-
Nargila gratuluje!
Ja mam chlebek zakazany i tylko czasem ugryze kawaleczek z kanapki meza a w niedziele tak mnie naszlo ze moglabym zwariowac.
Ziemniaki makaron i ryz jem od czasu do czasu ale w o wile mniejszych porcjach niz dotychczas. Za to wcinam warzywa a na obiadek to samo co gotuje dla wszystkich bo nie mam czasu i pieniedzy na osobne gotowanie.
Poza tym duzo pedaluje i juz czuje roznice w nozkach!
Dziekuje za odwiedzinki i smaczne wpisy!
-
hmmm ja jem biale pieczywo w limicie... ale moze dlatego waga stoi jak zakleta???
To super ze sie trzymasz :) Moze jakies fotki nam tu wrzucisz :)
-
-
trzeba zamiescic na jamkims portalu fotosik, grono na innych pewnie tez mozna, potem trzeba kliknac lewym przyciskiem myszy, wejsc we wlasciowsci i skopiowac adres URL, potem piszac posta wklejasz skopiowany adres, zaznaczasz i wciskasz IMG :) wysylasz posta i gotowe :)
-
Dziekuje i postaram sie w wolnej chwili poczynic postepy!
-
-
dziewczynki, a ja jem biały chlebuś, ziemniaki, ryż brązowy (białego nie lubię) tylko żeby się mieściły w limicie. A waga leci w dół....
Chyba nie dałabym rady bez chlebusia..
-
Witam w Walentynki
Wszystkim zycze MILOSCI!
JA dzis mialam dzien wazenia i o dziwo zobaczylam na niej 78,6 a po sniadanku 79.1 Ustawiam suwaczek na 79 i zegnam kraine balwankow!!
Kurde ale sie ciesze!!!!
Dzis juz po obiadku i byl nawet maly deserek - ale wszystko idzie w limi teraz ide robic salatke z kapusty z pekinu! Na niej zamierzam przetrwac reszte dnia, no jeszcze na kolacje moze jakis jogurcik! Tak zeby znowu miec sile pedalowac!
-
No Doti gratuluję!!!!!! Brawo żegnaj te bałwany bo w końcu zima też odchodzi.
-
GRATULUJE!!!!!!!!!!!!!!
Milego reszty dnia i wieczoru :D :D :D[/b]