Jestem cham i prostak, więc znikam... A później wracam. Złe zawsze wraca :twisted:
Kiełba hmm... kiedyś facet znalazł w jednej szczurzą łapkę :D Dłuuugo po tym nie jadłam. A teraz też mnie niespecjalnie ciągnie :P
No właśnie, u mnie w ten weekend Akurat gra, przez miesiąc chyba się napalałam na ten koncert, ale w końcu chyba na niego nie pójdę :? Ale byłam już na kilku koncertach ostatnimi czasy, więc chyba jakoś przeżyję.
Mój pies lubi brokuły :P