Gratuluje spadku wagi , faktycznie tempo ekspresowe :)
Zycze milej podrozy
pozdrawiam
Wersja do druku
Gratuluje spadku wagi , faktycznie tempo ekspresowe :)
Zycze milej podrozy
pozdrawiam
mineralna - po pierwsze w tyłek dostaniesz za nie jedzenie przez tyle godzin :!: masz się pilnować w obie strony, czyli nie obżerać i nie głodzić.
a po drugie - miłego pobytu w Krakowie ;)
mineralna, nie bój żaby będzie dobrze, udanego pobytu w Krk
:wink:
Witam!
Wrocilam dzis w nocy. W Krakowie bylo bosko :) Wybawilam sie za wszystkie czasy :)
Nie jadlam duzo, ale za to dosc niesdrowo. Hamburger sie zdarzyl nawet. No ale trudno tak to jest na wyjazdach, jak chce sie cos szybko zjesc na miescie i nie ma czasu szukac barow saklatkowych :) Mysle, ze i tak spalilam pozniej tego hamburgera :)
Schudlam przez te dni 0,5 kg. Czyli jest dobrze :)
Dzis od rana znow powracam do 5-ciu posilkow dziennie i do rowerka. Choc przyznam ze bola mnie jeszcze wszystkie miesnie i nie wiem jak bede cwiczyc :)
Buziaki
Super, że wyjazd sie udał :)
0,5 kg mniej to też sukcesik ;) Ja pewnie bym przytła na takim wyjeździe :>
Najważniejsze, że się dobrze bawiłaś :!:
A teraz ładnie wracamy na tor diety :) Ładnie Ci te kiloski uciekają :)
Ehh wlasnie sie skusilam na 2 wafelki familijne smietankowe. Strasznie mi sie chcialo czegos slodkiego...
Kto mi powie jak mozna wkleic tu fotke?
super, że wyjazd się udał:)
hejka :)
gratuluje spadku wagi :)
i ciesze sie ze wyjazd do Krakowa sie udal :)
pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki
no i czekam na fotke :P
Nie chce nawet liczyc ile kalorii dzis zjadlam... cos mnie napadlo, zachcialo mi sie normalnego jedzenia. Moze po tym kraku, jak jadlam kiedy mialam chwilke i co popadnie...
Mam nadzieje ze jutro bedzie lepiej.
Przepraszam, ze Was nie odwiedzam. Musze nadrobic zaleglosci, a dzis nie mialam za duzo czasu.
Co do fotki, jak sie naucze to zaraz wkleje:)
Ok probuje
http://img79.imageshack.us/my.php?image=obraz058dr3.jpg
Moze ktos pamieta tego pana kolo mnie ;) Bylo wokol niego sporo szumu pare lat temu :)
policz kalorie, policz, jak wyjdzie za dużo to przyklej kartkę na lodówce i zanim znowu ją otworzysz to się dobrze zastanowisz ;)
fotka super :) (Pana nie znam ;))