Znów jestem pełna zapału! NOWE zdjęcia str. 30 :D
no więc znowu postanowiłam powalczyć. a jest o co :roll: przytyło się "samo"... :oops: znowu się przytyło. ale może teraz nie będę miała ochoty na przejadanie się i wreszcie nauczę ładnie grzecznie jeść :roll: oczywiście, musicie mnie podtrzymywać na duchu. jestem starą forumową wyjadaczką, a tak się zapuściłam. choć, prawdę mówiąc, teraz poczułam napływ pozytywnej energii i znów rzucam się w wir MĄDREGO odchudzania, i marzę o tym, by nie skończyło się jak zwykle :oops: trzymajcie za mnie kciuki :roll:
ha, odpowiedziałabym na kazde wasze pytanie z dziedziny dietetyki, haha, ale jakie to ironiczne, teorię znam cudownie, ale w praktyce mi się ostatnio [w ciągu jakichś 2 lat ciągłych prób] nie udaje... :cry: :cry: kiedy się uda? TERAZ!!!
nie chcę zapeszać, ale chyba się udaje powolutku :roll: :mrgreen:
