Powodzenia na kolosie :D
Wersja do druku
Powodzenia na kolosie :D
Agula pisz pisz co jesz i ile :) bo czasem mnie sama lista mobilizuje,żeby nie jesc nic więcej ;)
buzioleee
WPADAM KONTROLNIE :D http://supergify.pl/images/stories/K...wiatek__2_.gifPROSZE NIE PANIKOWAC hihiiiiii.... :) :) :)
Lillia - dzieki za odwidziny :D
Majeczko - no ja zrobilam brzuszki, a TOBIE udalo sie pobiegać, i zrobić a6w a tak w ogole na którym dniu jestes ?
Ivett - dzieki Maleńka:*
Liebuś - masz racje, warto pisać juz widze po pierwszym dniu ze jak sie wszystko wpisze co sie jadł skubneło, liznelo.. to tycg kcal sie jednak nazbiera.. wiec ja sie nie dziwie teraz ze prawie dwa miesiace moja waga stoi w miejscu lub idze w góre.:) ale TERAZ BEDZIE INACZEJ! buzaki pysiaki :*:*:*
GlOoRECZKU - dziekuje, dziekuje ze wpadlas;] :****
wiec tak zapisałam wszystko w moim magicznym zeczyciuku no i zjadłam dzis 988,2 kcal no ale tak wyszlo ze wypilam jez litra fanty :roll: =440 kcal wiec bilans łacznie wynosi [b]1428,2 kcal[/b
+100 półbrzuszków.
Dobranoc :*
no ja dopiero jestem w 2 dniu :D ale przynajmniej czuje ze jeszcze mam miesnie :D trzeba zrzucic wreszcie ta podsciolke:D
Majeczko- rób rób fajna sprAWA weiderek,tylko troszke meczący i monotonny pozniej no ale miesnie sie wyrabiaja !pochwale sie przeszlam niedawno calego :wink:
mam nadzieje ze i ja podolam.. :) mi sie udalo dojsc tylko do 18 dnia, a potem niestety prtzestalam:( ale coz, trzeba byc twardziochem a nie mieciochem :D
ja jak robiłam za pierwszym razem to doszłam do 10 dnia.. ale tym razem sie zaparłam, i dalam rade bo jest to wykonalne najgorsza w tym jest ta monotonność . Wiec Tobie napewno sie uda! trzymam kciuki!
a nie lepeij bylo wypic cole zero :?: cio??
:mrgreen:
Ojej Ojej jestem maleńka :oops: jak to miło :)
Buźka
Agulka! Litra fanty? Ale przeciez to jest be... :evil: :evil: :evil: No i tyle kalorii ma!
Prosze, obiecaj, ze juz tyle nie wypijesz!
Dla mnie 6 weidera jest kompletnie awykonalna :roll: już nie chodzi o to że brzuch boli, mnie nie daje tego robic szyja i kręgoslup (a mam ponoć zdrowy)
a ja tego weidera zamierzam zrobić dopiero po dojściu do celu ( labo chociaż jak będę przy końcu) także hoho...nawet o tym teraz nie myślę :lol: :lol: :lol:
Agula fanta?? to nie lepiej coca cole zero kupic... ekhm.. a tak wogoole to gdzie ejsteś jak Cie nie ma co ???
:)
ChceBycSzczuplutka - a no lepiej, lepiej.. :roll:
Ivett- :);*
Ivonko - no wiem wiem :roll: obiecuje..
Grubabella - no to w zamian mozesz brzuszki robic - tez sa dobre :wink:
CzarnaWampirzyco - no tak dobrze Ci idze, ze nim sie obejrzysz bedziesz przy koncu !:)
Liebe - wiecej nie wypije :? ;) :*
Wczoraj jak wyszłam rano tak wrociłam pozno w nocy.. nie mialam juz sily wchodzic dzisaj tez duzo roboty no i dopiero zladowalam na forum, wczoraj 1278 kcal. a dzis 1498kcal.. czyli srednio :roll: ide spac rano polookam do Was , buziaki Dobranoc.
trzymaj sie Agula, dobrze Ci idzie :) juz nei tak daleko do upragnionej wagi :)!!:) pozdrawiam muaaaa :*
niestety pogoda dziś nie sprzyja.. :roll: szkoda.
Zaraz lece na sniadanko zjem wase z czyms tam, i czerwona herbatkewypije :P potem biore sie za mega sprzatanie no a potem juz niestety do nauki.. :roll: postatram sie wpaść wieczorkiem /:*
No, grzeczna dziewczynka! :P Dobrze, ze nie bedzie juz Fanty!
Milego weekendu Slonce! Dietkuj tam ladnie! :D
jejuuu u mnie tez jest tak okropna pogoda...że aż normalnie czlowiek by wwogóle z łóżka nie wychodził :!: :!: :!: buziaczki cieplutkiehttp://supergify.pl/images/stories/i...e/motyle26.gif
u mnie też Agula pogoda pod psem :( i na rolki to pod parasolem chyba musiałabym iśc :(
i też mam mase nauki więc łacze się z Toba w bólu :*
wczoraj było 1121kcal.
dzis 1213 kcal wiec narazie jest dobrze, zeszycik sie sprawdza.. :P
ćwiczen narazie brak.. jedynie spacery. i bieg na odjezdzajacy autobus :mrgreen:
wczoraj mialam sie uczyc.. niestety wpadla kolezanka i z nauki nici.. zróbilam sałatke z mojonezem, miałam sie skusić.. ale jakoś potem odeszła mi ochota i dobrze !
dobra ide kuc, bo juz wyjscia nie mam jutro kolos.. :roll:
buziaki dziewczynki :*
I jak poszło kolokwium?
i jak kolosek? :D widze, że dietka idzie wyśmienicie ;) tak dalej trzymajta :D
Hej Agula!
widze ,że notesik się sprawdza i dietka wzorcowaaa!!
no i jak kolos bo u mnie : pozyjemy zobaczymy ;)
miłej nocki! i wskakuj na wagę na bank mniej kilosków jest!
muaa
A KUKUUUU....http://supergify.pl/images/stories/Zoo/misi__24_.gifGDZIE SIĘ PODZIEWASZ :?: :?: :?:
Buziaki Agulko przesylam! :D
jestem jestem.. :)
koła nie było naszczescie bo praktycznie nic nie umialam... :roll:
wczoraj 1230 kcal
dzis 1540 kcal
wpadlam tylko na chwile bo w czwartek mam 1 cz. egzaminu tzn facet podzielil nam egzamin koncowy z przedmiotu na dwie czesci jedna wczesniej druga w czwrwcu w czasie sesji zeby nie bylo wszystko naraz bo od cholery tego.. no niby dobrze.. ale jak ja sie zaczelam dopiero wczoraj uczyc :roll: tak naprawde to zostal mi tylko dzisiejszy wieczór i jutrzejsza noc bo jutro caly dzien na uczelni a wieczorem teoria z prawka i w do domu zawitam o 23... :roll: trzeba bedzie jakies sciagi skserowac bonie ma szans zebym wszystko ogarneła dobra mykam :*******
ojjjj współczuje...normalnie masakra :!: :!: :!: ale głowa do góry...dasz rade z wszytkimhttp://supergify.pl/images/stories/Aniolki%20gify/6.gif :!: :!: :!:
Dasz radę na pewno ;)
A Fanta jest ble... 8)
Kurcze zapracowana z ciebie kobitka, współczuje tej ilości nauki. Ja osobiście wole harować jako kelnerka niż sie uczyć , nie cierpie stresu związanego z nauką
Misiaku, trzymam kciuki, trzymam... co by udalo sie sciagnac :wink:
Buziolki!
wtam LEjdis:******
NO cieezkie to byly dni.. i noce.. ale na szczesie to juz za mna na chwile bo tykko na weekend ale zawsze cos bo wczwartek tez polowa egzaminu ale tym razem z Pedagogiki spolecznej. hm.. mam nadzieje ze dalam rade, 2 NAPISALAM sama 2 sciagnełam :P a jednego kompletnie nie wiedzialam.. No ale mysle ze zalicze a to najwazniejsze by bylo do przodu. Z dietka przez te 2 dni tak sobie.. znaczy srednio a moze nawet toszke gorzej niz srednio nie bylo czasu i jadlo sie jakies niezrdowe rzeczy, ale zapominal o tym i jutro juz sliczne.. dobra uciekam bo za h mam pociag do domku , jutro Was poodwiedzam :) bo dzis wroce poznooooo i oczywiscie odrazu pojde spac.. musze odespac te nie przespane noce!!!
buziaki :***
:D :lol: :wink:
Hej Agula :)
nie ważne jak na co byle do przodu :) i jak tak całe studia lece :P
więc miłego odpoczynku teraz życze nalezy Ci się! buziolee!
witam!
Niestety komputer sie w domu popsul i nie moglam wejsc :roll: .. juz na szczescie wrocilam do Poznania, na szczescie bo w koncu sie opamiaetalam!weekend wogole nie dietkowy.. nawet nie bede wypisywac co ja zarlam bo az wstyd.. :oops: :oops: moze gdybym mogla wejsc na forum to bym sie szybciej opamietala no ale to nie jest wytlumacznie... :roll: zeszyt tez poszedl w odstawke a szkoda bo bym pewnie sie przerazila ile pochlonelam i wiecej bym takiej glupoty nie zrobila trudno.. stalo sie ! dzis juz skroszona wracam do liczenia kal i przestrzegania diety ! aj.. zaraz lece na uczelnie wracam wieczorem wiec pewnie bede strasznie padnieta.. dotego dzis musialam wstac o 5 bo o 7 pociag zachcialo mi sie dzis jechac spalam 3h i jestem nie przytomna.. musze przed wyjsciem zjesc cos na obiad zeby na uczelni nie wpieprzac bulek . :roll:
;***
Hej hej:) Agula spokojnie ja cały zeszły tydzień balowałam kalorycznie i wiesz co... jakoś na maxa trudno mi do diety wrócic..bo stare nawyki sie odezwały i.. no mam problemy ..ale nie damy się nie!! do boju walyczymyyyy do upadłego!! MaG- maszeruj albo giń ;) bzuiaki
hej !
Liebe- u mnei tak samo jadlam prawie w week tak jak kiedys i ciezko bylo sie przestawic DZIEKUJE ZE ZAGLADASZ ostatnio Tyjako jedyna, buzka:*
Nie maialam naprawde czasu wchodzic, nie mialam czasu na nic, jutro polowa zaliczenia z pedagogiki.. musialam ostrosie uczyc i tak nie wiele umiem, nie mam na nic czasu , naszczescie jutro po ty zaliczeniu weekend, jade do kolezanki do szczecina sie odstresowac najgorsze ze tam nie ma kompa wiec wroce na forum dopiero w niedziele przepraszam ze Was nie odwiedzam... pewnie dlatego i wy do mnie nie zagladacie bo juz o mnie nie pamietacie - tak czesto tyu bywam :roll: nAPrawde mialam ciezkie dni..co do diety Nie liczylam kcal - nie bylo czasu naprawde,.. ale nie jadlam duzo,mysle ze w granicach 1200 - 1500 sie miescielam . dobra koncze i tak penwie nikt tego nie bedzie czytal, w karzdym badz razie wroce tu w niedziele.
zycze wszystkim miego i dietkowego weekendu . pa :*
oj bez przesady na bank inni te4ż czytają!! dziubasku musisz odreagować odstresowac sie i odmożdżyć u koleżanki i tego Ci zyczę! a po weekenddzie do diety marsz zapisujemy co jemy i ile to ma kcal i biegiem biegiem do wagi marzeń!!
buziole!
Ja czytałam :D
A jak tam jakościowo z jedzeniem? Bo ilościowo ok ;) ???
JA TEŻ JESTEM...I JUZ NIGDZIE SIE NIE WYBIERAM....OJJJJ BĘDE MOLESTOWAC... CO TAM Z DIETKĄ :?: :?: :?: