np. tutaj :) http://serwisy.gazeta.pl/zdrowie/0,51205,1833753.html i http://swim.webd.pl/dodatki/koszt.php :) zawsze mozna poszukac nowych przez google i haslo"ile kalorii spalasz" :)
Wersja do druku
np. tutaj :) http://serwisy.gazeta.pl/zdrowie/0,51205,1833753.html i http://swim.webd.pl/dodatki/koszt.php :) zawsze mozna poszukac nowych przez google i haslo"ile kalorii spalasz" :)
Przepraszam - nie chcialam zastrzelic ;) Ja tak tylko ku pokrzepieniu serc ;)
Buttus...butki kupilam...ale czy w 100% jestem zadowolona to sie dopiero okaze przy chodzeniu (a chodze bardzo duuuzo).. poza tym ja mam taki 'dar" od niebios (no i po mamusi)..,ze wiekszosc butow mnie obciera,gniecie itp nawet jesli przy kupowaniu byly super-mega-wygodne :) no ale to pewnie kwestia wagi ciezkiej uzytkowniczki :)
nie moge sie juz doczekac naszego spotkania 8)
mam skleroze i zapomnialam wam powiedziec ,ze wczoraj kolezanka (ktora nie widziala mnie 2 tyg), powiedziala:" znowu schudlas" :) lol
Ja tez rozgladam sie za butami, ale chcialabym taki mix - wygodne, ladne i na obcasie... Tylko jak takie znalesc? Nie kupie przeciez 3 par... Ja tez bardzo duzo chodze, ale plaskich nie chce... Ale nie spotkalam jeszcze takich, ktore spelnialyby wszystkie 3 wymogi jednoczesnie :P
ja uwielbiam butki na obcasie...ale ostatnimy czasami dluzsze w nich chodzenie konczylo sie bolem srodstopia z powodu mojej duzej wagi,czyli duzego nacisku...a pozniej kazdy kamyczek i kazda nierownosc czulam pod stopa... a jak wiadomo w KRK tego nie brakuje;) choc zupelnie plaskich butkow nie lubie ;)
Adria :* takie teksty sa przyjemne :) Ciekawa jestem jak tam Twoja waga... Ja obstawiam 98 :D
Ja jak schudlam musze sie tlumaczuc znajomym, ktorych dawno nie widzialam kim jestem :P dosc irytujace :P
a moze taka plakietka z imieniem ,nazwiskiem i poprzednim foto by sie przydala :D
Z butami na obcasie tez tak mam - dluzej w nich pochodze, to pozniej jestem na maxa wrazliwa ;) Ale ostatnio nabylam takie zelowe podusie i jest lepiej ;) Z moimi lydami noga prezentuje sie lepiej na obcasie... Ale mam tak duzo ruchu, ze denerwuje mnie powolne chodzenie, a na obcasie chodze 2 razy wolniej... I badz tu madry i pisz wiersze ;) Takich plaskich papuci nie lubie i raczej nie polubie :D Dlatego zaciskam zeby i cwicze cierpliwosc pomykajac na srednim obcasiku :)
Nieglupie, musze przyznac, ze chyba nad tym glebiej sie zastanowie :)
"Tak, to ja -Lola. Tak schudlam. Tak, wygladam inaczej." ;)
Eh, z butami to ja tez mam zawsze problem, podobaja mi sie na obcasie ale strasznie mnie nogi w nich bola (no wlasnie, ta waga :roll: ), na zupelnie plaskim nie lubie, a te na srednim obcasie mi sie zwykle nie podobaja :D Zawsze pare tygodni chodze i chodze, i robie sie wscieklejsza z kazdym kilometrem :D w koncu kupie i nie jestem do konca zadowolona :roll:
Ale zimy juz nie bedzie, co?? bo ja zabieram wylacznie wiosenne buty do PL!!
Lola, to bylo pozytywne zastrzelenie, takie motywujace :D
Ale powiem Wam, ze mialam kolezanke w liceum, troszke obfita w ksztaltach z ogromnym biustem. Po kilku latach robilismy spotkanie klasowe,i przyszla jakas chuda laska i twierdzi, ze ma na imie Patrycja i chodzila z nami do klasy... musze Wam powiedziec, ze nie do konca wierze, ze to byla ona, bo wygladala ZUPELNIE inaczej. Wiem, ze chudnac zmienia sie nie tylko figura ale i twarz, ale zeby az tak?? :roll: :lol:
uff.... Jak pozytywne zastrzelenie , toco cala przyjemnosc po mojej stronie :)
Hej hej :-)
Ja musze sobie kupić buty na 3 wesela które mnie czekają i wypada by to były buty na obcasie ;) Do tego wymarzyłam sobie fiolety hihi
Chyba będę musiała do Krakowa sie wybrać by poszukać coś fajnego 8) Bo tutaj nic nie widzę :wink:
Lola a Ty jesteś motywacją teraz :-) zapewne nie tylko dla mnie hihi
a propos butow kochane...zauroczylam sie i zakupilam takie:) niestety tylko od czasu do czasu, bo sa malo praktyczne na codzien , ale nie moglam sie oprzec
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto...32488744_d.jpg
Butki super! :lol: :lol:
:D Też muszę sobie buty fundnąć. Ale poczekam bliżej wiosny, może większy wybór będzie, a przy okazji i na lato coś znajdę fajnego. Czasem wczesną wiosną można dostać modele z końca zeszłego lata za pół ceny :D
szakalkaw - fajne te Twoje pantofelki, podobają mi się
lola - rzeczywiście jest denerwujące, gdy ludzie ciągle podpytują, czy to Ty , czy to nie Ty i........." ojej, jak to zrobiłaś, że tak schudłaś??? :shock: , a może chora jesteś ??? "
Na początku to było miłe, że ktoś zauważał, że malejemy, ale teraz to już trochę drażni - przynajmniej mnie - czasem wcale nie chce się odpowiadać :roll:
ZOSTAWIAM POZDROWIENIA :D :D :D :D :D
Ja natomiast bardzo lubię kupować buty ;) pewnie w ramach rekompensaty za ciuchy ;) bo w przeciwieństwie do dupska... mam szczupłą zgrabną stopę w normalnym rozmiarze :D:D:D
Chociaż szczerze mówiąc ostatnio jakoś nie mogę trafić na jakieś fajne buty - na szczęście mam jeszcze w czym chodzić :D
A Wy też tak niszczycie buty? Ja straaaasznie... w sumie po jednym sezonie większość nadaje się do śmieci :roll: chociaż im jestem lżejsza tym buty się dłużej trzymają ;)
:shock: :D nie ma mnie caly dzien a moj watek na pierwszej stronie :)
co do butkow...oj strasznie mi sie te szakalkowe podobaja...ale przy mojej wadze to daleko bym nie zaszla :lol: wy to przynajmniej wyzsze jestescie,a nie taki kurdupel jak ja :? mam 160 wiec obcasy wskazane... no ale schudne to sobie pochodze w obcasach ;)
lola to motywacja jest napewno dla wszystkich ,ktorzy widzieli jej fotki :) mam nadzieje ze "jojo" bedzie dla Ciebie obcym slowem :)
Jesi mnie sie wczoraj udalo kupic butki z resztowek zeszlorocznych :) z prawdziwego zamszu :) 80zl
Kasikowa.... przyjezdzaj na zakupy :D slyszalam ,ze nigdzie nic nie ma (wogole nic) poza Krakowem :) i mam nadzieje,ze dasz mi znac :P
brzydulaona...ja gdyby nie moja waga+dziwny rozmiar+dosc szeroka stopa to pewnie mialabym 100par butow ;) no moze przesadzilam z ta 100wka,ale duuzo butkow. gratuluje stopek :)
swoja droga poruszylas wazny temat...oczywiscie poza skutkami zdrowotnymi i trudnosciami w zakupach...puszyste maja problem jeszcze jeden i to WIELKI... jak juz sie znajdzie fajnego ciucha/buty to szybko sie niszczy :!: u mnie przez dlugi czas byly to spodnie,ktore przecieralam ...oczywiscie grube uda ocierajace sie o siebie przy kazdym ruchy sa nie tylko wrogiem jeansow,ale i samych siebie.. bo w jak zakladalam spodniczke to rajstopy musialy byc obowiazkowo (a i tak nie zawsze sie to udawalo)..bo pozniej uda cale poobcierane byly :? zawsze mnie to dobijalo kosmicznie....ale poplakalam,powkurzalam sie...i siegalam po czekolade. :evil: no ale dobra :!: walcze :)
a propos butów to w Krakowie jest taki fajny sklep na Długiej, miedzy św Filipa i Pędzichowem. nazywa się chyba Leo czy coś takiego i ma takie czerwone logo. no w każdym razie tam są resztki różnych kolkcji, buty mega tanie i dobrze. ja tam zwykle szukam jakiś butów i czesto udaje mi sie znaleźć coś fajnego. no czesto u mnie to tak naprawde rzadko, bo ja rzadko na zakupy butowe chodze...
julcyk :) nawet kojarze ten sklep :) moze sie wybiore na przeszpiegi w poniedzialek
pracujesz w ta srode? :roll:
Heh Adria, dam znać gdybym była w Krakowie :wink:
Zawsze w Krakowie jestem przejazdem :roll:
Butów takich do chodzenia nie powinnam kupować, bo w tamtym roku kupiłam 6 par :oops:
Ale ostatnio wypatrzyłam ładne :twisted: :
http://www.butyk.pl/zdjecia/Bronx/83...8/foto09_c.jpgAle cena mi sie nie podoba ;)
daj znac :) daj znac:)
butki takie wiosenne i optymistyczne :D tylko zeby jeszcze pogoda do nich byla ;)
narobiłyście mi ochotę na zakupy :D
Chyba wskoczę na allegro pooglądać buty :D ;)
W sumie jak znajdę coś fajnego to pewnie na samym oglądaniu sie nie skończy :D:D:D
ja tez czesto kupuje na Allegro :) a nawet jesli nie kupuje to lubie sobie poogladac :)
Ja też lubie kupować na allegro ;)
Kiedyś jak się "rozszalałyśmy" z moją siostra i mamą to listonasz przychodził do nas codziennie. Znał dzienny rozkład zajęć mojej mamy i celował w takie godziny kiedy była w domu ;) Mama wtedy siedziała w domu z córką mojej siostry ;)
Listonosz potrafił iść jej szukać w parku jak nie zastał nikogo w domu :D:D:D
Kiedyś leciał za nią po parku i krzyczał "Pani Krysiu paczka!"
A przecież mieszkam w dużym mieście na dużym osiedlu... ;) inny by wrzucił awizo i miał wszystko w nosie ;)
Do mnie często przychodzi listonosz, bo dosyć sporo rzeczy zamawiam przez allegro :lol:
:lol: brzydulaona...listonosz genialny :) u mnie sie zdazalo ,ze listonoszka (juz nie pracuje niestety) zostawiala mi przesylki w sklepie ,do ktorego czesto chodzilam :)
i love allegro :) ja juz mam taki poziom wsiakniecia,ze nie tylko szukam dla siebie ,ale i dla mamy,i jak potrzebuje na prezenty :) czyli w sumie siedze na allegro codziennie ;)
A fajny jakiś? :D
Ten nasz był nawet całkiem całkiem - ale jak dla mnie za chudy :D
Mój listonosz może przystojny nie jest, ale za to ma świetny charakter ;)
o wlasnie :!: chudym facetom mowimy stanowcze NIE :!: ;) poza tym gniota w lozku ,a mnie sie latwo siniaki robia :oops:
No właśnie facet to ma być facet ;)
dokladnie...facet,czyli facet to mezczyzna :) a nie chlopak :) musi byc meski ,a nie takie cieple kluchy niezdecydowane :)
Musze sie tu z Wami zgodzic - facet, musi byc z krwi, kosci i ciala, nie tylko z kosci :) No i musi byc zdecydowany, czego chce i na czym mu zalezy... :D Im bardziej charakterny typ, tym dla mnie bardziej interesujacy... :D
witam serdecznie ziomalkę z Krakowa!!!
:D :D :D :D :D :D :D
buziaczki odchudzaczki przesyłam
z każdym buziakiem kilka gramów mniej :D :D :D :D :D
http://i109.photobucket.com/albums/n...k-rozyczka.jpg
i biorę się za porządki,
ze swoją słoniną też
pożądane efekty: błysk wokoło a na wadze mniej
miłego dnia :)
witam :)
chłop to ma być chłop a nie dzidzius , którym trzeba się opiekować ;)
miłego dnia zyczę Maleństwo :*
:oops: :oops: :oops: wstalam o 10:45 :oops: chyba odsypialam wczorajszego kolosa....ale i tak przegielam ;)
Doris :) witam u siebie :D z tym calowaniem to pewnie masz racje...w koncu troche kalorii spala...hmm...przydalby sie jakis "obiekt treningowy" 8)
Kasikowa :) dzien mam nadzieje bedzie super..choc nie wiem czy w kwestii dietki...ide dzis do znajomej pary,bo umowilismy sie na wielka slubna relacje ineego kolegi (o slubie dowiedzielismy sie po fakcie :!: ) wiec bedziemy sobie w 4 sztuki...ale kolezanka chyba zrobi pizze...czy cos. :roll:
liebe... Malenstwo? to ja tylko w kwestii wzrostu jestem :D moj potencjal wzrostowy wykorzystal tylek i uda i zabraklo go na wydluzenie Adrii :( chlopom w pieluchach tez mowimy stanowcze NIE :lol:
Milego dnia dziewczynki moje wszystkie (hmm..zabrzmialo jak cytat z wlasciciela haremu) :)
mój chodzący ideał.... Clive Owen... sam testosteron :oops: :oops: :oops: z takim mogłabym dosłownie wszystko :oops: :oops:
http://www.usautoparts.net/bmw/pics/.../8959_1024.jpg
Jedząc kawałek pizzy nic się nie stanie ;)
U mnie to na jedynm by się nie skończyło)