a i wszystko jasne dolinko :) żę tak za łatwo coś ci było :)
no nic zaczynaj jeszcze raz a ja będę cię dopingowała :)
Wersja do druku
a i wszystko jasne dolinko :) żę tak za łatwo coś ci było :)
no nic zaczynaj jeszcze raz a ja będę cię dopingowała :)
Ja też bym bardzo chciała podobny uskutecznić :) Z tą różnicą, że chciałabym i siódemki pchnąć do przodu, żeby znaleść się w początkowych liczbach siedemdziesiatki w czasie wakacji. Nic to, waga niech spada swoim tempem. Bylebym się znów czymś nie podłamała i nie zaczęła żreć :evil:Cytat:
PLANUJE TAK JAK ZAŁOŻYŁAM ; DO WAKACJI ZDOBYĆ 7 KI, PRZEZ LATO JE UTRZYMAC , CHOĆBY TE 79 , APOTEM ZBIĆ 10 DO ŚWIĄT...I BĘDĘ PRZESZCZĘŚLIWA JAK W GRUDNIU , CHOC NA PARĘ DNI ZOBACZĘ 69 ZATEM JESZCZE SIE TUTAJ ZE MNĄ NAMĘCZYSZ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Pewnie z każdym dniem noga będzie lepiej wyglądać :) Trzymaj się :)
Miłego dnia!
Co do weidera :twisted:
Moja sis robila niedawno (skończyła!) i ona ugryzła go trochę inaczej. Tzn zamiast serii robiła ćwiczenia naprzemiennie po 1 razie. Podobno daje to lepsze rezulataty, ale jest i trudniejsze... :roll:
83,9 :P :P :P
dzień doberek!!!
pobiegałam troszke po forum i MAM NADZIEJĘ ,ŻE JESI MI TO ZALICZY!!!,
dziś wybieram się do pitowni :? :? :? , nie wiem czy sie naczekam , bo coś mówią o strajku... :?
8) CZUKIERKU.. spróbuje ,najpierw wersji light :P :P :P
8) FRUKTELKO, plany, planami... ale wiesz jak to bywa... :roll: :roll: :roll: ... różnie :!:
jak mi sie chce rowerka, orbiego....
na śniadanko było;3 deski z jajkiem ,chrzanem ,keczupem,i sałatą
To Ty się codziennie ważysz?? Ja to mam opory raz na tydzień :P
No nie moge kobieto, wymiekam przy Tobie... :D :D Kolejny spadek :shock:
Moje chlopaki molestuja mnie o golabki a mnie sie tak nie chce :? moze wpadne do Twoich rodzicow i podbiore cos z zamrazarki? :wink: :lol:
Dolinko
Jestem pełna podziwu dla Twoich osiągnięć- nieustannie.
O swoich problemach zdrowotnych napisałam trochę u siebie. Myślę, że brzmi to gorzej, niż w rzeczywistości jest- żyję normalnie, pracuję, nie unikam niczego i nikogo. Cukrzycę daje się oswoić i tyle. Przy okazji leczenia swojej choroby (wykrytej przypadkowo w szpitalu) zaprowadziłam także do lekarza moją mamę- u niej wahania cukru były wyższe i groźniejsze. W jej przypadku leczenie jest dużo potrzebniejsze.
Chyba wczoraj trochę zawstydziłam swoją wagę, pokazałam jej Twoją i dziś moja wykazała chęć do współpracy- a mnie humor poprawił się zdecydowanie.
NO I OTO WIDOK Z DOLINY............................................15 MARCA.....
http://img292.imageshack.us/img292/4712/img3462tp7.jpg
PRZEDSTAWIAM WAM EFEKTY PIERWSZEGO W ŻYCIU POLOWANIA W SZMATLANDZIE
http://img229.imageshack.us/img229/715/img3477pd4.jpg
............i...............
http://img102.imageshack.us/img102/263/img3478kf7.jpg