NAPEWNO NIE ZJADŁA :D :D :D
Wersja do druku
NAPEWNO NIE ZJADŁA :D :D :D
hej :D gratuluje szkiel i trzymam kciuki za mustangi, ktore juz niedlugo na Ciebie wejda :D
Viktoria 8) 8)
nie tknęłam faworków! a powód prosty: najlepszy faworek to jeszcze ciepły faworek! a jak sie smazyły to ja myłam autko... i jak wróciłam to były juz takie chłodnawe i nie kusiły mnie. a,że u mnie na mieszkaniu ich nie ma to nie patrze na nie i nie tykam ich tym sposobem!
ale za to na obiadek miałam 4 marchewki starte pokropione cytrynką i gotowaną cielęcinkę. potem był wafelek corn linea -80kcal, fit up- jałbkowe opakowanie 20g-60kcal, potem na kolacje 200ml kefiru(84kcal) plus otręby wsypane- trudno powiedziec ile miały kcal bo miarki nie ma w oczach ;) i jeszcze był bananek :P i tyle więc chyba to plus snaidanie dało cos między 1000-1100kcal.. tak myslę...
a teraz siedze wykąpciana od stóp do głów bo ćwiczyłam 1h 20minut na orbitreku i przepociłam 2 koszulki i włosy miałam całe mokre bo narzuciłam sobie zabójczą predkosc. ale podołałam! dzień uważam za udany w 100% :!: :!: :!:
łłłe no gratuluje ze sie panna nie skusiala.. brawo !
ja dzis sie niestety oparlam pokusie i wtrabilam 2 pieguski :oops:
no i te ciwiczonka... pieknie!!!! :twisted: :D
doobranoc:*****
hej hej!!
cos mnie podkusiło,żeby wejść na wagę i nie mogłam sie oprzeć.. i co zobaczyłam 87!! teraz przez dłuższy czas nie będę się ważyć, ponieważ zbliża się wielkimi krokami @!!
śniadanko 2 wasy i szyneczka razy 2 i pomidoreczek hiszpański :) ide teraz się może ubrać a nie paradowac po mieszkaniu w piżamie :twisted:
NO TO MOJE GRATULACJE...... :!: :!: :!: WIEDZIAŁAM ŻE DARZ RADE TYM FAWORKOM... HIHIII... NO I PRZY OKAZJ UMYŁAŚ AUTO TO I MASZ DODATKOWE PLUSY: AUTKO CZYSTE I NAPEWNO TROCHE WYPOCIŁAŚ.... NIE LICZĄC CWICZONEK BO TAM TO DOPIERO DAŁAŚ CZADU JESZCZE RAZ GRATULKI ŁAP
P.S. NIO I JEDZONKO KALORIOWO SUPER :!: :!: :!:
BUZIAKI I UDALEJ NIEDZIELIIIIIhttp://www.humor.logocjoner.pl/gify/...8991db9b69.gif
Szalejesz :) Gratuluję egzaminów, wagi i spodni :)
A w niedzielę to można trochę poparadować w piżamie w końcu teoretycznie ten dzień służy do odpoczynku :wink:
nono :D GRATULACJE!!!!! hip hip, hurra!!!!!!!!
DZIĘKUJĘ WAM!! :!:
dzisiejszego jadłospisu ciąg dalszy: jabłko, banan, na obiadek cycek(znów grr ,ale innego mięska w lodóce brak :evil: ) około 200gram warzyw na patelnie, potem wafelek musi oraz pare flisków kukurydzianych- kolacji dziś brak :wink: i nie z powodu liczby kalorii, bo chyba do tysiaka nie dobiłam, ale własnie była godzinka pocenia się na orbitreku i język siega juz mi podłogi! a to głupio poćwiczyc i jeść 8) więc do końca dnia herbatki :)
ojjjj podziwiam za te cwiczonka......jak już powiadasz że lizesz podłoge hihiiii... :!: :!: :!: :D :D :D