Wersja do druku
:D a tam zła waga :) dobra bardzo dobra ale na granicy jak juz wyzej mowiłam:) takze ja nie bede pouczac :) tylko wspierac sie postaram :) jej ja tez brzuszki robie ale zaczynam dopiero wiec poki co 90 dziennie w seriach :) ale czasem z nudów zrobie i 180 (raz rano raz wieczorem) i czuje kurde ze mam miesnie:) a wczoraj spalałam kalorie z moim mezczyzna ;) wiec zjedzone ciasto poszło w energie :lol: trzymaj sie i nie puszczaj :)
Lisia kurde, zazdroszcze brzuszkow :*
Chcialabym tyle zrobic, a ja sie tu zmagam z glupimi 40 :P W dodatku dzisiaj nie cwiczylam ;/ Zakwasy....
Ale za to dzisiaj 10 minutowy trening boxu dobrze mi zrobil ^^
Kochane, nie ma to jak box cwiczyc. Skaczesz, myslisz, bijesz. Ruszasz sie calym cialem :]
Polecam ! :wink:
A dzisiaj zjadlam:
kopytka
2 jablka
no i sewendejsa :D ale bylam takaa glodna....:P
No nic :P mowi sie trudno, jutro 4 dnia bedzie lepiej!!
wiesz co? wyglądasz b.dobrze. możesz troszkę z brzucha schudnąć, ale masz fajnie, bo jesteś ogólnie szczupła z budowy. ja mam 171 cm, 67 kilo a wyglądam naprawdę o wiele, wiele gorzej!
:D a tam bedzie lepiej :) spalasz tego sevendejsa jak nic na tym boksie:):) ja tam powinnam na siłke sie zapisac :shock: heh :roll: nio dobra dobra te brzuszki to max 40 pod rzad zrobie 8) hehe :D pozdrawiam :)
4 dzien:
Ćwiczenia:
Box ... -.- i w dodatku 10 minut.
ała....mam zakwasy po wczoraj....-.-
Co żarłam?:
kopytka, dwa gorace kubki i chyba z 5 jablek :D:D
nie tak zle :PP
Nuda, nuda, nuda, zmeczona, nuda, zmeczona zmeczona .... caly czas.... :/
Co zrobic zeby mi sie chcialo tak jak mi sie nie chce? :D
Hej :)
Najpierw Ci pogratuluję zrzucenia widocznych kg :)
I trzymam kciuki za dalszą walkę :*
Moim zdamiem już wyglądasz ok, ale to zależy jak się ktoś we własnym ciele czyje :)
eh :)
dziekuje za te wszystkie slowa :]
Dzisiaj 5 dzien! :P Hah a ja sie nadal trzymam! :P
Zjadlam:
jogurt
1/3 zupy
Ćwiczenia:
10 minut boxu :D
2 serie brzuszkow po 40 :P
Jeeee coraz lepiej sie trzymam ^^
Pozdrawiam wszystkie zmagajace sie z tluszczem :P
:D wpaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaadam i pozdrawiam znad miski kiszonej kapusty :shock: jej mi sie cwiczyc nie chce ale zaliczyłam 1,5 godz spacer o 9 rano :D a zaraz sie za brzuszki biore ;) 8)
trzymaj sie tak dalej Maleńka 8)
hej...jejć..sliczne zdjęcia i jaki zajefajny pasek w czachy :lol: też chcę taki tylko czarny w białe czaszki :twisted:
Miłej środy:*
eh :((((((
dol.....
uswiadomilam sobie ze nigdy nie schudne 20 kg.....
:( :( :( :( :(
Jem jem jem....a cwiczen coraz mniej....
:( :( :( :( :(
chcialabym cwiczyc wiecej, ale nawet nie mam na to czasu bo ciagle nauka. Codziennie po 8h w szkole, potem nauka do takich wlasnie godzin i za bardzo zmeczona na cwiczenia....
pomocy :((