Najlepsza dieta to taka,na której Ty się będziesz dobrze czuła.. :) Jeżeli dobrze Ci na tej-zostań na niej:)
Może akurat to dieta dla Ciebie?:D
Buziaki=*
Wersja do druku
Najlepsza dieta to taka,na której Ty się będziesz dobrze czuła.. :) Jeżeli dobrze Ci na tej-zostań na niej:)
Może akurat to dieta dla Ciebie?:D
Buziaki=*
Trzymaj sie kochana... ja wczoraj przetrwałam i mam nadzieje, że Ty też :)
Co to ma być żeby żarcia miało nami rządzić :>:>
My jesteśmy "debeściaki" i to my będziemy górą ;) hehehehe
Miłej soboty :*
Tamarku - święta prawda :) Najlepsza jest ta, która nam odpowiada.
Brzydulaona - ja niestety poległam!!! :oops: :oops: :oops: 3 kawałki czekolady ale na szczęście ciemnej ( pow.70% kakao). Niby jest ona dozwolona w MM ale .... chyba nie wieczorem
Wiesz..3 kawałki lepsze niż cała tabliczka!!:)
No ,nie! Mogłabym się obić , taka jestem zla!!!!! Przedwczoraj 3 kawałki czekolady a wczoraj pół tabliczki!!!!!!!!!!! Idiotka ze mnie , kretynka, niedorozwinięte cielę, jamochłon niereformowalny!:evil: :evil: :evil:
Możecie mnie skopać, należy mi się !
No więc kopię.I to z całej siły!!!
Kochanie,nie mów tak o sobie!! Nie jesteś ani idiotką,ani kretynką ani niedorozwiniętym cielęciem(tak sie to odmienia??) ani nierefermowalnym jamochłonem!!! Nie wolno Ci tak mówić!!!!!!!
Co do słodyczy,wywal tą czekoladę z domu...Albo daj innym,żeby ukryli przed Tobą!
Zobacz..9k za Tobą...Chcesz to zaprzepaścić?? Zanim zjesz kawałek czekolady...Lub czego innego..Zrób 20 brzuszków:)
MUffelku...Wierzę,że Tobie się uda! Tobie MUSI się udać!! Przecież jesteś silniejsza od czekolady,lodów,słodyczy...To TY nimi żądzisz a nie one Tobą!!! Trzymaj sę cieplutko i bez podjadania proszę!! Dzis kopałam w kapciach ale...następnym razem włożę GLANY!!Będzie boleć bardziej :lol:
Miłego dnia:*
to teraz moja kolej :>:>
http://qan.interia.pl/chat/applet/ch...s/u-kopa10.gif http://qan.interia.pl/chat/applet/ch...s/u-kopa10.gif http://qan.interia.pl/chat/applet/ch...s/u-kopa10.gif
Dzisiaj ładnie wracaj do dietkowania... powywalaj słodycze... albo porozdawaj :)
Szkoda by było zaprzepaścić to co już osiągnęłaś... 9 kg... pomyśl ile to kostek smalcu :!:
Trzymaj sie kochana :*
Basiu ... no to kop :D
lepsze pół tabliczki niż cała :D to i tak lepsza odemnei jesteś mi sie czasem udaje wciągnąć całą tabliczke ... na szczęście jest to dosyć rzadko ;)
a tak co w dietkowaniu słychać ? :)
Pozdrawiam i życze dietkowej niedzieli :)
O ile 3 kawałki ciemnej to nie tragedia .... ba nawet chyba dla zdrowia ( o ile ktoś umie zjeść tylko 3 i basta) to pół tabliczki już nie przejdzie. WYWAL albo ODDAJ
Ja akurat czekolady nie lubię zbytnio więc może leżeć , i tak jej nie tknę. Gorzej jakby leżała napoleonka :roll:
Tamarku, brzydulaona, FaFnIeJsZa, ewulka - dzięki wam za kopy i porady!
Mnie normalnie czekolada nie ciągnie, może sobie leżeć, ciastka też ale czasami nachodzi mnie jakieś paskudztwo i nie daję rady. Powywalać nie mogę, bo to nie moja czekolada - dzieciom zeżarłam!!!!! :oops: :oops: :oops: Ona jest taka pyszna, z wiórkami kokosowymi, specjalne zamówienie z Niemiec. Leżała sobie i leżała, ostatnio przełożyłam do lodówki i .. w tej lodówce zrobiła sie jakaś bardzo atrakcyjna.
:oops:
Ale dzisiaj już koniec obżarstwa. Zjadałam grzecznie przedśniadanko, czyli owoce, śniadanko i teraz obiad w postaci tzw."parzybrody" to znaczy duszonej młodej kapusty ze śmietaną.
Zauważyłam,że stosując dietę Montiego muszę trzymać się dokładnie godzin posiłków, bo w przeciwnym wypadku dostaję napadów głodu.