Wersja do druku
Sumienia nie macie... zjadlam skromne sniadanko, wchodze a tu mowa o majonezie, orzechowym torcie... :lol: tak mi burczy w brzuchu ze nie wiem jak dotrwam do lunchu :D
Glorku, wiem ze jestes silna i dzielna babka, ale dzis bede mocno kciuki trzymac za Ciebie, mysle ze nie zaszkodzi :D Nie daj sie skusic, pokaz kto tu rzadzi, pamietaj "chwila w ustach, wieki w biodrach" :wink: :lol:
Jutro wpadne sprawdzic jak sobie poradzilas :D
wypij szklankę wody :) bedzie Ci łatwiej wytrwać :)
Bardzo dobry plan! Na pewno sie powiedzie!
Bede trzymac kciuki!!!
Milego wieczorku zycze! :D
Witam:) gratuluję 4 kg:) mamy podobne wagi i razem możemy się wspierać....zapraszam i pozdrawiam:)
:D Cześć! Pewnie jesteś akurat na imprezie. Myślę o Tobie. Znajdź w sobie siłę, żeby wytrwać!!!!!!!! I zdaj relację jak było! Pa!
milej imprezki , i zeby nie dozwolone nie kusilo :P
Trzymam kciuki za wykonanie planu ;)
No i za nie ruszenie tortu!!! Ja chyba bym wymiękła! Uwielbiam wszystko co ma orzechy :roll: :roll: :roll:
Buziaki!
Gloor podziwiam za tego torcika robionego i nieskosztowanego.. ja chyba nie dałabym rady i oparła sie pokusie! respekt! i te 4 kg to dopiero wileki skudes! gratulejszyn!
:arrow:
brawo!!!!
gratuluje silnej woli. pięknie pokonałaś dieto-przeszkodę :)