Glooreczku kochanie gratuluję idzie Ci naprawdę super jeszcze trochę i mnie przegonisz :D Pozdrowienia i buziaczki
Wersja do druku
Glooreczku kochanie gratuluję idzie Ci naprawdę super jeszcze trochę i mnie przegonisz :D Pozdrowienia i buziaczki
:arrow:
Hi Gloor, wielkie gratki z wyparowania tłuszczyku. :P :P :P
Jesteśmy z Tobą :* Wiesz jak jest o piękne kobiety faceci są zazdrośni i tyle... (jakby co to nie krępuj się z kasowaniem tej wiadomości :) )
Gratulacje Gloorku malutki! :lol:
Co do meza... moze po prostu nie podoba mu sie ze wklejasz zdjecia, bo co do pisania to chyba nie powinien miec nic przeciwko? przeciez dzieki forum zona mu sie zmniejsza i robi atrakcyjniejsza? :D
hmm..Zazdrosnik... moze boi sie sieciowych romansow? :)
Oj :wink:
Może to chwilowe.
75 kcal? jesli to knorra zawsze myslałam ze ma > 300 :shock:
Gloorku gratuluje kolejnego ubytku na wadze! :P Tak trzymac!
A z mezem na pewno sie dogadacie Kochana, to tylko kwestia czasu!
Slonecznego dzionka zycze! :P
Cześć Gloorku ! :D :D
Też myślę, że chodzi o zdjęcia. wiesz, może ktoś jego znajomy też tu zagląda i coś szepnął, uśmiechnął się. A Ty jesteś dość szczera w swoich wypowiedziach. Chłop to tylko chłop. Może on chce być anonimowy. Można pisać co się chce, ale jak podpierasz wypowiedź zdjęciem, to już dotyczy wszystkich na zdjęciu - a nie każdemu może się to podobać. Musisz go ugłaskać, usunąć jego zdjęcia, może też innych osób z rodzinki i obiecać, że będziesz pisała bardziej anonimowo np, tylko o sobie i o tym,że chudniesz. Może to coś da. Obiecać zawsze można.
Ja wkleiłam jedno zdjęcie syna z mężem na naszej-klasie.pl żeby znajomym pokazać moją rodzinkę, a przecież mamy bardzo wielu wspólnych znajomych i też usłyszałam warknięcie męża, że sobie nie życzy. On się tam nie zarejestrował i nie chce tam figurować. Jego wola. ( ale zdjęcie zostawiłam, bo jest ładne i aktualne) Przeszłam nad tym do porządku dziennego, ale wiem że więcej jego zdjęć do neta nie wrzucę, bez jego zgody. W końcu ma do tego prawo.
Pozdrawiam i życzę Ci ,żeby udało Ci się samca udobruchać i znaleźć sposób na jego złość. :D