Hej kochana coś pobąkiwałaś, że dzisiaj chyba ostatni dzień na uczelni, czy coś takiego...
Zdawaj relacje- jesteś w krainie dwu cyfrówek?
Wersja do druku
Hej kochana coś pobąkiwałaś, że dzisiaj chyba ostatni dzień na uczelni, czy coś takiego...
Zdawaj relacje- jesteś w krainie dwu cyfrówek?
nadal stoje w miejscu. jestem debilka. przez 2,5 miesiaca schudlam tylko 5 kg. wstyd i hanba :? cmokam
Sory..ale chyba to co napiszę zaboli..albo przemówi do Ciebie!
teraz łapiesz faze,że mało schudłas?!
a powiedz mi szczerze co zrobiłas,żeby schudnac? 2 dni diety albo 1 a potem wpierdalałas tyle żarcia,że głowa mała!
bo powiedz jak mozna normalnie zjesć pół kilo makaronu!!
rozumiem stress..i wszytsko! ale to co robisz organizmowi to szok i najgorsze co możesz mu zrobić! jednego dnia racje głodowe ciut sie surczy na nastepny dzień buch jebbb jedzenia tyle,że pęka!
jestem chamska wiem..ale na serio każda tutaj głaszcze Cię a nie ma za co! bo robidsz jedną wielką głupotę na serio!jak masz tak dalej dietkowac to odpuśc sobie .. potem wypełnij na witalii akiete i zobacz jak przy takim stylu życia będziesz wyglądała za pare lat ile kg jeszcze rpzybierzesz. potem obejrzyj otyłych ludzi.poczytaj o chorobach zawałach miazdzycy udarach.może to rpzemówi! jesteś młoda a robisz z siebie kaleke dziewczynoo!
opamiętaj sie. możesz sie na mnie obrazać prosze bardzo tylko pisze to co inni myslą!
przemysl co robić!
pozdrawiam!
hej co to za pomysły....
żaden wstyd i żadna hańba :!: :!: :!:
czy nie lepiej schudnąć 5 kg niz przytyć właśnie tyle
a według dietetyków przy wadze gubionej pomału w długim okresie czasu mozna łatwiej uniknąć tego paskudnego efektu jojo
GŁOWA DO GÓRY :)
NIE JEST ŹLE :)
A BĘDZIE LEPIEJ :D
GRUNT TO OPTYMIZM :!: :!: :!:
Nie wiem dokładnie jak jest w przypadku Twoim, agamawi, ale to co liebe pisze to święta prawda jeśli chodzi o odchudzanie w ogólności. agitek, oczywiście, 5 kg na 2,5 miesiąca to zdrowe tempo, ale jeżeli chudniesz regularnie, zmieniając styl życia i odżywiania na dobre, a nie chudniesz 2 kg, przybierasz 1, chudniesz, przybierasz, jesz, głodujesz, etc... Wpadki wpadkami, ale albo dieta, rozsądne odżywianie, albo żarcie...
Takie życie...
Agamawi gdzie jesteś ? Odezwij się :!: :lol: :!:
Pozdrawiam serdecznie http://img49.imageshack.us/img49/3940/bukicx2.gif
No i się panna obraziła... :?
nie obrazilam sie. pracuje. w sobote ide na wesele. mam duzo za duzo na glowie. a i tak wiadomo ze liebe ma racje. i tyle.
pozdrawiam dziolchy
NO I TAK TRZYMAC..... DO ROBOTY!!!!KG TRZEBA ZRZUCIC :P
Cześć Aga!
Weź się za siebie......oj weź.
Naprawdę nic nie umiesz poradzić na to obżarstwo ??? Jak w to uwierzyć ?