Wersja do druku
Tamarku tyle już osiągnęłaś i chcesz się poddać?? Rozumiem, że pogoda dołująca i w ogóle paskudnie jest, ale to nie oznacza, że wolno Ci przerwać dietkę! Ja tu na Ciebie czekam w szósteczkach, a Ty co?? :P Zostawiaj szybko te bałwanki i wyrzuć niedobre myśli z główki, bo my się na takie głupoty nie zgadzamy! :D
Aguś Jaki słodki ten Misio..Naprawdę chce się go przytluić! eh..a co ja mam zrobić,ja starciłam motywację?..:( Bez tego ani rusz..:(
Dixie Dziękuję za gratulacje;) Taakk...może dziś cos na aerobiku spaliłam..Te marne 100 g:P wiem,jak cięzko jest wrócić..niestety iwem:(
Ninko Osiągnęłam...Heh...no własnie..A teraz mi nic nie idize..Głupia waga nie chce spadać:( Kiedyś może do Ciebie tam dołaczę:) Na pewno jest bosko..:)
Dziękuję Kochane,,,:*
Kochany Tamarku :)
Co ja tu czytam? Że chcesz się poddać? Dlaczego? Jak to nie masz motywacji? Przestałaś siebie lubić? Przecież chudniesz dla siebie, głównie dla siebie, żeby się lepiej czuć, żeby być zdrową, fajnie się ubierać itd. Dla siebie to robisz :) Ty jesteś dla siebie największą motywacją :) Waga może i nie spada szybko, ale jednak idzie w dół... Popatrz na swój suwak...Ty mówisz, że nie chudniesz? Jak to? A te kilogramy, które zostawiłaś w tyle o czym świadczą? Wiesz, dużo ćwiczysz, u Ciebie tłuszcz się przepala, a na to miejsce pięknie ,,wskakują" mięśnie, które ważą więcej, ale za to mają wysoki metabolizm! Tamarku, może zwiększ sobie limit kaloryczny, ale nie poddawaj się!
hmm...skoro nie masz siły/chęci/motywacji na dalsze odchudzanie to może zrób sobie taką przerwe w której zamiast chudnąć ustabilizujesz wagę :)
miłego dnia:*
Frukciu No nie wiem..Niby dla siebie..Niby wszystko tak jak piszesz..Ale po prostu..no nie chce mi sie :( A co do mięśni..hihi:P Żeby potem się nie okazało,że ja schudne to bede mieć SAME mięśnie:P Taka paskudna będę:P Jak kulturystki :mrgreen: :P
Wampirku Może.. :roll: Nie wiem sama :roll:
Mam na 9 =D Jak miło =D I na 2 pierwszych lekcjach... wf :roll: Ależ ja nie lubię wf :evil: :( Ale mamy z taką fajną Panią:] Że zawsze mówię z koleżanką,że diziemy grać w png ponga z chłopakami a kończy sie to tym,że leżymy na strercie materacy:] No ale czasem gramy :D Albo chodzimy sobie na siłownię:P
Zjadłam jajeczicę;)
Dzień dobry Tamareczku :)
Ty nie lubisz wfu? A kto to śmiga na aerobik? ćwiczy przez sen?
No nie i tylko w szkole Ci ochota na ćwiczenia przechodzi?
hmm
No nic miłego leżenia na materacach dziś na wfie ;)
i Miłego dzionka :)
tamarek-dzisiaj nowy dzień!Damy radę :)
Tamarku prosze bardzo! Oto dowod, ze Twoj niewidzialny bruszek jest poszukiwany. A nagroda? To tylko $10 000 :wink:
http://images21.fotosik.pl/404/4a41a58fb3f80dd2.jpg
Witaj Tamarku. Żadnego poddawania się nie uznajemy! Jako Twoja kompania namawiamy Cię do dalszej walki i porzucenia lenistwa i tej niewiary. Przecież dopiero co spadł Ci jeden kilogram, wiec czemu mowisz, że waga stoi? Świat siódemeczek stoi przed Tobąotworem, same dobre perspektywy. :D Więc żadnego marudzenia, tylko do szkoły i ćwiczyć na wfie, choćby z chłopakami. :P
No prosze prosze nie bylo kilka dni tu szpiega a zarazem tygrysa i co i ti jakies powatpiewania sie zaczely wrrrrrr :twisted: tygrys chyba bedzie musial pomruczec i podrapac troche co?? :P nie ma zadnego brak motywacji i checi bo Ci tu kompania nasza zaraz pokaze i o :D
a co do zdjecia Twojego brzuszka to ja tez bym taki chciala miec... i zazdroszcze bo moj jest feeee :] i ja tam tez nie widze jakiegos okropnego brzucha o ktorym Ty mowisz :]
Milego dzionka :) :*:*:*