ło matko, a co Ci beda na tych plecach robic?! :P Miłego dnia życzę :)
Wersja do druku
ło matko, a co Ci beda na tych plecach robic?! :P Miłego dnia życzę :)
Ładniutkie pazurki :)
ja kiedys dosc czesto sobie robilam ...ale tak to mi zniszczylo paznokcie ze narazie spokoj sobie daje. A tym bardziej ze mi by przeszkadzaly w pracy. Ale nastepnym razem zrób sobie z porcelany. Sa naprawde wytrzymałe :wink: :lol:
tez bylam za Rosja....ba nawet sie załozylam o zgrzewke kubusi :roll: no i przegralam :P
O kurcze, gratuluje!!!! Jesteś wielka!!! Nie pozostaje mi nic innego jak tylko Cie nasladować! :*
Pazurki świetne. Jak dla mnie idealne, bo jakbyś z ozdobami zaszalała, to nie do wszystkiego by pasowały, a te takie unowersalne, a zarazem wyjątkowe są :P I nie wiem o so Ci chodzi z Tymi łapkami, gdybyś moją cienką skórkę z prześwitującymi żyłami na wierzchu dłoni zobaczyła, bez względu na to, czy na liczniku mam 90 czy 60 kg, to dopiero byś się... :lol: :lol: :lol:
Smaczniutki jadłospis Twój wczorajszy - aż mi ochotę na kalafiora z jajkiem zrobiłaś, ach Ty! :lol:
A jak dziś idzie?
Pozdrawiam ciepło!
:!: :!: :!: historia pewnego kompulsu :!: :!: :!:
prawdę mówiąc jestem z siebie dumna :roll:
dzionek zapowiadał się cudnie..wakacyjnie... do południa pobuszowalam po forum,przejechałam na orbi dawkę dzienną, posprzatalam i zjadłam;
:arrow: jabłko
:arrow: płatki owsiane z rodzynkami
:arrow: 3 deski z jajkiem i salatą
potem pojechałam do kosmetyczki.. i mam wyczyszczone plecki :D :D :D
i chciałam kupić w tesko kapustę na sałatkę 3 tygodniowa....ALE NIE BYLO!!!! I zaszłam do buł!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !, kupiłam 4 ziarniste,
zjadłam w domu zaplanowany póżny obiad
:arrow: kawalek rybki z grila z kiedyś tam i reszte wczorajszego kalafiorka
ale też potem
:arrow: 2 bułki, jedna z miodem , druga z serem żółtym
i naszła mnie straszna ochota na kolejne 2, trochę potrwała bitwa zmyślami i UDAŁO SIĘ!!!!!!!!!!!!!!! :P :P :P WSKOCZYŁAM NA ORBIEGO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!i przejechałam swoje 30 min :P :P :P
:shock: :shock: :shock: wiem ,że będziecie krzyczeć, ale te bulki jak wiecie chodziły za mna juz bardzo długo.... i przecież to nie przestępstwo....a kompulsa udało sie opanować. pamiętam jak tortila mi się marzyla i co się stało jak jej nie pożarłam :oops: :oops: :oops:
Ammy
a ja jednak chyba kolejnym razem , przed wyjazdem nad morze zrobię ...
nic nie mam do swoich łapek , tylko tak te zmarchy widoczne :lol:
Choma
bezwzględnie ,jestem wielka :lol:
Szczuplutka
...z porcelany??????????????
mam wielką nadzieję , że przetrwam wieczor :shock: :shock: :shock:
Oj uczepiły sie tych pazurków :wink: :wink: a ciekawe jak plecki teraz wyglądają :?: :?:
Właśnie, o co chodzi z tymi plecami? :>
No kurde, ten miód to morderstwo... Ale za orbitrek brawa Ci się należą :)
Hej hej.
Trzymam kciuki za Twoje przetrwanie wieczoru. Z tymi bułkami to nie najlepiej, ale jeśli jednak skuszenie się na nie powstrzyma(ło) Cię przed zapełnieniem żołądka śmieciami aż po gardło, no to może i lepiej, że na nich się skończy(ło).
A ja teraz maluję raczej tylko paznokcie u stóp, bo na rękach mam zmasakrowane przez problemy skórne. Nic nigdy nie może być do końca w porządku ;)
Udanego wieczoru!!
I ja tam się cieszę, że Rosja przegrała..
Buziaki, C.
:? Z MOIMI PLECKAMI TO NIE MA SIE CZYM CHWALIĆ . OD ZAWSZE MIAŁAM NA NICH ROPNE WYKWITY ,RAZ WIĘKSZE RAZ MNIEJSZE, ALE ZAWSZE...TERAZ POJAWIAJA SIE W WIEKSZEJ ILOŚCI W 2 POLOWIE CYKLU, GINEKOLOG COS SMUCIL O TERAPI HORMONALNEJ , ALE JESTEM OD TAKIEJ DECYZJI DALEKA I DO TEGO DOCHODZĄ WĄGRY I SAM CZLOWIEK BEZ NAKŁUĆ TEGO NIE POKONA :x :x :x WIĘC PODSUMOWUJĄC PLECY WYCZYSZCZONE ALE PORANIONE, ZA 2-3 DNI BEDZIE DOBRZE :P :P :P
No to podmucham fufufu zeby plecki nie bolały :D