HMM WSZYSCY BRZUCHOLE ROBIA TO JA TEZ....A CO POWIESZ NA 200 DZIENNIE??TO BY SIE NAM TEN TLUSZCZYK SMAZYL HIHIHI:)......WIESZ ZE JESTES ZJEBISTA BABKA??..HEHE...BUZIAK
Wersja do druku
HMM WSZYSCY BRZUCHOLE ROBIA TO JA TEZ....A CO POWIESZ NA 200 DZIENNIE??TO BY SIE NAM TEN TLUSZCZYK SMAZYL HIHIHI:)......WIESZ ZE JESTES ZJEBISTA BABKA??..HEHE...BUZIAK
Fajniie że masz dobry humorek :D, takie obre samopoczucie dobrze nastawia do wszystkiego :lol:
Dobrze, że humor dopisuje ;)
Mi tez świąteczne obżarstwo dało się we znaki, tzn duze ilości czekolady...no same wiecie co ona robi paskudna 8) I nie mam tu na myśli tycia...
A @ to tragedia. Mi chyba też się powoli zbliża. Tęsknię za czasami gdy żadnych objawów, 3 dni i po krzyku. Teraz z każdym miesiącem jest coraz gorzej, po prostu umieram i za cholere nie wiem czemu mi sie na starość tak porobiło...
a niby jak ciasstko miało uciec od rodzinki w święta???? :D
pozdrowienia
o pierwszej w nocy skończyłaś :shock: :shock:
Wampir już dawno wtedy spał :lol:
zaczęły sie schody
http://www.katolik.pl/kartki/kartki/rozne06_d.jpg
http://supergify.pl/images/stories/sport/pandy/20.gifjest tu kto dzisiaj :?: :?: :?: kukuuu...
Ciastuś , brakowało mi twojej pozytywnej energi :)
Ty nawet o takich nieprzyjemych sprawach jak to po sensensie potrafisz napisać tak że człowiekowi humor wraca :lol: (ale oczywiście ci współczuje tych męczarni bidulko) pocieszam sie że nie ty;lko ja cięrpie podczas tych dni
przesylam usciski z Krakowa :D
Helou moje sliczne :*
Wracam w niedziele. Bo narazie mam bardzo ograniczony dostep do kompa. :(
Dietka sie trzyma w miare (pomijajac mniejsze grzeszki:P) i cwicze wiecej niz na poczatku, ale zwaze sie dopiero w niedziele - ja wiem ze przytylam, czuje to po prostu. :? @ sie skonczyla wiec dzisiaj biegne na basen wieczorkiem. :>
Co ciekawe - w poniedzialek przeprowadzam sie do mieszkania w ktorym w ogole nie mam nic oporcz kilku mebli i lazienki. :lol: Jakies pomysly na potrawy, gdzie mozna korzystac jedynie z czajnika jesli chodzi o sprzet kuchenny? :D :D :D :D :D
Bedzie jazda, jak nic. :) Cos czuje ze schudne niezdrowo, heeeh... No ale sytuacja zyciowa mnie zmusila do tego, wiec sie wynosze. :)
A, poza tym to scielam moje do-prawie-pasa-krecone-wloski i nie mgoe sie oswoic ze swoim nowym widokiem. Obawiam sie, ze fryzjer wyszedl mi na gorsze, huuuh. :(
@grubciu, w dniu kiedy bede w stanie zrobic 200 brzuchow dziennie i nie umre z powodu skretu bebechow, zaczne robic 6W na nosie :D :D :D To za duzo narazie jak dla mnie, dociagam do setki i jest troszke ciezko. :D
@Kasikowa, ja z natury jestem optymistycznie nastawionym ludzikiem i tylko moje slabosci wprawiaja mnei w nielada konsternacje, kiedy poraz kolejny siegam po cos slodkiego kiedy wiem ze mam tego nie jesc - jakas amnezja mnie wtedy ogarnia, eh. :?
Ale jak napisala Doris - zaczynaja sie schody,a ja czasami musze zaczynac od nowa. Wazne zeby sie nie poddac. :)
@czukiereczku, moze to znak ze czas na dzidziusia albo cos? :P @ bywa paskudna - zwlaszcza kiedy bylo w miare bezbolesnie podczas leczenia hormonami, a po odstawieniu dostaje sie poprzecznych skretow dolnej okolicy brzucha polaczonych z krwawymi napadami nieuzasadnionego szalu. :o
@dolinku, wlasnie sie nie dalo - ani ciastko od rodiznki, ani rodzinka od ciastka. :D I ponoc wszystkim smakowalo. :D
@wampirciu, myslalam ze grzeczne wampirki zaczynaja swoje zycie dopiero w nocy. :>
@gloorciu, gratuluje utraty 21 kg ;*
@bellciu, do uslug, kochana. :D Wazne zeby sie nie smucic za dlougo, nie?:D Jak juz sie wycierpialam, to mozna sie bylo z tego smiac - ale w trakcie bulgotow jelit wcale nie bylo mi do smiechu. :P :D
@adria, dzieki dzieki :D :D :D