-
To w nagrodę mu jakiś romantyczny spacer zaproponuj. Stracisz kalorie i polaczysz przyjemne z pożytecznym :wink:
Tez bym sie chciala najadac miska platkow. Ja moge w obecnym stanie pochłonąć zestaw z kfc i się nie najesc. Mam nadzieje ze wytrwam jak ty!
A z tym spacerkiem to moze sama bym wyprobowala...
-
Fcuks- spacer to nei taki głupi pomysł, ale wracam do domu dopiero po 20 i zwykle jestem strasznie padnięta niestety...
Misiek właśnie dzwonił, że zrobił kolację... koktajl truskawkowy z kefirkiem light i ze słodzikiem :D Fajnie mieć w nim wsparcie :)
Stresujący dzień w pracy, zmęczona okropnie, chyba należy mi się masaż :twisted:
-
Wieczorne Joł :)
Łaaa... a ja jutro sobie zapodam koktajl z truskawek.. mniam mniam :D
Wiesz do jakiego wniosku dziś doszłam?
Otóż.. generalnie teraz z każdym dniem jest mnie (i Ciebie również) mniej. A nie więcej :D
Czyż to nie piękne?
Buziaki :*
-
Truskawki o tej porze roku? Ech rozmarzylam sie... :roll:
-
No to Misiek fajny chłop jest.
Tylko mu tego nie mów :twisted:
A ja po całym dniu biegania ,jeszcze mam całą noc przed sobą w pracy.
:cry:
Też by mi się masażyk przydał :lol:
-
Koktajl był przepyszny, była też kąpiel z olejkiem antystresowym, masaż plecków i stópek... Czasami się poważnie zastanawiam czym sobie zasłużyłam na takiego wspaniałego chłopa. A wiecie, że ogląda ze mną mój ulubiony serial?! Sam ściąga kolejne odcinki i zaciąga mnie przed kompa, żeby ze mną obejrzeć! Dzisiaj będzie miał stresujący dzień na uczelni, więc trzymajcie ze mną kciuki za Niego. Tzn wiem, że wszystko będzie dobrze, ale dzisiaj ja będę relaksować Miśka :)
o takiego Miśka sobie mam (tak cały czas Miśkuję, bo to Michał jest ;) )
http://picasaweb.google.com/kblaszcz...05766784070690
Tak sobie właśnie pomyślałam, że ja to mam już chyba wszystko żeby być naprawdę szczęśliwa... Mam fantastycznego mężczyznę, fajną pracę, własny kąt, kota... gdyby nie ten balast to pewnie bym fruwała ze szczęścia ;)
Więc pozbywamy się balastu, by byż jeszcze szczęśliwszą.
Buziaki,
strasznie się cieszę, że Was wszystkie mam :*
-
ECH ROZMARZYŁAM SIĘ...MI DO TEGO MOJEGO POTWORA TO SIE CZASEM NIE CHCE WRACAC DO DOMU- JAK MNIE WKURZY :evil: NO ALE TAK TO JEST JAK TRAFI SWÓJ NA SWEGO.NIEWIADOMO, KTÓRE GORSZE.A NAJGORZEJ JAK CI CO ZE SOBĄ ŻYĆ NIE MOGĄ NIE POTRAFIĄ TEZ ŻYĆ BEZ SIEBIE,I TAK JAK MY PO 8 LATACH UŻERANIA SIĘ ZE SOBĄ BIORĄ ŚLUB :lol:
MIŁEGO DZIONKA :-* NO I OCZYWIŚCIE WIECZORU :twisted:
-
ECH ROZMARZYŁAM SIĘ...MI DO TEGO MOJEGO POTWORA TO SIE CZASEM NIE CHCE WRACAC DO DOMU- JAK MNIE WKURZY :evil: NO ALE TAK TO JEST JAK TRAFI SWÓJ NA SWEGO.NIEWIADOMO, KTÓRE GORSZE.A NAJGORZEJ JAK CI CO ZE SOBĄ ŻYĆ NIE MOGĄ NIE POTRAFIĄ TEZ ŻYĆ BEZ SIEBIE,I TAK JAK MY PO 8 LATACH UŻERANIA SIĘ ZE SOBĄ BIORĄ ŚLUB :lol:
MIŁEGO DZIONKA :-* NO I OCZYWIŚCIE WIECZORU :twisted:
-
PSIEPLASIAM ALE MI SIE MKOMP W PRACY WIESZA :oops:
-
ŻE TEŻ ZAWSZE MUSZE ZAJMOWAĆ TYLE MIEJSCA :roll: NAWET W POSTACH :roll: :lol:
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=72742