witam
ja też zaczynam od małych dawek ćwiczeń.. ale ja nie na rowerku tylko na stepperku..
pozdrawiam i życzę wytrwałości:)
no i miłego dnia życzę:)
Wersja do druku
witam
ja też zaczynam od małych dawek ćwiczeń.. ale ja nie na rowerku tylko na stepperku..
pozdrawiam i życzę wytrwałości:)
no i miłego dnia życzę:)
Aby ten pierwszy dzień tygodnia był naprawdę miły - a co za tym idzie :) cały tydzień też :D.
Cieszę się, że wskakujesz na rowerek :D Najgorzej jest zacząć a potem już jakoś leci - zobaczysz :D
Trzymam kciuki 8)
dokladnie poczatki zawsze sa najgorsze...dasz rade !!:))
Witam.
Dziś dzień jak najbardziej na plus.
Na rowerku pojeździłam 20 min
Na basenie byłam ( w końcu poniedziałek, a ja obiecałam że w poniedziałki na basen maszeruje :lol: ) i przepłynęłam 40 długości. mogłabym tak pływać dłużej no ale za mało kasy wzięłam i nie byłoby jak dopłacić.
Jak zauważyłyście suwaczek uległ metamorfozie. Schudłam 2kg. Sęk jednak w tym, że najpierw zważyłam się no i okej..widzę 75kg na wadze ale coś mi nie grało bo czułam się znacznie cięższa wiec wzięłam new bateryjki i co..80kg. Czyli moja początkowa waga to 82kg..Okej..nie załamuje się :lol: tylko walczę dalej. A może już niedługo 79 pojawi sie? Mam pozytywne nastawienie.
Kupiłam prezent na urodzinki dla mojej siostrzyczki ciotecznej ( 6 latek skończy). haha..właśnie sobie przypomniałam że to już w sobotę czy w niedziele ta impreza :lol: Mam nadzieje, że ciocia nie zrobi zbyt dużo smakołyków
A jutro? Jutro tez na basen! Jeśli nie będzie tych min. 6 dziewczyn z kosza to pójdę sama. A co. Mi tam nie szkoda tych 5-6 złotych.
fruktelka: eh..a ja niby jeżdżę ale nic w tym specjalnego nie widzę. Po prostu jeśli słucham moich piosenek nogi same pedałują :lol:
magda3107, fatti,M82 : dzięki:*
MlodyAniolek: hahaah...ja też mam takie niewygodne siodełko...ble.. no ale jakoś daje radę :roll:
vanilia85: chciałabym kiedyś tak na tym stepperku poćwiczyć ale nie mam takiej możliwości. A szkoda. może by mi się spodobało...na pewno! :lol: :P
Idę spać. Wczoraj tak długo słuchałam muzyki w nocy że rano zaspałam. Okropieństwo. nie lubię się spóźniać na nic.
Buziolki:*
No cześć Moniczko :D
Jestem pełna podziwu dla Twojej kondycji :) 40 długości.... WOW :) szacuneczek :)
A z tą wagą to na prawdę dziwna sprawa.... Powiem Ci, że moja to waży jak chce też :D w sumie to zależy gdzie stoi... Jak na jakimś miękkim, np dywanie lub wykładzinie to wychodzi inaczej niż jeśli stoi na deskach a jeszcze inaczej jak na płytkach :P:P:P:P I weź uwierz w któryś wynik.... :D:D:D Tylko w który???? :) Postawiłam ją w jedym miejscu i nie ruszam :)
No ale tak wogóle to GRATULUJĘ tych kilogramków :!: :!: :!: JESTEM Z CIEBIE DUMNA :)
ja na szczęście jutro wychodze z domu o 10,więc nie musze zrywać się z samego rana. ;) Życzę dobrej nocki :)
http://c8.wrzuta.pl/wm8044/7b62f63d0...fab/kittie.jpg
Widzę, że nie tylko u mnie zmiany suwaczkowe... no cóż... będziemy walczyć dalej ;)
Miłego dnia :*
Gratuluję zgubionych kilosow!!!!BRAWO :!: :!: :!: :!: :!: :!:
Tak trzymaj!!
pozdrawiam :P :P :P
http://img221.imageshack.us/img221/6474/ko43bo4.gif
http://i152.photobucket.com/albums/s...e20Coffee1.gif
No no, ktoś tu schudł :shock: :D :!: brawo :D :!:
pozdrawiam cieplutko i dietkowo :D
No dziekuje :* - wiesz za co :)
I Gratuluje - wiesz czego :)