Ja też muszę z 8 precz...
Wersja do druku
Ja też muszę z 8 precz...
a mi jeszcze tak dużo zostało. Pewnie w ósemkach bede do lata :(
Nargilaaaa i Malmazja.. ale wyście już ile schudły.... a ja :cry: :cry: :cry: :cry: początek... a te 7 to z dnia na dzień coraz dalej..zamaist bliżej.. i to dopiero początek odchudznai.. no masakraa... w sumie kupimy pociag i się zapakujemy wszystkie do niego i pojedziemy na stajce siódemi!! innej opcji nie ma!
Liebe jasne, ze dużo schudłyśmy ale to tylko oznacza, ze teraz bedzie coraz trudniej. Poczatki są najlepsze bo najszybciej spada :D
nargila ma rację jest coraz trudniej. ale nie ma się co łamać. przyjdzie wiosna to może będzie łatwiej trochę. bo ciepło i można będzie sobie z radością spalać kalorie na powietrzu :)
dziś rano kolejny spadek o dwa dag :) wreszcie po tygodniu wahania i dojścia nawet do 87 :D
no brawo :P
co do ciebie zachodze to spadek wagi zauważam :wink: :lol: :lol:
Super!
a wiosna no tak za 2 miechy jak nie wczesniej :wink: :lol: :lol:
wiec bedzie tyle sposobow na ruch ze łohoho nie bedzie sie wiedziec za co sie chytac :mrgreen:
ja juz bylam 2 raz biegac :D
ale cos mrozno sie zrobilo wiec pozostaje przy siłowni i rowerku w domu :wink: :lol:
Pozdrooo
Oooo... co ja bym dala za to zeby mi tak po 200 g dziennie lecialo... no niestety macie dziewczyny racje... im blizek ku koncowi tym wolniej... mi qrcze jeszcze 17 kg zostalo a ju mi sie tak wlecze... :roll:
Maga, gratuluje serdecznie! Tak trzymac!
Malmazja :)witam :)
Chciałabym zadać ci kilka pytań jak oczywiście mogę :)
Moja siostra jest na tej diecie :)
I ma kilka pytań, bo w jej okolicy nikt jej nie stosował, a nie ma internetu w domu...
Czy Ty w ciągu tych 2 pierwszych tygodniu robiłaś wszystko jak książka pisała?
Hello Maga!
Gdzie sie podziewasz? Milego dzionka zycze!