Wersja do druku
Taki masażer mi się marzy, ale cholernie drogie dziadostwo :(.
Fajnie masz z tą siłownią. Ja ciągle nie wiem na co się zdecydować od września. Mam niedaleko siebie klub grubasa. Muszę dokładnie przejrzeć ich ofertę. Najchętniej bym razem z kimś pochodziła, bo w grupie raźniej ;).
moja mama ma taki pas do masażu ale mi jakos nie podszedl.... podobno nie wolno sie tym masowac zbyt dlugo w okolicach jajnikow i nerek
Witam :-)
Nie śpie od 7:30 i tak sie zbieram do łazienki i dopiero zaraz idę :lol:
Muszę się przyszykować na siłownię. Nic mnie dzisiaj nie boli - tylko lekko ięśnie brzucha - ale nie dziwne jak miały zastój. Nogi są w użyciu non stop.
A dzisiaj ma przyjść mój stepperek http://forum.e-wesele.pl/Smileys/ewesele/Skacza.gif
No nic idę sie zbierać :D
Miłego dnia!http://forum.e-wesele.pl/Smileys/ewesele/Uscisk.gif
Znajoma była zszokowana że pzyszłyśmy dzisiaj - myślała że nei wstaniemy z łóżka :D
Dzisiaj jeszcze lepiej było na siłowni - 1 h 20 min 8)
Czuę sie fajnie!
Mam napday głodu
:( Masakra :/
Przyszedł stepperek i w sumie jest ok ... ale miał mieć nośność do 150 kg - taki pisali na allegro. A ma do 100 kg - tak pisze na opakowaniu. Instrukcja po francusku. Nie wiem jak z gwarancją. Ale juz napisałam email do sprzedającego. Ja pod tym względem jstem okropna :twisted: Ale nie lubię jak ktoś pisze coś innego niż jest w rzeczywistości.
Komentarz wsytawię po miesiecznym użytkowaniu i już to napisałam im. Kurier mnie też zdenerwował. Bo ciągle zwlekał z przyjazdem i w końcu zamaist przyjechać o 14 to był o 17 :roll:
Teraz licytuję spodnie na allegro ... uptrzyłam jeansy i mam nadzieję że będą moje :lol:
Trzymam kciuki za stepperkowanie:) I dietkowanie:D
Kiedyś chodziłam na siłownie..siedziąłam tam po 2 godizny..:P Ale zrezygnowałam,bo to było ze 2 lata temu,i zmusili mnie do tego rodzice.Teraz sama chcę chodzic :shock:
Ale te napady głodu,to mam nadzieję,nie końćzą sie obżarstwem,tylko je przetrzymujesz? :?:
Ooo,to daj linka,zobaczymy Twoje spodenki :D
Dzięki za czary w moim wątku - pomogły i waga lekko ruszyła z miejsca ! :D
Jeżeli masz napady głodu to znaczy ,że dostarczasz organizmowi za mało zarełka albo się specjalnie głodzisz. Musisz coś zmienić koniecznie! Powodzenia. :D
cześc siłownia świetna sprawa. Sama już od ponad tygodnia chodzę. Dzisiaj miałam jechac na 10 ale wczoraj pobalowałam na mieście i dopiero o 4 byłam w domu więc prespektywa wstania tak wczesnie nie wchodziła w grę. Może pod wieczór się wybiorę.
Co do napadów głodu to nie miewam ich od dłuzszego czasu, natomiast moim problemem są napady chcicy na niedozwolone jedzenie. Mało istotne co to jest ważne zeby było zakazane. Muszę sie totalnie pilnowac i jak tylko ide do lodówki po coś niedozwolonego to staram sie wszamac owoc ale to jest tak często, że reasumując wychodzi ze jem 1 kg brzskwin dziennie co tez nie jest zbyt pozytywnym wynikiem :(
Tamarku staram się przetrzymywać, ale różnie mi z tym wychodzi :roll:
nargila ja teraz jak już mam ochotę coś zjeść to jem arbuza - zakupiłam ponad 2 kg. :)
Zaspokaja pragnienie, jest soczysty i zmniutki :lol:
A teraz pytanko do tych co mają (mieli) stepper. Ile na nim codziennie ćwiczyliście? Kroków, minut? :D
Dzisiaj z rana zrobiłam 200 kroków (wasze też liczą kroki tylko jednej nogi .. mój reaguje tylko na lewą heh). No i 40 brzuszków zrobiłam. Na stepperek wchodzę kiedy mam ochotę. Sio też :lol:
Ja mam steper jednakże od kiedy zaczełam uczeszczac na siłownie nieczęsto na niego wchodzę. Kiedy juz jednak wchodzę to staram się zawsze spalić 200cal czyli to mniej wiecej jest 30-40 minut z małymi przerwami na odpoczynek typu schodze przejdę sie kilka razy w kółko i znowu jadę dalej :)
Kasikowa może musisz zwiększyć ilość kcal jak masz napady głodu. Jeśli zaczęłas ćwiczysz po prostu więcej przepalasz.