ale z ciebie lasska... qrcze naprawde :shock: :shock: :shock: to mówisz że ile ważysz :?: :?: :?: :?:
Wersja do druku
ale z ciebie lasska... qrcze naprawde :shock: :shock: :shock: to mówisz że ile ważysz :?: :?: :?: :?:
dokładnie będę wiedziała na weekendzie - to napiszę :-) ... ale z pewnością to jest 3 cyfrowa liczba :-)
Kasikowa.. wazne,ze my wiemy ,ze ladna jestes ;) mysle,ze jesli tego jeszcze nie wiesz..to powinnas to czym predzej zauwazyc :) 3cyfrowka? jessu..gdzie?? cos chyba nas wkrecasz :)
serio serio .... jak dół zobaczycie to uwierzycie :evil:
Tylko to gdzieś na weekendzie będzie :-)
Wybalsamowałam się, jeszcze krem na twarz i idę spać.
Jutro nareszcie saunnna.
Nie mogę się doczekać no! :wink:
Koleżanka powiedziała mi dzisiaj, że chodzę jakaś rozpromieniona i mam ogniki w oczach :lol:
:wink:
zakochana :D jesli nie w facecie to w forum,wiosnie,i wizji super-figurki :)
Powiem wam, ze wszystkie jestescie piekne!! w kazdej kobiecie jest cos pieknego i nalezy byc z tego dumnym:)
Kasikowa to co na wakacje wskakujemy w bikini?:)
No jestesmy piękne, jesteśmy :) Nie ma piękniejszych :D
Kasikowa po Twojej buzi w życiu nie uwierzyłabym, ze masz trzycyfrową wagę. U mnie to był taki podbród jak u pelikana. Super wygladasz. A dół jak dół, trzeba powalczyć i bedzie dobrze :)
Pozdrawiam
Wymiarki podaję:
04.03.2008
Biust: 120
Pod biustem: 95
Brzuch górny: 102
Talia: 104
Brzuch dolny: 127 :evil:
Pupa: 127
Uda: 122
Udo lewe: 78
Udo prawe: 78
Łydka lewa: 49
Łydka prawa: 49
To z dzisiejszego oranka, wiec jak same widzicie duża ze mnie babka heh ;-)
ja bylam wieksza ;) patrze na Twoje wymiary...i co raz bardziej dobijaja mnie moje lydy.. ty masz 49cm a ja az 53..
<tu nastepuje ocenzurowany zachwyt nad biustem Kasikowej>
Kasikowa..bierzemy sie ostro za cwiczenia..o mnie ta moja oponka(brzuch dolny) dobija (najlagodniejsze stwierdzenie jakiego moglam uzyc)
buziole
Mnie dobijają moje łydy ... i ramiona których zapomniałam zmierzyć, nie mówiąc bo brzuchu dolnym :evil: Ale popracuję nad tym.
Biustu nie ma co zazdrościć :wink:
Zaraz idę na saunę, wieczorem zrobię sobie kwasy 8) , a potem poćwiczę.
Miłego