-
No to trzymam kciuki za nowa prace! Ja ostatnio zdalam egzamin z termodynamiki :D sama w to nie wierze ale w koncu mi sie udalo :D ale dietka u mnie kuleje :( staram sie nie przesadzac,ale mam ostatnio chcice na slodycze :( jednak o ruchu nie zapominam !!! Dzisiaj na rowerku stacjonarnym pojezdzilam :D Pozdrawiam !!!
-
hej kobietki :D
jestem...dietkuje...ostatnio mało jem niestety ale to głównie z nerwów w związku z poszukiwaniem pracy...ciężko jest, muszę się ostro starać. Jak już to się skończy (mam nadzieję, że już w przyszłym tygodniu) to wracam do Was OBIECUJĘ.
Kibicuję Wam mocno nadal, czasem zaglądam na Wasze wątki tylko, że czasu brak na zagłębienie się i odpisanie. Ale wrócę, na pewno, bo jeszcze mój cel nie został osiągnięty.
Pa Kochane :D
-
:D Hej !
Ja też jestem na etapie poszukiwania pracy :D
Mam nadzieję, że ztrudnią nas w takiej firmi, w której będziemy z przyjemnością zarabiały pieniążki :D Chciałabym lubić swoją pracę i Tobie też tego życzę. :D
-
Witaj,
oj, widze że nie tylko mnie wywiało....
odpuściłam dietke i wogóle jest u mnie troce bezadziejnie z tym całym odchudzaiem ((a raczej jego brakiem...)
a jak Ty się trzymasz?
-
Jestem. Wracam. Z powrotem na dietkę.
W sumie cały czas się trzymałam w miarę dzielnie. Nie przytyłam ale też niestety nie schudłam.
Na liczniku mam około 66 kg. Przed świętami było już mniej niż 65 no ale się nie udało utrzymać wyniku.
Od jutra zaciskam jednak pasa, gdyż wielki dzień jakim jest ślub zbliża się wielkimi krokami. Mój cel to 60tka. Suknię już mam wybraną, pierwsza przymiarka na początku maja, wstydem byłoby przytyć :oops:
Poza tym zaaklimatyzowałam się w nowej pracy, więc wymówka jaką był stres związany ze zmianą pracy jest nieaktualny.
Zaczynam więc..
Zapraszam wszystkie chętne do wspólnego wspierania się osóbki.
Jutro pobuszuję u Was, zobaczyć co nowego, chyba wiele nowych dusz widziałam.
Pozdrawiam :D
-
asiecka, to super że wracasz!! Ten marzec to jakiś taki miesiąc kryzysowy i wszyscy sie trochę załamują, z tego co widzę. Ale jak mawiał Jerzy z niezapomnianej polskiej komedii "Nie ma róży bez ognia": Nie czas żałować róż, gdy płoną lasy :!: Czy jakoś tak :D W każdym razie nie czas żałować tego co było tylko iść do przodu, bo jeszcze dużo dobrego może się wydarzyć!! I ja w to wierzę i będę się starała pracować nad sobą! I wspierać innych, bo to bardzo pomaga! Pozdrawiam, 3maj się dzielnie :!: