"Piękna" walczy o szósteczki !!! :)))))

No to życzę miłego dnia :D

:? No rzeczywiście. Chyba ten błękit w wypowiedziach anety123 zasugerował mi wzrokowo, że to Ty. Sorry :?

Co dzisiaj słychać ???

ALE FAJNE CYFERKI NA SUWACZKU !!! POWOLI , POWOLI ZBLIZAJA SIE RASOWE SZUSTECZKI :P :P :P , JAK BĘDZIEMY JE ŚWIETOWAĆ ????????

POZDRAWIAM

Hej Piękna!
Kurcze Ty chudziak jesteś! Na tym zdjęciu ostatnim rewelacja!
Miłego weekendu! :D
W jakim wieku jest siostrzenica? :)

miłej niedzieli :D :twisted:

:D :D :D Hej Śliczności !!!
Nowy tydzień się zaczął! I nowy kilogram zleci z hukiem ! :D :D :D
Buziam słodko :*

szczuplasie gdzieś ty się podziała

Hop hop gdzie Pani jest? ;)

Cześć Robaczki
Wiem wiem powinnam się wstydzić, że tak znikam z forum ale totalnie brak mi czasu.... sama nie wiem gdzie on tak ucieka :roll: :roll:
Waga zbliżona do suwaczkowej, staram się dietkować (z małymi grzeszkami) ;)
Wykupiłam karnet na fitness (a raczej na siłownie bo z niej korzystam) 2 x w tygodniu i staram się ćwiczyć przez ok 1,5 h czyli 3 h w tygodniu ;)
Po drugie w pracy jakieś takie urwanie glowy... z niczym się nie mogę wyrobić więc część rzeczy zabieram do domu :roll:
Po trzecie a może i po pierwsze bo to najważniejsze ;):) Robal złożył wymówienie, umowa o pracę rozwiązuje się z końcem tego tygodnia, zostało jedynie oczekiwanie na pit, rozliczenie i myk do POLSKI ;)
Po czwarte u siostry trochę się ruszyło z wykańczaniem domu i oznajmiła ostatnio, że chciałaby się przeprowadzić jeszcze w wakacje (dmucham na zimne więc aż tak się nie napaliłam ale myślę, że do końca roku powinna się wynieść) a wtedy z Robalem wprowadzimy się do jej kawalerki ;) W związku z tą informacją postanowiłam rozpocząć akcję "robienie zakupów" do nowego domku ;) no i biegam po sklepach albo buszuje po allegro i wydaje wszystkie moje pieniążki na wyprawkę :D:D:D
Same rozumiecie gary, patelnie, sztućce, serwisy obiadowe itp. itd. i chyba właśnie to latanie po sklepach zajmuje mi najwięcej czasu ;) no i totalnie wypłukuje mnie z kasy - ale póki jestem u mamusi na garnuszku to mogę zaszaleć bo przecież jeść dostanę :D
A po piąte zrobiła sie ładna pogoda to szkoda mi spędzać czas wolny przed kompem więc jak już wracam do domu to jestem "do umycia" i "do spania"

To chyba tyle z moich tłumaczeń :D:D:D
A teraz postaram się pozaglądać do Was - chociaż nie wiem ile z Was uda mi się odwiedzić ;)

Buziaki

no to same fajne i dobre wieści , może oprócz braku czasu i kasy, ale co tam ... widac ,że jestes w dobrej formie... byle w stronę szóstek :P