-
Ja też trzymam kciuki za egzmain i spokojnie mała, 1300 to nie koniec świata, na tym tez się chudnie ;)
Kurde...mialam wczoraj egzamin, tzn poprawke i...eee...uczylam się pól h przed...głupia jestem, ja wiem. Ale mam taki zwyczaj odkładania wszytskiego na ostatnia chwilę :oops:
-
:D Widać Liebe że masz stresa przed tym egzaminem totalnego. Trochę nagrzeszyłaś, trudno, zdarza się. Ale wyobraź sobie ile to by było kalorii, gdybyś się temu kilogramowi michałków nie oparła :shock: :shock: :shock: . Co tam taki mentosek przed egzaminem :roll: BRAWO ZA MICHAŁKI :!: :!: :!:
Wczorajsze wybaczone, ale dzisiaj wracaj za to na bardzo dobrą drogę i daj przykład innym, jak się zdaje egzaminy na diecie :D
Trzyma kciuki za twój święty spokój i zdany egzamin. < przybija piątkę > :D
-
od 5 siedze nad testami... spałam 4 h! o 13:30 egzamin! a ja wiem mniej niz wczesniej.. maskaraaa
michałkom oparłam się oparłam bo do rodziców nie chodziłam..a mentoski u mnie byly więc wsysłam..
weszłam na wage a tu 84,9...
czyli w miesiąc zgubiłam 7 kg :) i jestem z siebie dumna 8) wieczorkiem was ponawiedzam! obiecuję :!: :!:
-
gratuluje TYLY kg!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! szczesliwa 7 :D
trzymam kciuki mocno za egzamin :D
bardzo mocno!!!!!! :mrgreen:
-
7, nieźle! w takim tempie nam znikniesz niedługo :lol:
-
noo gratulacje 7 kg w miesiac super! :D
u mnie ponad 1,5 mies a spadlo dopiero 4,5 kg.. :?
buziaki:*
-
gratulacje oby tak dalej:)
-
wooof AZ 7 KG????JAK TY TO ZROBIłAś???..TRZYMAM KCIUKI ZA EGZAMIN
-
7 kilo :shock: wow! Gratuluję! Idziesz po prostu jak burza :)
Dobrze że sie oparłaś michałkom.
Jak tam egzamin? Mam nadzieję, że do przodu :)
Miłego wieczoru!
-
hej:) przed godzinką wróciłam z kce ;) wczoraj po egzaminie wpadłam do domu jak burza, szybko cos zjadłam przebrałam sie i fruu znów do kce ;) na domówke , która potem przeniosła sie do klubu :) menu nie będe się chwalić bo niezdrowe.. i wczoraj tysiak przekroczony a najgorsze ,że dzis przed snem jeszcze żarłam z kumplem chipsy :evil: :x no maskaraaa..
dzis bede malutko jadła .. zaraz zbieram sie do sprzatania, potem wieczorkiem orbitrek :)
aa egzamin.. hmmmmm wyniki ponocnajwcześniej w piątek.. ale moje sznase na jego zdanie to hmmmmm..znikome! bo takich pytań t6o świat nie widział na serioo
aaa co ja robie,że te 7kg już... chyba to,że te 7kg to mojej słit jojo po zeszłorocznym odchudzaniu dlatego szybko idzie...a wiem,że przy 82 to juz zaczna się schody na maxaaa... waga będzie sobie stała i stała :x