seler +jabłko - obie rzeczy starte na drobnej tarce, polecam nawet tym którzy nie lubia selera bo z jabłkiem i w formie startej smakuje wyśmienicie.
No więc licze na Ciebie :lol: Bo mam sklerozę:P I wolę np.jogurt wszamac niz warzywko..Ale tym razem wyjątkowo sie posłucham..Póki mamy lato i są warzywa:)
Wpadlam podziękować za wizytkę :D a warzywka są dobre.Pomidory to jem same,żebym tylko poczuła wstręt do słodyczy to bym pewnie była modelką :D :D :D :D
Tamarek czy znasz jakiegos otyłego człowieka, którego szanujesz, albo cenisz, albo podziwiasz?Cytat:
Doris porównuje go do siebie....I wtedy mysle,jaka obleśna jestem:(
Czy jest ktoś taki? może to byc osoba publiczna, która Ciebie nie zna.
masz przekonanie, że:
czlowiek otyły jest obleśny
co musialo by sie stać aby człowiek otyły stał się atrakcyjny?
podaj przynajmniej 20 odpowiedzi, było by cudownie jak podasz 30 i więcej. nie ma żadnych ograniczeń, masz wszelkie mozliwości, środki i zasoby, aby generować
Tamarku, widzę,że bardzo ci się poprawił jadłospis! Gratuluję!
Słyszałam,że jodurtów i nabiału za dużo nie można, bo to hamuje chudnięcie,. Musi być zachowan równowaga,. I niestety, koniecznie warzywa. Jak lubisz pomidory, to jedz ile możesz, nawet same, bez niczego.
Co z robiić z domagającą sie jedzenia paszczą nie wiem, sama mam z tym problem.. to nerwowe chyba. :shock:
a nie wiem czemu te pieczarki zes na pierwsze miejsce wcisknela..:D
grzyby sa w ogole "dietowe"? ;) bo sie z roznymi opiniami spotykam.. ? :P
Doris Ja nie myśllę,że ten człowiek jest obleśny! JA jestem.Ale nie zawsze tak myślę.Czasem mi sie zdarza.Dla mnie ten człowiek wygląda normalnie..Tak,znam takie puszyste osoby,które szanuję:)
Hmm...aby był atrakcyjny...o matko..trudne pytanie...No więc tak: msi mieć pewnośc siebie...hmm...no i nic wiecej mi do łba nie przychodzi:/ Pewnośc siebie daje atrakcyjność!:)
MuffelAlez dziękuję :lol: hamuje?:(a ja ocham jogurty..No ale cóż:) Jak chamują to są be:P Ale i tak bedę je jeść :lol: ah te nasze paszcze...Najlepeij zakleić kropelką!! :lol: :lol:
Koczkodan ja też nie wiem:P Ale pomyślałam o takich pieczarkach marynowanych:P Ja wogóle lubię pieczarki:P Grzybów nie lubię :lol: Za to kocham zbierać grzyby :lol:
Dzień zaczęty od Bakusia :lol: Moze by tu na 2 śniadanko jagódki rozmrozić? :lol:
Jakby nie było to osoby grubsze uważane sa za mile :) Cos w tym jest ;)
tusiayo powiedział
swój dramat otyłości kryją w najgłębszych zakamarkach siebie i nadrabiają humorem i dobrodusznoscią, najczęściej nawet nie zdając sobie z tego sprawy.Cytat:
Jakby nie było to osoby grubsze uważane sa za mile Cos w tym jest
tamarek
Proszę bezwzględnie o podanie chociaż 20 odpowiedzi na wczesniejsze pytanie, nie ma zmiłuj się, jeżeli chcesz sobie poradzić ze swoim prolemem to odpowiadaj, chyba że chcesz sie dalej ze soba pieścić, narzekać, że tak mało jesz i nie chudniesz. Wybieraj.
Kolejne pytanie czeka:
Kiedy myślisz, że człowiek otyły jest obleśny?
Kiedy myślisz, że człowiek otyły nie jest obleśny?
Kiedy nie myślisz, że człowiek otyły nie jest obleśny?
Kiedy nie myślisz, że człowiek otyły jest obleśny?
Nie zastanawiaj sie czy dasz radę odpowiedzieć tylko odpowiadaj, nawet jak wydaje ci się że już nic nie można odpowiedzieć. Podkreśl tą odpowiedź po której nastapiła długa przerwa.
Powodzenia!!!
Dojrzałam i mój balon pękł.
Chcę i mogę zamieniłam na działam.
I dzień na kopenhaskiej a miałam zacząć od jutra. Szkoda czasu, sukces czeka.
Już się przyzwyczaiłam że tak do mnie piszesz ;) chociaż za piękną się nie uważam - możesz tak pisać :D
Masz sporo racji w tym, ze sporo ludzi z nadwaga maja mało pewności siebie... pewnie to przez kompleksy :roll: mało który grubasek dobrze sie czuje we własnym ciele... chociaż znam i takich którzy podobno mają to w nosie.
Jakoś tak cięzko nam sie zaakceptowac - ale może to dobrze - bo mamy motyw żeby z tym walczyć ;)
Pomijając juz atrakcyjność (każdy ma swój gust) ludzie z nadwagą mają większe ryzyko zachorowania na wiele chorób (serce, nadciśnienie, cukrzyca itp.)- i głównie dlatego należy z tym walczyć.
Doris
co musi sie stac...
-mieć pewność siebie.czyuć se kochany,ładnie się ubrać,zasłaniać swoje niedoskonałości,pokazywac to co piękne,zabrać się za siebie i schudnąć,nie jadać hamburgerów itd(tłustych jedzeń), nie nosic ani za małych ani za dużych ubrań, nie jadać łapczywie,tryskać humorem, nie pokazywac za dużo ciała(tam gzie ma go dużo za dużo),mieć poczucie własnej wartości, dbać o siebie,cieszyć sie życiem
1)Jak skończę sie objadać,jak wpycha w siebie jedzenie,je rekami,żeby szybciej zjesć, jak ubierze się w strasznie obcisłe ubrania i wszystike fałdy mu się wylewają
2) jak się usmiecha,jest miły i życzliwy, ładnie ubrany,załania co trzeba,pokazuje co trzeba,jak się objadam.
3) tu mam problem bo nie rozumiem pytania :?
4) kiedy widzę,że jest radosny
Pisałam pierwsze lepsze rzeczy,które mi do łba przychodziły...
do 20 odpowiedzi jeszcze brakuje. Jak odpowiesz to pytaj sama siebie
"i co jeszcze?", " i co jeszcze?"
Hhmm..jeszcze yyy..77..no więc
-nie może się załamywać i dołować z powodu swojej wagi tylko brać się w garść
-mieć pasję
-uprawiać sporty
-cieszyć sie ze wszystkiego,nawet najmniejszych rzeczy,zamist "ozdabiać" twarz grymasem
-myślec o osbie pozytywnie
-znać swoje dobre i złe strony i walzyć z tymi złymi
-być duszą towarzystwa :lol:
- nie bać sie obcowania z ludźmi
-wychodzić do świata z otwartymi rękoma
-nie mysleć,ze świat jest be,bo on jest gruby...
no i wyszło 10 a nie 7;p