ja taki kryzys mam co najmniej raz na semestr. ale, że zostało mi już tylko półtora roku i może będę sobie panią psycholog to olewam te kryzysy związane z myślą o rzuceniu.
jedno jest pewne będę szczupła panią psycholog;)
:)
miłego wieczoru
Wersja do druku
ja taki kryzys mam co najmniej raz na semestr. ale, że zostało mi już tylko półtora roku i może będę sobie panią psycholog to olewam te kryzysy związane z myślą o rzuceniu.
jedno jest pewne będę szczupła panią psycholog;)
:)
miłego wieczoru
a wiesz ja włansie tez sie zastanawiam nad dalsza edukacja.... bo niby skonczyłam juz jeden kierunek ale nie obroniłam jeszcze magisterki.... a drugiego mi sie zachciało.... chyba jestem za stara na te klocki juz.... taaaaaaaa sggw rulez :P mam dosyc nauki... bym sie wybrała pobawic a nie wciiaz nad farmakologia sleczec jak głupia :|
Buziaki :)
Jak tam dzisiejsze dietkowanie?
Milego dzionka!
Przepraszam Was za moją małą aktywność, ale same rozumiecie- święta idą, więc trzeba zrobić mnóstwo rzeczy, które się odkładało "na potem"...
Zawalona w pracy, zawalona w domu....
Do tego jutro mikołaj, a ja nie wiem co Miśkowi sprezentować... Zawsze byłam kiepska w prezentach dla facetów :? Trzeba coś wymyślić...
Jak znajdę wolną chwilkę to się do Was odezwę, buziaki :*
Jak nie masz pomyslow to zawsze mozesz sama byc Mikolajem! :wink: :mrgreen:
chyba raczej prezentem :mrgreen: wiesz czerwona kokarda... i...i nic wiecej :mrgreen:
:oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops:
to już było ;P
Widziałm zdjęcia. Pięknie wyglądasz więc o co chodzi :?: :?: :?:
A może Twój Misiek lubu prezenty bez kokardki :wink: :wink: :wink:
dostał głośniki ;)
bez kokardki :P