-
ivonpik nie wiem czemu, ale jak przeczytałam twoje zdanie, to mi sie skojarzyło, ze za tobą siedzi jakis facet, patrzy jak sie cieszysz i klepiąc sie po piwnym brzuchu, tupiąc nogą, i trzeszcząc na krzesle, z bzuią czerwoną, zasmiewa sie z ciebie, z takim siarczystym "ho ho ho ho ho ho" :D
zinna Kochany szpiegu nasz! :D Zeby cie nie przemęczać ( jeszcze :twisted: :twisted: ) proponuję, zebyś została narazie naszą maskotką, bedziesz chodziła w sukienkach, sypała kwiaty wokoło, spiewała hymny pochwalne ( narazie to ogólnie od śpiewania jest Tamarek , ale teraz bedzie zajęta laniem kobiet cyckiem po twarzy, ja bede akurat na ziemi, trzymając te kobiety za kostki, a z dołu kiepsko głos sie niesie, wiec odpada, Ivonpik to zajęła sie całkowicie wzdychaniem na ludzi w korytarzach, Piękna ( odgapiam od Ivonpika, nie bede pisała brzydulaona :D ) to do magazynów akurat swoje Portfolio wysyła- wystawiła raz łydki, spowodowała slinienie sie meskiej czesci widowni, więc teraz pewnie odsłoni więcej <o boze... wiem do czego wzdycha Ivonpik... :shock: > fruktelka akurat zajmuje sie satanistycznymi obrzędami...cos tam widziałam, szóstki jej sie mnożą, lemonka kombinuje coś tam z Rambem, nie widziałam dokladnie bo w krzakach i ja i oni, i rambo mi sie zlał < oczywscie nie siuski, tylko kolorystycznie, bo rambo nie leje ! On oddaje kocz! > katharinkaa to rozwiązuje akurat zagadni kryminalne, denatów mi ozywia i zakonnice swata, ponad to, jej wybuchający kot mnie przeraza.. ninka86 choruje, głos ma schrypnnięty, niczym cugowski, ale spiewac nie bedzie bo jej seksu zyczymy, bo seks to dobre lekarstwo na przeziebienie ) więc ty musisz przejąc to ważne zadnie, oczywiscie to dopiero początek :D :twisted: potem pewnie wyswatamy cie z jakimś Orlandem, albo co, ale wszystko w swoim czzasie, na razie idę pisac testament .
A propo mam kawałek starej szmaty do sprzedanie, chce kto?
:D :D :D
-
A co to za szmatka? Jakis stary znoszony mundur? :wink:
-
Haha :D
A tak wogóle to jak się ma Twoja dietka? :twisted:
-
Haha :twisted: no mundur, ale nie zniszczony...jakis mundurowy przebiegał to sobie wziełam :D
No bo wy mnie zagadujecie i ja zapominam, ze tak prawidłowo to ja tu powinnam tylko o wadze myśleć. Ale jakos mi tak dziwnie :D
Przywoluje się do porządku! Ide poćwiczyc troszeczke :D
-
No piroszę, ja tutaj choruje, przychodzę na forum, poczytam trochę i od razu czuję się lepiej. :D A przeczytałam coś, że seks pomaga na przeziębienie?? :shock: No cóż, można wszystkiego wspróbować. :D :twisted: Ale nawet jak wyzdrowieję to śpiewać nie będę, bo głosu nie mam i koniec. :P
Kopciucho a tego biednego mundurowego na golasa zostawiłaś? :P Życzę przyjemnych i efektywnych ćwiczeń. :D
-
To ja zaśpiewam:D
Do booojuuuuu Laaaaaski Oooo!!
Do dietowego woja wstąpić chciałem!!!
W takim woju wcale nie jest ŹLE!!!
:P
-
Generale Tamarku, a gdzie general pobieral lekcje spiewu? :wink: Az mi sie szyby w biurowcu zasrzesly! :lol:
-
Ha ha Kopciuszku :D chyba takie jest zdrobnienie :D a bynajmniej ja takie wymyslilam :D szpieg melduje sie ze bedzie sypal kwiaty sluzyl Wam spiewal piesniczki pochwalne :D ale czy w sukience musze chodzic 8) 8) nie dalo by sie tego jakos ominac :lol: nie lubie nie znosze:D a sie teraz poswiecalam dla dobra nauki tylko tylko !!!! :D hehe :D szpieg idzie w krzakach ukryc sie :D bede lezec w mundurku z lisci (samych :lol: ) i bacznie bede Was obserwowala :D 8)
-
Ech... o 13 weidera zrobiłam i zdechłam :D Weteranki , który dzis dzien tego Weidera? :D Bo stracilam rachubę :D
ninka86 Nie wiem czy pomaga, ale tu panowie mnie w bok trącali, zebym tak napisała i żeby forumowskie kobiety wiedziały :D :D :D
Nie na golasa ! Niee,z listkami ( tak jak zinna :lol: ), buszuje sobie teraz mundurowy po ulicach, moze na wieś, do tamarka skoczy :D :D
Tamarek ślicznie ! <zrywa sie z miejsca, bije brawo, wiwatuje, zrywa satnik i rzuca na scene>
ivonpik ty wez jej tak nie mów, ja kiedys coś szepłam, i wiesz jaką burde dostałam :D
z inna hahaha :D Narazie to ze mnie raczej dynia :D ty w tych krzakach z moim mundurowym? :lol: Ale ciw sukience bardzo ładnie :twisted: :twisted: <przynajmniej tak twierdzi w.w. wojskowy :twisted: > :D
Ide zaraz na miasto> Fuu... nie lubięę... zawsze spojrze w te lustra sklepowe, przerażę się , zdołuję i achrr.. no ale trudno... trza sie wziąśc w garść . :D
-
Dzisiaj 9 dzien weidera! A to co? Mamy balagan w swoich papierzyskach? Chyba jakis maly audit by sie przydal :mrgreen: