-
Hej hej :)
Bardzo się cieszę, że wróciłaś do pilnowania jedzenia, no i że z powrotem powitałaś siódemkę - tak ma już zostać! Żadnych ósemek więcej, proszę.
Ja sobie właśnie wczoraj kupiłam mazidła Sorayi, jeden ujędrniający, drugi wyszczuplający i coś tam - wątpię, żeby to dawało jakieś spektakularne wyniki, ale poużywam i tak. Zaczynam od dziś, więc zobaczymy co to będzie :) .
A na Zone Club dzisiaj o 20.00 jest program "Szokująco chude - niebezpieczny wyścig". Jeśli będę miała czas, to spoglądnę ;) .
Pozdrawiam i życzę wypełnienia planów na dziś!
C.
-
Wpadaj do mnie wpadaj ;) Fakt nie umalowana jestem, ale będę czekać z kawusią :D
-
Ja też wpadłam zobaczyć czy daleko mi nie uciekłaś :lol: ,a tu widzę zaskoczenie :roll: zostawiłaś mnie wtyle ,ale mimo to GRATULUJĘ i będę dalej starać się być blisko ciebie :D Pozdrawiam
-
Aaaaaa....chudzielcu i masz 7 z przodu..gratuluje :D :twisted:
-
:D :D :D No proszę! Jaka piękna waga !!!
Jak sie swoje robi, to się swoje dostaje i żadna jednodniowa wyżerka tego nie zepsuje :D Wiem coś o tym 8) 8) 8)
A ja nie będę mogła obejrzeć tego programu o odchudzaniu, bo moi panowie chcą oglądać nowy film " Wakacje Jasia Fasoli" w Canal+ i żadne odchudzanie na pewno tego nie przebije :( A potem meczyk, oczywiście :D
Ale w Zone Club są powtórki, więc może jeszcze trafię na to. :roll:
-
witam wieczorowa porą...jak tak sobie myślę o tym dietkowaniu to mam mieszane uczucia, bo juz30 maja zobaczyłam na wadze 79,6 ,potem ponad 2 tygodnie wahań wagowych do 80,9 wlącznie... dania niedietkowe owszem były , ale nie mogę powiedzieć ,że było ich więcej niż dietkowych a waga uśredniając STOI!!! OD 16 DNI gdyybm porzuciła dietkowanie , chocby to kulawe.. na 100 procent jajco jak malowane :? :? :?
nie udalo mi sie dotrzymac planów raportowych, rybki nie było ale wylądowały mi w paszczy :evil:
:arrow: truskawki, suszona żurawina,banan
:arrow: :deska, wafel ryżowy , kromka żytniego , skórka z dużej pajdy białego chlebka
pozostały raport zeralizowany
-
niemożliwe :shock: :shock: :shock: 78,5 :shock: :shock: :shock:
ale sie cieszę!!!!!
dziś post o chlebie i wodzie........bardzo chcę wytrwać , trzymajcie kciuki!!! :P
-
No to gratulacje wielkie:):)Nic tak nie cieszy jak utrata wagi:)
-
:D :D :D Wiesz Niunia, że ja trzymam! Z całej siły ! I nie puszczę !
CZEKAM NA CIEBIE W SZÓSTKACH !!! 8) 8) 8)
Pięknie wyglądają te cyferki :D :D :D Normalnie mmmmmiodzio :D :D :D :D
-
Dolinko za jakie grzechy ten post :?: Wytrzymaj dziewczyno,wytrzymaj :!:
Brawo za spadek wagi.Jak tak dalej pójdzie nie nadążysz zmieniac suwaczka.