Cześć Słonko ;)
Wpadłam z poranna kawą życzyć miłego dnia - bo wiem, że zaglądasz tu rano na forum ;)
http://www.blog.mediafun.pl/foto/2007-06/kawa.jpg
Wersja do druku
Cześć Słonko ;)
Wpadłam z poranna kawą życzyć miłego dnia - bo wiem, że zaglądasz tu rano na forum ;)
http://www.blog.mediafun.pl/foto/2007-06/kawa.jpg
czesc dlugo mnei nie bylo ale przez ostatnie tygodnie nie bylaw w stanie wejsc i cos napisac oczywiscie czytalam wszystko u mnie dietka ok tzn nie ma jej bo po co mi przez ten aparat i tak malo jem to plus ;) ale cwicze i to sporo jeszcze na rowerze jezdze do pracy... teraz i ze zdrowiem juz troszke lepiej i psychicznie .....wszystko powoli sie uklada u mnie balam sie wynikow badan i jednych i drugich ale bezpodstawnie pani doktor powiedziala ze sa rewelacyjne .. jeszcze mnie czeka rozmowa z dyrektorem bo sie zachowal jak ostatni.... wiem ze ni pisze szczegolow ale po co Cie tym zanudzac .. grunt ze juz lepiej nie ?? :roll: :) pozdrawiam gratuluje utraconych kilogramow i trzymam kciuki za nastepne .. hmm mi chyba przez to cwiczenie nalogowe masa sie zwiekszyla...aaaa powiem Ci bajer poszlam kupowac spodnie w sobote na fitness mama mowi ze sie szarpnie laze po sklepach za spodniami dresowymi nie ma ale nie w pasie tylko na dlugosc ja juz zdesperowana mysle no kurde ..spotykam kolege ktory sprzedaje spodnie mowie masz jakies fajne dresy dla mniei a on ta ty masz 195 w kapeluszu zeszyj sobie 2 pary no i mnie pocieszyl pan u ktorego juz ostatnie spodnie mierzylam tez jak mu powiedzialam ze chce 120 dlugosci zdebial :shock: ... zobaczylam ze sa 3/4 i mowie a niech juz te beda przynajmniej nie bede wygladac jakbym miala wode w piwnicy :lol: no i zakupie udal hehe no po czesci :) a teraz mysle bo czas kupic jakies bluzki z dlugim rekawem to bedzie lazenia :lol: ale grunt miec pozytywne nastawienie ... pozdrawiam
Hello, hello Dziewczatka... :D
W koncu, w koncu sie ruszylo… Nie dzuo, bo nie duzo ale troszeczke w dol. Moja waga doszla do sibie :wink: tzn wrocila do stanu przedwakacyjnego, a dzisiaj nawet pokazala -0.2 kg. Juz tak dlugo nie zmienialam suwaczka, ze pokusilam sie na zmiane dzisiaj. Wiem, ze to tylko 0.2, ale mi to przynioslo tyle radosci! Smialam sie jak glupi do sera! :mrgreen:
Mam taka cicha nadzieje, ze moze do konca tygodnia uda mi sie w koncu dojsc do balwankow, ale chyba lepiej nie ograniczac sie terminami, tak jak to kiedys dziewczyny wspomnialy. Kiedy sie uda, wtedy sie uda! A nam pozostaje tylko ladnie dietkowac! :D
Ale przyznam Wam sie bez bicia, ze ja tak narzekalam, ze przez ostatni miesiac nic nie schudlam, a tak prawde mowiac to bylo wiecej zciemniania niz prawdziwej dietki. Oczywiscie dietka byla, ale taka troszke oszukana, tam troszke podjadlam, tutaj jakies winko na ploteczkach bylo… A tu prosze kilka dni przykladnego dietkowania I waga od razu odwdziecza sie spadkiem. Qrcze, ale sie wymadrzylam :roll:
Agusia, no wlasnie mam nadzieje, ze jak juz nasze uczniaki :D wkreca sie na dobre w nauke, to znajda czas na forum, bo szkoda by bylo jakby ich nie bylo… :( Kochana, u mnie dokladnie tak samo jak u Ciebie. Ja wrzesien rozpoczelam z waga 92.2 kg, a teraz jest 90.9 kg, czyli przez caly miesiac stracilam tylko 1.3 kg. Oczywiscie ciesze sie, ale czego mozna spodziewadz sie jak byly i wakacje u mamusi i wesele!
Dziekuje za kawusie Slonko, a jutro znowu beda szalenstwa, bo oboje z Miskiem mamy wolny wieczor! :mrgreen:
Kopciucha, ja tez "listonosza" nucilam jeszcze dlugo... :D Za cycka to podziekuje Kochana, mam dwa, wystarczy, dbam o nie jak moge, a dalej nie jestem nimi bardzo usatysfakcjonowana, choc Misiek wrecz przeciwnie :mrgreen: A liscia juz zasuszylam, wsadzilam do ksiazki, do "Chlopow"... :wink: Dziekuje.. A jak to leciala ta piosenka o jesiennym lisciu??? :?
Bunia, no w koncu jestes,…, bo juz zaczynalam sie martwic co z Toba. Ciesze sie, ze u Ciebie wszystko dobrze i z samopoczuciem i ze zdrowkiem. A dyrektorowi to wsadz olowek do nosa i tyle… niech spada na drzewo banany prostowac ;)
No i fajnie, ze zakupy sie udaly, bo jednak nic tak kobiecie nie polepsza humour jak udane zakupy! Milego dzionka Buleczko i odzywaj sie czesciej!
Super ;) Gratuluje spadku ;) Może nie jest zbyt duży ale najważniejsze że nareszcie drgnęło w dół!!!
A teraz koniec dietkowej ściemy - październik będzie nasz - moje marzenie to zaliczyć II etap - ale nie wiem czy się uda bo to przecież 4 kilosy - ale nawet jak się bardzo zbliżę do tej granicy to będę szczęśliwa ;)
Tobie życzę żebyś do końca miesiąca twardo osiadła w bałwankach - najlepiej gdzieś w połowie ;)
Właśnie sobie pomarzyłam żeby do 17 listopada (Misiek przylatuje) przywitać się z krainą szósteczek - ale to chyba mało realne bo mam na to jakieś 6 tygodni więc waga by musiała spadać kg na tydzień :roll:
Miłego wieczoru :*
Hahah :D Do chłopów :D :D :D Gratuluję wyboru... moje przewaznie lądowały w Panu tadeuszu :D Chociaż....zastanawiałam się jeszcze nad katalogiem modelek :D
ewent. nad katalogiem stojaków na rowery :D
Piosenka...a no tak...hmm.. znam ją, znam .. czy to nie tak o szło..:
jestem listonoooszem, grabie sobie liiiscie
wieeetrzyk na mnie wieje, i jest zajeb.... :D :D :D
Witajcie w ten "piekny" (hmm...) srodowy poranek...
Ja juz w pracy jestem, poranna kawusie sobie pije, no i odwiedzam forum zanim wszyscy sie zejda i nie dadza mi chwili spokoju :roll:
Tak wiec z nowosci wagowych.... -0.5 kg w dol. Moja waga w koncu, po calym miesiacu lenienia sie ruszyla. Kochane moje, przekazuje na was wszystkie ten zapal z mojej wagi na wasze aby rowniez jak najszybciej zmienialy wskazowki!!! :D
Agusia, madrze gadasz,..., ba,..., bardzo madrze nawet bym powiedziala! Koniec sciemy, koniec bajerowania, ostro bierzemy sie za dietkowanie! Mysle, ze to co sobie zalozylas jest jak najbardziej realne, przy grzecznym dietkowaniu 1 kg tyodniowo powinno sie udac!
Kochana, a nawet jak ci sie nie uda do Miska przylotu, to na pewno spalisz mnostwo kalorii :mrgreen: w trakcie jego pobytu w Polsce, no i pozniej na wakacjach na wyspach :mrgreen:
Kopciucha,a ta piosenka to Twojego autorstawa, tak??? :wink: Bo mi to sie o uszy obijala ta taka Laskowskiego o lisciu:
Żółty jesienny liść
Tyle mi opowiedział,
Dałaś mi go bez słów,
jednak on dobrze wiedział.
No pamietasz ta? Czy nie? Ty pewnie za mloda jestes... :mrgreen:
Tak zakończyłam ściemnianie, że pożarłam dziś 3 cukierki z wrażenia :oops:
Jestem słaba i tyle! Gdzie do cholery podziała się moja silna wola???
Miłego dzionka ;) :*
AAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!!!! Oczywiście gratuluje spadku wagi! Pięknie!
Widzisz - ściemniać przestałaś to i waga to zauważyła :)
Aaaaaaaaaaaa!!!!!:D
Pięknie z tą wagą!!Pięknie!!!!!!:D
Jeszcze tylko chwilka i bedziesz w bałwankach!!!!!
Jeju,ale mam radochę z tego powodu!!!!!!!! Brawo Iwonko,brawo!!!!!!!!!!!!:*:*:* :)))
czesc na poczatku wielkiee gratulejszyn :lol: z powodu kiloskow .. hmmm co u meni w pracy zaczyna sie ukladac z dyrem oficjalnie dzien dobry .. kulturka musi byc :) troche zmeczona jestem tymi popoludniowkami i nie mam sil juz na forum na pisanie a co najgosze nie moge na aerobic i joge lazic .. :( cwicze sobie 8 min abs przed praca w weekend PUMP IT UP o boszz jak to wycisk daje :lol: :lol: moglabym robic za miss mokrego podkoszulka :) i jezdze na rowerze do niej o ile nie pada :roll: najbardziej sie ciesze ze juz mam w piatek zjazd powrot na uczelnie .. moj przyjaciel do mnie jak mu powiedzialam ze sie ciesze ze juz rok szkolny sie zaczal dla nas powiedzial " nikt normalny sie nie cieszy jak ma sie uczyc " hehehe :lol: no co ja poradze ze lubie sie uczyc :roll: :roll: :lol: :lol: jestem jakis odmieniec ... pozdrawiam i trzymam kciuki za kraine balwankow
witam ;)
świetnie Ci idzie :D
MIŁEGO DNIA
pozdrawiam
Witajcie Kochane!
Wyobrazcie sobie, ze wczoraj padlam o 9, normalnie tak mi sie chcialo spac, ze nie bylam w stanie nic zrobic (czyt: myslec o jedzeniu). W zwiazku z tym dzisiaj jestem w pelni wyspana I nabralam sil do dalszego dietkowania. :D
Moja waga nadal jest dla mnie laskawa, dzisiaj pokazala 90.1 kg… ze tez skubana nie mogla pokazac 0.2 kg mniej :mrgreen:,…., juz bym witala balwanki dzisiaj, a tak czekam, nadal czekam. Przyznam wam sie po cichu, ze mam nadzieje, ze bedzie to juz jutro… :roll:
Agusia, oglaszam ogolna akcje "STOP SCIEMNIANIA WAGOM", mam nadzieje, ze sie dolaczysz, co? I co, ze niby co? Ze niby ty jestes slaba? Jestes jedna z najsilniejszych, z najbardziej wytrwalych osob tutaj na forum... no jak ty nie dasz rady Kochana, to kto da?
No raz, dwa, dupcie w troki i do roboty! :D
Tamarku, moje Ty Sloneczko, w koncu jestes. Nawet sobie nie wyobrazasz jak bardzo, bardzo stesknilam sie za Toba!
Ma sie rozumiec, za niedlugo (miejmy nadzieje, ze jutro) nastapi oficjalnie odebranie balwankow! Gotowa? :D
Hej Bunia, A ty juz teraz caly czas bedziesz miala na druga zmiane, czy to tylko chwilowe? Szkoda, ze aerobic odpada, a nie ma czasem silowni otwartej rano? Ja tez kiedys robilam to PUMP IT UP, super cwiczonka, ale wycisk daja niezly, to prawda. Super, ze w pracy juz lepiej, mam nadzieje, ze niedlugo bedzie juz bardzo dobrze. Trzymaj sie cieplutko!
Annamaria, dziekuje bardzo! Tobie, jak i wszystkim rowniez zycze milego dzionka!
Jaka ja tam młoda... ja stara dupa jestem :D
noo i wałsnie, gratulejszony ! widze ze postój wrzesniowy sie skonczył i pazdziernik to miesiądz chudzielasów :D
Bałwany to już szykują i ostrzą na ciebie swoje.. marchewy ! te na nosie tez.. :twisted: :D :D :D
...GOTOWA!!!!!!!!!:D Z chęcią przekażę Ci bałwanki,chociażby jutro!!!!!!!!!!!!!!
:D
:********* :)
I brawo kolejnego spadku!!:D
Noooo wstrętna waga mogła pokazać te 0,2 mniej :shock: framuga jedna :)
Ja dziś mam radoche bo w pracy chodzą i mi gadają jak ja ładnie schudłam... w końcu się im przyznałam ile to kilo mi ubyło :)
Głupie miny mieli - wierzcie mi :D:D:D
Ja wytrwała? hahaha chyba 2 miesiące temu :D
Miłego dnia Iwonko ;) Ja wczoraj też padłam - a dziś z tego wszystkiego prawie zaspałam do pracy ;)
Witajcie…
Wydaje mi sie, ze pazdziernik bedzie moim ulubionym miesiacem w tym roku!!! :D :D :D Udalo sie!!!
OGLASZAM WSZEM I WOBEC, ZE
KRAINA BALWANKOW ZOSTALA ZDOBYTA!!!
Tamarek, gotowa??? Prosze o oficjalna uroczystosc przejecia balwankow!
Normalnie tak mi sie morda cieszy, mowie wam! :lol: :D :) :lol: :D :)
A oto moj balwanek! Ladny, prawda? :wink:
http://images25.fotosik.pl/95/627f6c782752b824.jpg
Kopciuszku, masz racje! Wrzesien miesiacem zastojow uwazam za zakonczony! A pazdziernik to jest teraz moim najulubiensienszym miesiacem :D Balwany strzezcie sie!!!
Tamarku, pewnie, ze gotowa!!! Gotowi? Do balwanow! Start!!!
Agusia, dzisiaj juz pokochalam ta wstretna wage wyobraz sobie! :D Ale okreslenie framuga bardzo mi sie podoba. Jak w przyszlosci nie bedzie mnie chciala sluchac to jej poframudze! :D A komplementy to super sprawa, pewnie ze slicznie wygladasz, w koncu te ponad 20 kg tluszczu nie zniklo niezauwazalnie! A wytrwala to jestes Kochana, bylas i bedziesz!!!
W zwiazku z tym uroczystym wydarzeniem postanowilam zrobic centrymetowe podsumowanie. Tak wiec:
BIODERKA – 126 cm :arrow: 111 cm – 15 cm zatracone
BRZUCH (w najszerszym miejscu, bo wyobrazcie sobie, ze mam jeszcze talie, ktora jest szczuplejsza, a to brzuszek dolny jest taki duzy) – 126 cm :arrow: 105 cm – 21 cm zatracone
POD BIUSTEM – 106 cm :arrow: 89 cm – 17 cm zatracone
Aaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!Aaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!A !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:D
Oficjalnie wszem i wobec oznajmiam,że przekazuje Ci mojego bałwanka!!!!!
Przy czym z całego serca gratuluję!!!!!!!!!!!! Nawet nie wiesz jak mnie cieszy!!!
A teraz na Twoją czesc... Hip hip..hura!! Hip hip hura! Hip hip HUUUUUUUUUUURTRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRAAAAAAAAAAAAA AA!!!!!!!!!!
BRAWWWWWWWWWWWOOOOOOOOOOOOO!!!!!!!!!!!!!!
http://www.przedszkole1.republika.pl/balwan.gif
Dziekuje Martusia, dziekuje!
Normalnie az sie zaczerwienilam... :lol: :oops:
Oglaszam uroczyscie przejecie Tamarkowego balwanka!
Jacys chetni na moje dziewiateczki? :mrgreen:
Iwonko bardzo ale to bardzo się cieszę !!!
GRATULACJE !!!!
Jestem z Ciebie dumna!!!!
Tak tak !! Październik będzie nasz !!!
Popatrz jakie to proste... wystarczyło tylko przestać ściemniać :x
Buziolki[/b]
Witajcie Moje Kochane! :D
Taka piekna pogoda dzisiaj u mnie, slonko zaglada przez okno... tak wiec postanowilam wybrac sie na spacer. :D Dosc niedaleko od domciu mam park, jakies 15 minut piechotki, pochodze troszke, pospaceruje, a co bede tak siedziec w domu... :lol:
Moja waga jest bardzo laskawa dla mnie :mrgreen: , nadal utwierdza mnie w przekonaniu, ze balwanki zdobyte! HURA!!! Tak sobie pomyslalam, ze to przeciez tylko kilkaset gram mniej niz dzien wczesniej, a tyle radosci mi to przynioslo...
Agusia, dziekuje Slonce! :D Podoba mi sie Twoje podejscie :D Pazdziernik miesiacem naszym!!! :D
No widzisz Iwonko - moja też jest łaskawa !!!
Dziś już u mnie 74,5 - sie rozpędziły te nasze wagusie...
Czyż nie jesteśmy boskie??? !!!
Fajnie masz z tą pogodą... u mnie jakoś tak brzydko i mgliście... powinnam wyjść do sklepu... ale aż sie boje, że wrócę z pustym portfelem :D:D:D
Witajcie Kochane!
Oj jak fajnie, ze dzisiaj niedziela :D . Wlasnie siedze przy porannej pysznej kawusi, a za chwile sniadanko.
Moja waga coraz bardziej mnie zaskakuje, jak najbardziej pozytywnie :D . Dzisiaj pokazala rowniotkie 89 kg.
Milutkiej niedzieli dla wszystkich!
Agusia, my to jestesmy super boskie!!! :D No i jak tam wczorajsze akupy?
Iwonko gratulacje kolejnego spadku!!
Moja też mnie zaskoczyła i dziś pokazała równe 74!!
Raz nawet zobaczyłam 73,5 ale ten wynik narazie odrzucam :roll:
Nie wiem jak to jest - wystarczyło się głośno przyznać, że zaczynamy ponownie walczyć bez ściemy a nasze wagi natychmiast to zauważyły!
Kiedyś ktoś mi powiedział, że szybciej się chudnie wtedy kiedy się wierzy w to że się uda ;) Może coś w tym jest?
Nie poszłam wczoraj na zakupy ;) boje się o stan mojego konta :D
Ale nie wiem czy dziś nie wyląduje w centrum handlowym - koleżanka coś wspominała, że się wybiera po kurtkę :D
Tak jej się ta moja spodobała, że jedzie po taką samą tylko w innym kolorze :)
Miłego dzionka :*
Możemy się stuknąć kubkami - bo ja też przy porannej kawusi siedzę :)
[
Pieknie Agusia, bylam u Ciebie i co widze? Rowniotkie 74 kg, kolejna wiadomosc, ktora nastraja mnie bardzo optymistycznie! Gratuluje z calego serca!
Moze rzeczywiscie masz racje... bo jak wiadomo do odchudzania trzeba dojrzec... ale jak sie wlasnie uwierzy tak z cakych sil to chyba jest cos magicznego co dodaje nam skrzydel, czlowiek jest sczesliwszy i chudnie bez stresu.
AAAAAAaaaaaa!!!!!!, i wlasnie zauwazylam, ze przypada nam dzisiaj obu taka mala uroczystosc, obie stracilysmy do tej pory po 23 kg. Jestem pewna, ze to jedyny taki dzien, bo wierze, ze jutro nasze wagi znowu pokaza mniej! :lol: :D
hej widze ze niezle trzymasz sie balwankow i gratuluje :) ja sie narazie nie waze bo sie zbliza @ zaczela mi sie juz uczelnia jejku w piatek tyle spraw do zalatwiania bylo ale juz mi zamkneli 2 rok i jestem na 3 ostatnim uff :lol: juz byly pierwsze wyklady i bylo nawet nawet mam goscia z ochrony praw intelektualnych ktory jest duzoo wyzszy ode mnie ja musze glowe na gore dawac zeby go widziec hehe ta co ja mam mowic a moje duzo nizsze kolezanki jak dzieci wygladaja przy nim ale facet jest ok i madry tylko mowi jak maslo maslane taki widac ze jest jeszcze cieplutki i musi sie rozkrecic my go juz rozkrecimy na wykladach :lol: :lol: standard ze wczoraj sie musielismy spoznic ale na szczescie wykladu 1 nie bylo jutro chce isc na fitness po pracy i joge jak nie padne w pracy :lol: pozdrawiam i zycze milej niedzieli
Ehh..Faktycznie,jesteści boskie:))
I kto tu ze mną zostanie:( Wy tak pędzicie w dół:((
Buziaczki Laseczki:D :*
Iwonko mam nadzieje że jeszcze w październiku będziemy świętować równe 25 w dół!!!
Martuś nie bój się nigdzie sie nie wybieramy ;) dobrze nam tu :)
Kochane,
Niedawno wrocilam do domku. Bylismy z Miskiem na spacerze, pewnie ze 3 godziny chodzilismy. Jesien jest piekna, zreszta kazda pora roku ma w sobie inny urok. Jesien mnie uspokaja. :)
Bunia, super, ze zadowolona jestes ze szkoly i ze uczenie sie sprawia Ci przyjemnosc :) Czy Ty jeszcze cos chcesz schudnac? Przeciez jestes taka wysoka, a wazysz 68 kg! Chyba juz wystarczy kochana, co?
Tamarku, no wlasnie, ale my nigdzie nie uciekamy :) Baedziemy tutaj zawsze z Toba! :D
Piekna, pewnie, ze bedziemy swietowc. Motywacje mamy, zapal mamy, to i dietkowanie wychodzi!
Dobranoc, pchly na noc! :D
Ooo,zostaniecie?:* Kocham Was:D :P
Dobranoc:*
Tez byłam na spacerze....i chyba was nawet widziałam ! :D szła jakas parka, wtulona, ze zwatpiłam, czy to jeden ludz, czy ludzie dwa ! :D :D łądnie to taak ? :D a liscie kolorowe mi przyniosłas ? :D zebym mogla sobie we włosy wpiąc i latac na golasa po domu z okrzykiem " łu-lu-lu-lu-lu" i klepiąc sie po ustach! :D :D :D
Ale ten weekend szybko mija, ..., za szybko... :evil:
Na dobry poczatek tygodnia dostalam od mojej wagi kolejny prezent: dwa balwanki z gramami po przecinku :D
Idac przykladem Agusi i Tamarku w weekend bylam u kosmetyczki i zrobilam sobie brwi, a dzisiaj ide zrobic sobie paznokcie :lol: To odchudzanie chyba wplywa na mnie pozytywnie, mam na mysli ze czuje sie jakos tak bardziej kobieco, w zwiazku z tym mam ochote bardziej dbac o siebie. Dziwnie, ale bardzo pozytywnie :roll:
Zycze Wam wszystkim Kochane milego tygodnia!!! :D
Tamarku, WE LOVE U 2!!!
Kopciuszku,no wlasnie widzialam taka laske, co siedziala na lawce pod tym duzym debem i tak nam sie przygladala... :D Myslalam, ze ona tak wytrzeszcza slipia na Mojego Miska :mrgreen: :lol: Normalnie chcialam podejsc i .... :twisted: A to prosze, to nasz Kopciuszek! :D A pewnie, ze liscia przynioslam, ale nie do latania na golasa, a co bys sobie do Pana Tadeusza wsadzila! :D
Dzisiaj wlasnie przypada czwarta miesiecznica :D (… odmalpowalam od rocznicy :D ), mam na mysli, ze dzisiaj wlasnie mijaja cztery miesiace jak rozpoczelam dietke.
Rezultaty kilogramowe:
W ciagu 4 miesiacy schudlam :arrow: 23.3 kg, co daje:
:arrow:
5.825 kg miesiecznie
:arrow:
1.33 kg tygodniowo
jak burza :) a wręcz jak trąba powietrzna ;-)
gratuluję!!!
Super wynik!
Ponad kilosek tygodniowo - gratulacje !!!
No moja waga aż tak się nie rozszalała - dziś pokazała wczorajszy wynik ;)
No ale i tak mnie cieszy, że przez ostatnie dni sprawiała mi tyle radości ;)
No i jeszcze gratuluje wytrwania 4 miesięcy na diecie - mi za tydzień strzeli półrocze - matko jak ten czas szybko leci!
Miłego wieczoru :*
a bo widzisz...bo ja na was tak spod byka patrzyłam..tak groznie.... bo ja taka grozna jestem....wrr... :lol:
kobieto !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
23.3 !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
jestem w szoku !!!!!!!!!
w 4 miechy !!!!!!!!!
normalnie nim ja zdązę kichnąc , to ty juz lekka niczym puch z miskiem na bahamach jakis bedziesz !:D D
Ładnie,ładnie!! Pięknie waga Ci spada!! I te rezultaty..Bosko!:D
Dziendoberek!
Brrr..., ale zimno i wstretnie na dworze,..., brrrrr!!! Leje u mnie niemilosiernie! Ale i tak nawet najstraszniejszy deszcze nie jest w stanie popsuc mi humorku! Tak wiec wczoraj zrobilam sobie paznokcie :D , teraz mam takie sliczniusie i tak sobie fajnie stukam po klawiaturze :D !
Chcielismy isc dzisiaj po poludniu z Miskiem na spacerek, co by Kopciuche spotkac :wink: , no ale przy takiej pogodzie to odpada, a szkoda... :?
Bes, ..., hihi, ..., jak traba powiadasz?, ..., hihi,... i skromnie dziekuje! :P
Agusia, masz racje, czas leci niemilosiernie szybko! Pamietam jak jeszcze niedawno przygotowywalam sie do dietki i myslalam jak ja bede w stanie przetrzymac te wszystkie miesiace, a tutaj prosze, cztery miesiace minely ani sie czlowiek obejrzal!
Kopciucha, no dzisiaj tez sie wybieramy, tylko ze pogoda nie bardzo, a Ty bedziesz? A Ty Kochana musisz przestac sciemniac i wziasc sie porzadnie za dietkowanie! I ja obiecuje Ci w tym pomoc!
Tamarku, bo wszystkie takie boskie jestesmy, ba,..., cale to forum jest boskie :lol: !
Witaj Iwonko! Wróciłam po tej krótkiej/długiej (niepotrzebne skreślić) przerwie, zaglądam do Ciebie, a Ty już od dawna w krainie bałwanków!!!! No no no, wielkie gratulacje i z okazji 8 i z okazji 4 miesięcy - jak ten czas szybko leci! Idzie Ci pięknie, oby tak dalej. :) Wiem już z kogo brać przykład. ;) Buziaki i przyjemnego, cieplejszego wtorku!!! :)
A właśnie,miałam pisać wcześniej,ale zapomniałam:(
Faktycznie,dietka jakos tak sptrawia,że człowiek czuje sie piękniejszy,seksowniejszy,chce o sibebie dbac i wyglądac bosko:d
Ja zaczęlam chodzić do kosmetyczki,już nie chodzę ze spuszczoną głową,tylko wyprostowana z piersia do przodu :D
Bo przecież..Jesteśmy pięknymi kobietami i musimy to pokazac,prawda?:))