Melduję, że dziś kiepsko. Plany, plany... dalej nie dało się przeskoczyć a trzeba było zagryźdź. Jutro nowy dzień. Pozdrowienia.
Wersja do druku
Melduję, że dziś kiepsko. Plany, plany... dalej nie dało się przeskoczyć a trzeba było zagryźdź. Jutro nowy dzień. Pozdrowienia.
Doris, co z Tobą? Gdzie Ty? Halo? Halo? Halo centralo? Gdzie Doris? Centraloooo! ;)
Jestem jestem, chwilowo na przymusowym "wypoczynku", ale już trochę lepiej.
Na szczęście już bez gorączki ale odleżeć swoje trzeba bo inaczej sie nie da.
pozdrawiam i niebawem wracam na łącza bardziej sprawna:D :D :D :D
niecierpię chorować :evil:
UUUU, to życzę szybciutkiego powrotu do zdrowia!
Zresztą kto lubi chorować :evil:
Mi dziś nic nie ubyło, nawet grama :x Zastanawiam się czy to nie przez okres, który właśnie wczoraj dostałam. Ale czy to może wpływać na wagę? (jadłam normalnie - żeby nie było że się obzerałam)
Dorisko, życzę Ci szybciutkiego powrotu do zdrówka i dużo siły. oj w chorobie ciężko się dietuje, człowiek tak ma ochotę się troszkę wtedy porozpieszczać. Trzymaj się więc dzielnie i buziaki przesyłam.
Pozdrawiam!!!!!!!!!!
http://upload.wikimedia.org/wikipedi...n_060402Aw.jpg
WODA ŹRÓDŁEM ŻYCIA
pijemy
pływamy
polewamy się
Doris! Widzę, że waga spowrotem leci w dół!Cytat:
Zamieszczone przez Doris
Gratuluję! :) :) :) :) :) :)
hej doris co jest? nadal chora?? :cry: jak tak to szybkiego powrotu do zdrowka... asz cholerka mnie tez cos bierze :?
wracam tu szybko bo mi zaczyna przybywać zamiast ubywać
pozdrawiam wszystkich wakacyjnie
:D :D :D :D :D :D :D :D :D
:evil: i kto wymyślił otyłość??????????