Wersja do druku
Witam serdecznie! :)
Chłopców oddam w dobre ręce! Ich chuda obecność :wink: mnie denerwuje. Jedzą ile chcą a są tacy szczupli... Do mnie wołają "gruba", ale raczej żeby mnie zmotywować :) Tak czy inaczej chętnie Ci ich oddam! :)
Baaaardzo cieszy mnie Twoja miłość bo teraz trzeba mi jej duuuużo!
Ooo i masz u mnie plusa za zgubione kilogramy! :)
Pozdrawiam serdecznie!
Sloneczko Ty Moje!!!
Wpadlam z zyczeniami swiatecznymi... :D Aby Twoje przygotowania byly jak najmniej kuszace... :D No i zycze sporego mrozu, bo przeciez Ty te swieta bedziesz na pewno spedzala z balwankami!!! :D
To faktycznie aniołka masz :D
miłego piątku :twisted:
A co do tego Rubika to ja go jakoś nie trawie :lol: Nie wiem co wy w nim widzicie :lol:
Ja tam Rubika nie koniecznie lubię ale jego muzykę owszem. A "biały śnieg i ty" jest bardzo żywiołowa i pobudza mnie do działania :)
Psotniczko, wspanialych, udanych i obfitych prezentowo Swiat Ci zycze! :lol:
http://i80.photobucket.com/albums/j1...eetopimage.gif
Wesolych Świąt Psotnico :P
Duuuużżżżżżżoooooo prezentów pod choinką :P
buziaki :P h
http://www.luckyoliver.com/photos/de...ng-4423482.jpg
Hejo!!! Wpadłam się przywitać!!! Humorek mam dobry i chciałam się nim podzielić!!!
Pozdrawiam Cię Mała gorąco!!!
Hey ;)
Uuuu jak tam dzień mija :wink: :?:
Ja miałam dziś klasową wigilię..:roll: Troszkę sobie pojadłam. 8) Nie mam wyrzutów sumienia. To dobrze czy xle? :roll: :wink: oczywiście dziś już tylko na sokach ,herbatce grefjrutowej i barszcyku o! :)
Aaaaa....NOWOŚĆ :D Zważę się dopiero w Wigilię rano :P:P
Nie moge tak codziennie na wagę wdrapywać sie. :D
A dziś mam troszkę do zrobienia. Właśnie się Saunuje beltuje. :D:D 8) Posprzątam dziś ładnie domek jesce..całą łazienkę i wogóle u siebie w szafie z ciuchami . trzeba pranko zrobić :D:D No i poćwiczyć ...kalorie spalić za dziś :)
A Was Pozdrawiam o ! :D
ach Ty paskudo moja zasmarkana :mrgreen:
ile Ty masz zapału :P
to ja etz obiecuje ze zwaze sie w Wigilie rano :D
No prosze! Posprzata, upierze, pocwiczyc! Badz moja zona! XD
Ojjj sniadanie bylo niskokaloryczne, obiadek tez (kotlety sojowe, cebula, papryka), ale w barze opierdzielilam cale pudelko ciasteczek owsianych i pol pudelka ciastek ryzowych :/ Mysle, ze spokojnie zrobilam dzis 1000kcal. Ide na herbatke...
Aniolka zazdroszcze i chcetnie zamienie pieciu na jednego, ale mojego!;)
Milego wieczoru!:*