jak to nie mozesz sie wziasc??co to am byc?czy am postepuje Sylwester stalone??:)
kochana powoli zaczynaj dietkowac uda sie:)
Wersja do druku
jak to nie mozesz sie wziasc??co to am byc?czy am postepuje Sylwester stalone??:)
kochana powoli zaczynaj dietkowac uda sie:)
Ekhm... Dobry wieczór! Pamięta mnie ktosik jeszcze? Wróciłam (znowu :oops: )..! Ale z zapałem do zadbania o siebie! I tak: nowy wątek okazał się niewypałem, więc powracam na stare śmieci. I tu będę rezydować aż zrzucę swój nadbagaż, który wynosi ok. 35kg, oj przytyło mi się, wazę 91-92kg. To nic! Dam radę! Chcę! Dieta 1200 kcal i codziennie 0,5 godziny gimnastyki! No i po świętach będę 2x w tygodniu chodzić na aerobik! Aha mój cel to 80kg do wakacji, bo jak to mądrość ludowa głosi: co nagle to po diable! No to BUZIAKI! :D :D :D :D
witamy ponownie :D
powodzenia życzę :twisted: :wink:
trzymam kciukasy!!
CzarnaWampirzyca, asq25 merci :*
Dzisiejszy dzień był taki jaki miał być, czyli dietkowy: rano gimnastyka, a na liczniku 1300kcal. I nie jestem głodna! Życie jest piękne! Buziaki!
:D
grau..i ślicznie :twisted: :D :wink:
no i brawoooo:)
Zajączka pięknego,
dyngusa mokrego,
koszyczka pełnego,
śniadania smacznego,
pisanek kolorowych,
świąt wesołych i zdrowych,
palemki ozdobnej,
owieczki modnej.
Wesołych Świąt życzy:Tamarek:)
Tamarku- dziękuje :D
Ech ale się obżarłam :oops: niestety. Ale jutro już koniec obżarstwa. Wracam na drogę diety,a od środy będę chodzić na aerobik. Ciesze się, bo jak kupie karnet to będę musiała go wykorzystać,a jak w domu mam zamiar ćwiczyć to zawsze jakaś wymówka się znajdzie. No to buziaki :D
ja znalazłam u mamy w portfelu karnety na basen :D
moja siostra musi chodzić bo coś z tam z kręgosłupem a ja może zakosze jeden i też popływam sobie :twisted:
wracaj, wracaj do dietkowania.
Hm, dzisiaj też nie było dietkowo. Nie liczyłam kcal, ale było ich dużo. Objadałam się ciastem do południa, aż się opamiętałam, porobiłam 20 min. ćwiczeń i nie mam teraz ochoty na nic oprócz... DIETY!!! Tak, tak przemyślałam sobie kilka rzeczy i doszłam do wniosku, ze mam dość obżarstwa i ze jeśli tylko chcę mogę schudnąć! A ja chcę i będę szczupła! Buziaki :D :D :D
i bardzo dobre te rozważania :D
Witam :)
Dziękuję za wizytę u mnie :) Jednak stara kumpela nie zawiedzie :wink: Wiesz bardzo się cieszę, że wróciłam i że nadal i Ty tu jesteś :) Razem zawsze raźniej :) A co do twojej ostatniej wypowiedzi to masz rację ja też wolę dietę niż obżarstwo. Bo z diety widać rezultaty a to później tak cieszy :D Będę zaglądała :)
Miłego dnia :)
i tu sie zgadzam...chciec to moc!!!
http://www.mniammniam.pl/obrazki/zurawina_koktajl.jpg
CzarnaWampirzyca :D
Xara ja w sumie tez wróciłam niedawno, wiosna idzie (podobno :wink:), więc łatwiej się odchudzać
asq25 tak jest! a cóż to takie smakowite? mmm :wink:
Dziś rano waga pokazała 91.2, czyli zrzucam nadwyżkę :) Postanowiłam zamieszczać swój jadłospis, dzięki temu łatwiej będzie mi się kontrolować! A więc to on:
X Grahamka średnio 100g 0,8 200,00
X Ser biały chudy kostka 100g 1,25 125,00
X Miód łyżeczka 7g 2 46,00
X Cukier czubata łyżeczka 10g 1 40,00
X Śmietanka do kawy porcja 30g 1 39,00
X Baton Musli średnio 100g 0,33 122,76
X warzywa na patelnie z papryka i ziolami srednio 100g 4,5 220,50
X Olej roślinny łyżka 10g 0,5 45,00
X Ser żółty Gouda pełnotłusty plasterek 15g 3 138,00
X Śmietanka do kawy porcja 30g 2 78,00
X Cukier czubata łyżeczka 10g 1 40,00
X Big Corny zurawinowy opakowanie 50g 1 192,00
W sumie kalorii: 1 286,26 :D
Będziemy laski na wakacje! Buziaki! 8) :D
ooo widze ze dzis na obiadek mialysmy te same warzywka...smakuja CI?:) bo mi bardzoooo!!:)
kochana no zamieszczanie jadlospisu jeszcze bardziej motywuje:)
a ja rano przynioslam Ci koktajl z zurawin:)
asq kocham te warzywa! one są BOSKIE!!! Można szybko z nich zrobić pyszny, niskokaloryczny obiadek! Aaa z żurawin.. Ja uwielbiam batony Big Corny żurawinowe! mniam
Ech przyznam, że wczoraj i dziś nie było dietkowo... To przez okres. Ale się poprawię! Jutro wracam na 1200 kcal, w poniedziałki i środy będę mieć aerobik, codziennie będę robić brzuszki (chcę mieć talię jak tamarek=> http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?...lia&start=2010 )
Wiosna idzie- najlepszy czas na odchudzanie
:D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :twisted:
Lemoneczko a zurawiny to warzywa? nie owoce??? czasem????
ojjj kochana bedziesz miec i lepsza ta;ie i brzuszek tylko walcz:) a ja z Toba:P
A ja pisałam ze kocham warzywa na patelnie :P :D
ahaaaaa to ja źle zrozumialam hihihih:P oj ja glupai:))
Jaaaa...Lemi:* :))
Dziś Ciebie odwiedzę:P :)) :*
I u Ciebie npiaszę,ze u mnie dietkowo:P
I brawo,ze zrzucasz dzielnie nadwyżkę:********* :)))))))))))
I pamiętaj,ze trzymam kciuki!!!!!!!:D
Witam ;)
Wpadam z rewizytą ;) Dopiero dziś bo dopiero dziś znalazłam trochę czasu by przeczytać Twój wątek :) no i przeczytałam... CAŁY ;)
Widzę, ze jak każda z nas masz upadki i wzloty :roll: :roll: :roll: no ale teraz popatrz za okno ;) wiosna idzie!! aaaaa jakie idzie... ona już jest!!!!!!!! więc teraz będą same wzloty ;) ZAPOMINAMY O UPADKACH ;) przecież lato ma być pod hasłem Bikini 2008 :)
Pozdrowionka weekendowe! :)
A Ty gdzie się podziałaś?? :)
Tam gdzie świnie żrą na potęgę- przy korycie! Nie umiem, a może nie chcę przestać żreć! Niech już dostanę ten okres! :( :evil:
Lemoneczka..... prosze tak nie mowic tylko brac sie w garsc!!
tak, tak..brać się natychmiast w garść :evil: :wink:
no właśnie:[ JUŻ MI TU WRACAĆ!!!! I nie JEDZ:) :* Tzn jedz ale w odpowiednich ilościach:]
Dziękuje Kochane Moje! Ja wiem, ze nie można użalać się nad sobą, ale czasami czuje się jak niewolnik jedzenia! Dziś rano wyszłam z mocnym postanowieniem diety, a wróciłam z jedną myślą: żreć! Efekt: 2000kcal na liczniku! :oops:
To tyle złych wiadomości! Byłam dziś na aerobiku! Było fantastycznie! Tak więc 2x w tygodniu, w poniedziałki i w środę! No i jutro dieta, i tak sobie myślę: dieta + aerobik= MUSI SIĘ UDAĆ!!!
Dziękuje wam! :*
:D
Lemoneczko no to co z tego ze 2000 jak aerobik byl to spalilas troche 1!!:)
http://drop.nazwa.pl/domeyki12/kawa.jpg
Dziś było dietkowo choć w pewnym momencie było ciężko ale dałam radę! A to mój jadłospis:
X Kawa (bez cukru) 1 5,00
X Cukier czubata łyżeczka 10g 2 80,00
X Śmietanka do kawy porcja 30g 1 39,00
X Grahamka szt. 50g 1 125,00
X Ser biały chudy kostka 100g 1,25 125,00
X Miód łyżeczka 7g 2 46,00
X Masło Ekstra łyżeczka 10g 1 79,00
X Jogurt naturalny Danone bez cukru srednio 100g 1,25 85,00
X Banan bez skórki szt. 150g 1 120,00
X Ogórki kiszone średnio 100g 0,4 4,80
X Grahamka szt. 50g 1 125,00
X Sałata średnio 100g 0,2 2,80
X Masło Ekstra łyżeczka 10g 1 79,00
X Grahamka szt. 50g 1 125,00
X Masło Ekstra łyżeczka 10g 1 79,00
X Ogórki surowe średnio 100g 1,8 18,00
X Pomidor szt. 200g 0,75 25,50
X Kawa (bez cukru) 1 5,00
X Cukier czubata łyżeczka 10g 1,5 60,00
X Śmietanka do kawy porcja 30g 1 39,00
W sumie kalorii: 1 267,10
Ćwiczeń nie było, ale było dużo chodzenia! Buziaki
:D
No widzę, że jakoś się pozbierałaś do kupy ;)
Masz racje dieta + aerobik = sukces :):)
Oby tak dalej! ;) no i trzymaj się z dala... od koryta
:roll:
obiema rekami sie podpisuje :) ruszac sie trzeba a w grupie razniej,aerobik jest swietnym rozwiazaniem :)
a tak z ciekawosci...gdzie chodzisz na aerobik? :)
i jak tam dietka?
A Ty gdzie sie znów zapodziałaś??
Mam nadzieję,że nie żresz... :twisted:
Witajcie moje drogie! Nie było mnie, bo miałam trochę kłopotów i stresów, stąd na wadze 91,3! Ale dziś już dietkowo i aerobik wieczorem- więc wszystko będzie OK!
adria ja chodzę na aerobik do liceum nr3 w Nowej Hucie
Buziaki dla was!
:D :D :D
trzymam za slowo ze dzis dietkowo bedzie i bylo:)
asq a więc było dziś dietkowo i aerobik był a teraz idę spać! :* :D :D
no i cudnie...:) oby tak dalej:))
milego dnia :)
http://www.ksiazka-kucharska.pl/img/...a/image002.jpg
Efekt wczorajszego dietkowania -0.7kg czyli 90.6 na suwaku! Dziś tez było grzecznie, więc może jutro znów będę w ósemeczkach i będę mogła podjąć walkę o 7! Uda mi się! Buziaki :D :D :D :D :D
No ja widzę, że już chwytasz bałwana na brzuszek!
Jutro już będzie Twój ;) !!!