hej na tym forum nikt ni ejest sam :D
gratuluje zgubienia 1 kg, to juz 1kg mniej do celu :) hehhe
jak idzie dietkowanie?
pozdarwiam i zycze milego dnia:)
Wersja do druku
hej na tym forum nikt ni ejest sam :D
gratuluje zgubienia 1 kg, to juz 1kg mniej do celu :) hehhe
jak idzie dietkowanie?
pozdarwiam i zycze milego dnia:)
jednak nie jestem sama :lol:
Marg75 odwiedzam, odwiedzam. Wieczorami żeby nie myśleć o jedzeniu spędzam na dieta.pl po kilka godzin, czytając, czytając, czytając.
To naprawdę buduje i daje siłę do walki - zobaczyć, że tak ładnie inni chudną. Jednak jakoś nie miałam odwagi włączyć się w posty o 100 czy więcej stronach.
Nadal nie widzisz suwaczka?
agula0274 chyba posłucham twojej rady, dzisiaj wieczorem pozmieniam suwaczki i podzielę to na 3 etapy. A tak wogóle to jestem pod wrażeniem :!: :!: :!: :!:
Zaczynałaś od 147kg ?? Nie mogę w to uwierzyć. Ile samozaparcia. Już jesteś chudzielcem. U mnie największym bólem będzie to, że jak zobaczę pierwsze efekty mogę sobie popuścić. Poprostu szooook!
adamczyk dziękuję za wsparcie, a diety się trzymam twardo!
Dzisiaj dzień zaczęłam od mleka, nie mogłam się powstrzymać. Uwielbiam mleko! Ale boję się bo szklanka to 100 kcal, a tak naprawdę najeść się nim nie można
suwaczka nie widzę, może korzystasz z jakiejś stronki, którą mam w pracy zablokowaną
sprawdzę w domu :)
pozdrawiam weekendowo ;)
Tak ,Justynko od 147 kilo startowałam :oops: . No to ja Ci nie dam popuścić!!!! Jak Cerber będę Cię pilnowała, czuj mój oddech na plecach :wink: . Pozdrawiam
to ja tez zycze powodzenia i wytrwalosci ! :)
a jak sie zaobaczy efekty to nie osiadaj na laurach, tylko niech cie to zmobnilizuje do dalszej walki :) FIGHT!! hehe ;)
Jejku ale się obżarłam, policzyłam kcal i niby dużo nie wyszło ale głupio się czuję na diecie najedzona. truskawki zmiksowałam z kefirem posłodziłam słodzikiem, potem zjadłam młode ziemniaki bez tłuszczu i kawałek gotowanej szynki, którą podsmażyłam bez tłuszczu i umieram.Chyba, że tabele kłamią.
koczkodan, Marg75, agula0274, adamczyk dziękuję Wam kochane za wsparcie
Justyś nie, tabele nie kłamią. Nikt nie twierdzi, że na diecie się głoduje. Jednak jeśli czujesz się przejedzona, to może warto zmienić system na częste, ale małe posiłki. Tak jest o wiele zdrowiej i żołądka się nie rozpycha. Ja mam system jedzenia 5-6 razy dziennie, ale posiłki wielkości "tyle co w garści". :-)
Mnie też pilnujcie... Bo ja wogóle nie mam silnej woli.. a jestem strasznie zdeterminowana... i załamana :cry: :cry: :cry:
wczoraj coś mnie strzeliło i zjadłam kilka czekoladowych cukierków :cry: :cry: :cry: :cry:
ale jestem beznadziejna. dzisiaj trzymam się diety
:cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:
Mam czekoladową obsesję, wszytsko pachnie mi czekoladą :cry: :cry:
Boże, jak ja to wytrzymam....
Zaczęłam dzisiaj ćwiczyć - 6 weidera.
Cały czas szukam jakiś ćwiczeń na górną partię rąk, bo pare lat temu jak byłam na diecie i zjechałam ponad 20kg, pozostała mi na nich obwisła skóra. Boję się tego teraz. Nie wiem jak mam temu zapobiec. Wcieram balsam ale wiem, że to nie wystarczy. Zna ktoś jakiś dobry sposób?