Kochana gratuluje 7 kg !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Egzaminem sie nie martw najwazniejsze ze jest juz po , bedziesz sie martwic potem;P. Gdzie to balowałas ? Poderrwałas kogos ? hihi Buziaki i miłego dnia :)!
Wersja do druku
Kochana gratuluje 7 kg !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Egzaminem sie nie martw najwazniejsze ze jest juz po , bedziesz sie martwic potem;P. Gdzie to balowałas ? Poderrwałas kogos ? hihi Buziaki i miłego dnia :)!
byłam w Strasznym ;) więc opcja środa straszny- tylko 3 rok lek med tam siedział praktycznie po immunoday 2008 ;) więc ciekawych osobowości do podrywania nie było ;)
haa a jak to mówi mój zanajomy: takie kobiety jak ja nie wyrywaja .. one sa wyrywane ;) tylko chyba ktoś łopaty wczoraj zapomniał :lol: :lol: :lol: :lol:
no kochana gonie cię. uciekaj :P
miłego dnia:)
Malmazja......... zmotywowałas mnie do zobaczenia ile to za wczoraj utyłam.... alko chipsy... inna cudna tłusta rzecz........
a ja zobaczyłam... 84.2 kg :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock:
niech mi ktos to wytłumaczy,jak to mozna na grzeszeniu schudnąc :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :?: :?: :?: :!: :!: :!: :!: :!: ide ticerka przestawaiać! :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: 8) 8) 8)
o ja cię pięknie. muszę się spiąć bo cię nigdy nie dogonię.
oj ja ostatnio jem strasznie nie zdrowe rzeczy i chudnę więc to jest możliwe
gratuluję!!!
Nie pytaj jak tylko ciesz się :D:D:D:D:D
8) o zesz TY moze i ja sobie co nieco pojem???? :twisted:
super !!!!
gratuluje Liebie! :D :D :D
Do wyrywania to się widły nadają, ewentualnie motyczka i grzebiemy łapkami :twisted:
Mi się już 3 tydzień kończy, więc Twojego rekordu raczej nie pobije, chyba że się będę na noc chipsami objadać, ale... nie lubię! :P Ale tak normalnie to Ci zazdroszczę :roll:
HMM O ILE BY BYłO łATWIEJ GDYBYSMY JADłY CO ZAKAZANE I CHUDłY ACH....A TOBIE GRATULUJE SPADKU WAGI....BUZIAKI
raportu kalorycznego dziś nie będzie.. wole nie myśleć co jadłam ..
OBLAŁAM EGZAMA Z IMMUNÓW! i jestem wku***na na maxaaaa. 2pkt!! brakło mi :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: mam dość.. cod 10 rano sprzatam dom nawet skarpetki układam.. tak mnie nosi z nerwów!
3 pączki od mamy wszamałam.... :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: masakra
Witam :)
dziś tłusty czwartek :) każdemu wolno coś zjeść tłustego dziś :)
I oczywiście doliczyć to do limitu kalorycznego :)
Będzie poprawka i zdasz na 100% :)
Będę trzymała kciuki :D
Nie wiem czy Cie to pocieszy ale ja chyba jutro obleję :roll:
Boli mnie gardło, z nosa cieknie, a jak egzamin będzie na piętrze wyższym niż pierwsze to przysięgam, że przez te zakwasy się tam nie doturlam :evil:
witam dzis radosnie ;) i dietkowo i zdrowo ;)
śnaidanko 3 wasy z szyneczka jakąs tak magiczna ,że plasterek ma 10kcal :D:D:D swiat przez plaster widac :lol: i ogóreczek- więc zamknełam się w 150kcal
na obiadek jaj sadzone 2 plus marchewa starta polana cytrynką ;) i szame sobie paluszki kukurydziane- opakowanie ma 220kcal to coś ala długie duże filpsy i są bezglutenowe :):) i zapychacz bardzo zdrowyy i dobry :)
poprawke mam w dupie..znaczy nie przejumuę się nie 1 i nie ostania na tych studiach ;) ponoć termin ma byc na początku 2 sem bo to tylko zaliczenie na prawach egzaminu więc gites ;) teraz smigam do was dziołszki!
Heh...iście studenckie podejście :twisted:
Ja się nie mogę zgadac z jednym takim (nie było mnei na zaliczeniu) i w przyszłym tygodniu mam zaliczenie...facet widział mnie na 1. zajęciach tylko (sam się prosił, bo powiedział, że nie będzie sprawdzał obecności). Najlepsze, że to 3 termin - coś czuję, że mnie obeleje dla zasady :oops: :roll: Nawet na liście mnie nie ma :oops:
oj Kochana... immuny :| ja nie poszłam na I termin :( i mam dwie cudowne wyjscówki :) jak sie ciesze normalnie ze hej!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :evil:
ale nic to :)
widze ze juz humor lepszy ciesze sie :) i jak dietkowo ładnie :)
:D pozdrawiam :)
Ale świat bez egzaminów byłby piękniejszy... :roll:
Zaszalałaś wczoraj nerwowo. Dom przez to pewnie błyszczy, aż w oczy razi :shock:
Zajadłaś stresa pączkami - też się zdarza. ALE TO BYŁO WCZORAJ.
Dzisiaj za to zdrowe nowe podejście do sprawy. No. I tak ma być :D
Zostawiam Ci buziolka na pociechę mua :*
WITAM....WITAM.... GRATULUJE 7 kg i współczuje oblanego egzaminku :!: :!: :!: pozdrawiam :roll: :roll: :roll:
no to dzień zakonczony między tysiakiem a 1070kcal ;) bo paru rzeczy nie wiem jak liczyc więc zaokrąglając na maxa to 1100kcal ;) ale na bank tylu nie było aż :wink:
i była godzinka orbitreka .. 2 dni bez niego i od razu gorzej było..no ale zaliczona ta godzinka więc jest good...very good!
na zakupach kupiłam sobie nowe herbatki wspomagające odchudzanie z bio-activ oraz rekawice do masazu :):)
:shock: :shock: :shock: I co ??? Tą herbatą będziesz się masować??? :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
ja to zawsze pisze tak logiczne zdania,ze szok :lol: :lol: :lol: ale przepraszam polski nie był moim konikiem ;)
chodziło o to,ze te całe peelingi robiłam zawsze normalnie a teraz sobie rękawice kupiłam z jakims tam dziwacznym włosiem i ma niby lepsze efekty to dawac ;)
a herbatki tak ,żeby topic głoda :wink: no teraz chyba nie ma juz zadnych głupot
ja też pije z bio-activ i jestem z nich bardzo zadowolona :!: :!: :!: i udaje się nimi zapchac żałądek :D :D :D
Też mam tą rękawicę....brrrr....
wpadlam sie przywitac i zyczyc milego dnia :D
witam:) w ten deszczowy dzień ;)
rano wpadłam tylko na chwileczke zmienić suwaczka :wink: w końcu pełne 8kg na minusiku ;) do 7 upragnionych bliżej niz dalej ;)
teraz szorowałam łazienkę.. może ktos zna dobry patent na kabiny prysznicowe,żeby tak nie zachodziły mydłem i kamieniem??? bo ja się zajade na smierć i tego chyba nie pozbędę :wink:
na śnaidanie kefirek z musli był ;) ale nie dałam rady całemu dlatego tez licze go za 150kcal .. teraz piję kawusie z mleczkiem ale za to bez cukru bo ze słodzikiem :twisted: i myslę co by tu na obiadek zrobić.. nie mam pojęcia..
miłego popołudnia zycze ;) po obaidku poodwiedzam was moje kochane!
garatuluje 8 kg!!!
super Ci idzie! :D
czesc Kochana :)
miłego weekendu... dietkowego :)
Kurde jem serek wiejski z terminem przydatności do jutra, a jest jakiś obrzydliwy :| A wczoraj rozmroziłam pierś z kurczaka i też okazała się zepsuta :x
Wybacz, że moje narzekanie padło na Twój wątek :mrgreen:
Gonię Cię! Im szybciej będzie 7 u Ciebie - tym szybciej u mnie :twisted:
I nie znam się na szorowaniu pryszniców ;)
Martinii a Ty myslisz,ze czemu ja z rana kefir mniamniałam?? bo jutro byłyy do kosza ;))) wogóle nakupuje zawsze joguty kefiry a potem akcja szybkiego jedzenia bo sie psuje..
Żeby nie zachodziły to nie znam, ale mama mówi, że Cilit Bang czy jakoś tak jest dobry ;)
8kg...tez chcę bo będę wtedy w ósemkach 8)
no to dzień zamknięty w 900kcal 8) 8) 8) bo poszła paczka chrupisiów- 230kcal, na sanidanko te 150kcal, potem wafelek musli za 100kcal, kawusia za 40kcal, obiadek jakis tam magiczny kurczak po indonezyjsku z babmusem bleeeee i sie 900kcal uzbierało 8) 8)
no i godzinka na orbitreku zaliczona a teraz ide płaszczyć tyłek na kanapie oglądajac tv.. bo dzis na tvn zapach kobiety :P
buziaki dziołszki :wink:
miłego płaszczenia doopska na kanapie :)
:lol:
opowiesz mi potem o czym jest film? bo ładny tytuł a ja nie moge obejzrec :P takze plis relacje :D
hehe
900 to trochę mało 8)
Ja powinnam wrócić do robienia zaległej pracy, ale jakoś mi się nie chce...może też sobie oglądnę? :roll:
:shock: Hej Kochana! A co to dzisiaj za jadłospis????????????? :shock:
Na pierwszy rzut oka bardzo mało konkretny i słabo urozmaicony. Dwa razy czytałam. Chrupisie??? wafelek muesli ??? A co to takiego te chrupisie ??? Zwykłe chrupki kukurydziane, czy co?
A gdzie owoce, WARZYWA, może jogurt ???
chrupisie????
Jutro pochwal się ciekawszym menu - prooooszszszęę :? :(
Życzę Ci miłego wieczoru przed tv. Ja słyszę za plecami, że chłopaki "Rysia" oglądają. Podśmi****ą się co chwilę, a ja tylko podsłu****ę, bo na forum urzęduję.
"Zapach kobiety" fajny film - oglądałam parę razy :P
Ale ten serek wiejski to mnie z zaskoczenia wziął. Normalnie jeszcze przecież parę dni po dacie ważności powinien być zjadliwy, a tu proszę :shock:
no nie ja tu wracam. a ty już 84 :/ muszę się spiąć i cię gonić ;)
miłego wieczoru
no Jesi obiecuję się postrac jutro ... kefir był rano.. warzywa na patleni...a potem jeszcze były ogórki ;) bo mnie naszło ;)z filmu nicic.. bo wpadł mój były w odwiedziny... nie widział mnie od grudnia.. i go zatkało ;)))) nie no od razu stweirdził,że sie musze odchudzac a jak ujrzał orbitreka w pokoju to zaniemówił.. ehh ale mi było dobrze ;))) nic idę spac dobranoc!!
i jutro będzie lepiej : owocowo-warzywnie ;)
chrupisie to wiejskie flipsy ;)
.....uuu 8 kilosików w dół ...skąd ja to zanam hihiiiii....gorąco pozdrawiam i gratulujjjjjjjeeeeee :!: :!: :!:
Jak dziś jedzonko?
JA się właśnie nażarłam, zaczy się czuję taka pełna, że aż poleżakować muszę :wink: To głupie...ale to takie miłe uczucie nażarcia, takiego wypełnienia po brzegi...mmmmm :roll: