Hmm....może faktycznie kotce przeszkadza ten hałas.. Mam nadzieję,że wszysto dobrze się skończy!!
Pozdrowienia wieczorową porą :mrgreen:
Wersja do druku
Hmm....może faktycznie kotce przeszkadza ten hałas.. Mam nadzieję,że wszysto dobrze się skończy!!
Pozdrowienia wieczorową porą :mrgreen:
No to gratuluje ;)
Ja nadal oczekująca... ale postanowiłam, że zanim wszystkich dookoła pogryzę to zrobię test... co ma być to będzie... najwyżej... hmm... będzie musiał szybciej wrócić niż było w planach :roll: poza tym to nie wiem te chłopy to mają jakies stalowe nerwy... bo ten mój łobuz zupełnie nie potrafi zrozumieć czym ja sie stresuje :roll:
@ jest to teraz wracaj do dietki! teraz juz nie ma na co zrzucić łakomstwa ;)
Jutro sprawdze jak Ci poszło :)
Pozdrawiam serdecznie!
Z tym brakiem @. Może zrób test i wszystko stanie się jasne :)
Ale ja bardziej myślę, że to przesunięcie może być też na skutek diety. Jednak mniej tłuszczu, kalorii - to też się jakoś odbija na pracy ukł rozr.
Witajcie Kochane!!!
Ostatnio jakos mam strasznego lenia, nawet pisac mi sie nie chce :oops: :oops: :oops: jeszcze nie obiecuje poprawy, bo jakas spiaca jestem :( najchetniej to bym sie polozyla i przespala...
Ostatnio mieszxcze sie w 1200kcal, wiec jest ok, nie waze sie, bo nie chce sie stresowac...
Moj Misio w pracy a ja siedze z dzieciakami i normalnie galy mi sie zamykaja :( :( :(
Ach ten @... takie kotlety mielone dzisiaj zrobilam, ze mnie suszy i suszy... i nie tylko mnie :P
Bylismy w koncu w urzedzie zameldowac sie :D, ale dowodu nowego jeszcze sobie nie wyrabiam, bo nie mam zdjec, a teraz nie jest najlepszy moment na pstrykanie :D
Uciekam poczytac co u Was :D
Pozdrawiam serdecznie!!! :D
Już Ci lepiej? Leń przeszedł?:))
Miłego dnia:)
hej:) jak tam leniuszku ?? ;) aj rozumiem bo mnie sei tez nic ostatnio nie chce :P a to chyba dlatego ze rodzicow nie ma i tak sobie odpoczywam i nabieram sil :lol: Pozdrawiam serdecznie :):):):):):):) usmieszek mocy ;)
Już tak nie marudź z tym okresem ;) ciesz się że jest :) bo u mnie nadal brak... :>:>
Też czasem mam takie dni lenistwa... tylko, ze Ty przy dzieciach to i tak sobie nie możesz pozwolic na przeleżenie całego dnia na kanapie ;)
Puk puk :) gdzies sie nasza kolezanka podziala ?? :):):):) pozdrawiam :)
Czesc:)
Wreszcie trafiłam. Będę przy okazji zaglądać, by Cie troche pomotywowac.
Ja się trzymam, życzę tego samego.
Pozdrawiam,