Glorr no ważenie w piątek ... a ja mam manie codziennego ważenia.. znaczy nawet 2 razy dziennie :oops: :oops: wieczorkiem i rano ;)
wiem wiem obsesja ;)
fajne te Twoje sieroty ;) też takie chcę mięć ;)
buziaki!
Wersja do druku
Glorr no ważenie w piątek ... a ja mam manie codziennego ważenia.. znaczy nawet 2 razy dziennie :oops: :oops: wieczorkiem i rano ;)
wiem wiem obsesja ;)
fajne te Twoje sieroty ;) też takie chcę mięć ;)
buziaki!
No kochana zaczynasz podjadać "grzeszne" produkty... pizza, piwo, dziś rogalik... oj uważaj bo będzie lanie!
Zazdroszczę tego spacerku... u mnie zero relaksu... marzy mi się jakiś urlop :roll:
Miłego wieczorku ;)
hheeh tak na marginesie - to był kot Chucka Norrisa - wykonał uderzenier z półobrotu :) a uszatek ooo stare czasu :)
śliczna masz niunie , cudna :))
hehehe a po co Jagódka ma sie odchudzac...niech wpispsza rogalika jak jej smakuje a co:P:P hihihihih
mamusia dzis widze wyspacerowana hihih:) super:)
http://www.strykowski.net/grecja/Brz...urcie_3837.jpg
Czekam na wyniki :)
Liebe - ja myślałam, że jesteś mądrzejsza ode mnie! :P
Martinii tos się pomyliła :twisted: :twisted: :twisted: a to dlatego,że waga stoi w pokoju obok orbitreka ;) a wieczorem to taka kontrola ile pochlałam ile wpierniczyłam.. a roano ile z tego zostawiłam w kibelku :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:
mania i tyle.. ale każde 0.1kg na plusie doprowadza mnie do szału :twisted: :twisted:
No i to jest właśnie sick :P Już nawet codzienne ważenie tylko rano to lekkie zboczenie w stronę obsesji ;)
sliczną masz córę :-)
fajnie że byłaś na spacerze, ja dzisiaj tez się przeszłam na spacer :wink:
Tylko córkę?? :P Gloor jest piękną kobietą, a córka urodę ma po niej :D
:arrow: