usmiech dla Kasikowej :arrow: :D
kalafiorowych snow
Wersja do druku
usmiech dla Kasikowej :arrow: :D
kalafiorowych snow
a ja już mówię dzień dobry :)
Ojej jak można jeść szpinak :shock: :shock: odkąd mnie zmusili w przedszkolu do dziś mam uprzedzenie! Nie mogę się przełamać... za żadne skarby świata :shock:
Tak samo jest ze śledziami... ojciec mnie kiedyś chciał zmusić do spróbowania... i do dziś mam uraz... wiem, że nie lubię choć nigdy nie jadłam :D
Szkoda, że nie mam tak z czekoladą i innymi słodkościami :roll: :roll:
A kalafiorka na surowo też lubię sobie pochrupać ;)
Miłej niedzieli :*
ja kiedys nie lubilam brokulow i szpinaku... ,ale na brokuly sie nawrocilam 2lata temu(jak ja moglam ich nie lubic?)...a na szpinak jakis rok temu ;) choc to tez zalezy jak jest doprawiony :)
szesnastomarcowe usmiechy :)
Brokuly sa pycha. :P Szpinak uwielbiam z rybkami.Jest z nimi najlepszy i goraco polecam wszystkim. :D
Sola pieczona ze szpinakiem - mmmmmm... :D
A w przedszkolu, to mnie zmuszali do watrobki, ktorej nienawidzilam, dopoki moj tato nei zrobil takiej pysznej, ze az na sama mysl mi slinka cieknie. ;P Watrobki sa kaloryczne?:P
brokuły błeeeeeee
szpinak błeeeeeee
cukinia ta taka z warzyw na patelnię błeeeee
zielony groszek rolezzzz 8) 8) 8)
niedzielne buziaki :)
cukinia mmmm.... <slinotok> ale ta z warzyw na patelnie faktycznie jest kiepska ;)
konserwowa jami albo jak się samej zrobi znaczy udusi... a tą zawsze wyrzucam tak samo nie znoszę oliwek :!: :!:
ja cukinie tez zawsze sama robie :) a z mieszanek warzywnych ja wywalam,tak jak selera :) oliwek tez nie lubiem :)
Henriette, Ładniutka, Adria, Ciasteczkowa, Liebe, witam Was nocną porą ;)
Szpinak jest mniam mniam :-) Ale doprawiony czosnkiem ;-)
Oliwki czarne lubię - chociaż przez dwa alta miałam do nich uraz - strułam sie oliwkami i %.
Teraz się przekonałam 8)
Cukinię też lubię - mniam. Dobre sa roladki iz cukinii z serkiem śmietankowym, koperkiem i czosnkiem mmmm Na 100% zrobię je sobie za jakiś czas ;)
Dzisiaj miałam sobie kupic torebkę i co ... nie było jej :evil:
Zdenerwowałam się i w ramach złagodzenia nerwów kupiłam sobie pierścionek (no obrączkowaty taki) - chociaż nie nosze hihi i kolczyki ooo!
Miłego!
Cały dzień "chodzi" za mną ta piosenka:
Sugababes - Denial
http://www.youtube.com/watch?v=Q4vJ8ZdmIvA
;)