Re: XXL... XXL... L... ? :)
Cytat:
Zamieszczone przez ikselka
Witam ponownie na półmetku moich zmagań :)
Z nowa siłą i zawziąciem z nowym nickiem i wąteczkiem zaczynam drugi etap wytapiania tłuszczu z mojego tyłka :) Uzbierało się go niestety sporo.Połowe niechlubnego "zbioru " dzięki wsparciu kilku super ludzi z tego forum udało mi sie już zrzucić.Szczególne podziękowania i pozdrowienia dla Ciebie Maroxia :)Nadal licze na siłe tego forum i nadzwyczaj mocno wierze że w zwałach tłuszczu wkońcu odnajde prawdziwa siebie :)
Kopniakiem rozruchowym od losu jest kolejny kilogramek na dół-to juz 15 !
Nowy etap dietkowania zaczynam więc z wagą 85 !
Pozdrawiam
Edyta
witam
chyba mamy, mialysmy i chcemy miec podobne parametry ;-)
pozdrawiam serdecznie