Witam przy pięknej niedzieli :) No no waga widać w końcu się rusza i teraz leci na łep na szyję w dół :D
Wersja do druku
Witam przy pięknej niedzieli :) No no waga widać w końcu się rusza i teraz leci na łep na szyję w dół :D
dolinka zaczyna nam dzialac ....chudnie a tu komsetyczka i solarium brawoooo :wink: :lol:
ja chodze na lezace i mam biale plamy pod pachami bo nigdy mi sie nie chce przewracac:P
pozdrowionka :*
http://www.ekartki.pl/cards_files/14/14843_840hc[1].gif
No no. Pięknie się tu u Ciebie dzieje :)
Gratuluje wejścia w "chude" spodnie, ja to już się nie mogę doczekać, bo też mam trochę ładnych ciuchów z odchudzonych czasów.. czekają na mnie cierpliwie..
A co ta czekolada tam robi?
Buziaki!
C.
szczuplutka!!
wiesz co, to wszystko moje debiuty :oops: :oops: :oops: po pierwszej wizycie czerwone smugi już znikły..zobaczymy co dalej :shock: paszki trzeba pokazać stojakowi :lol: , mam zamiar co 3 raz sobie postać :wink:
Cauchy!!!
baz czekolady to ani rusz.. i te 2 kostki to nic nie szkodzą..
.ale napady złego jedzonka mnie przerazają :evil: :evil: :evil: popatrzcie na dzisiejszy raport
:arrow: 2 parówki drobiowe, 3 deski,pomidor , ogorek
:arrow: jabłko
:arrow: czereśnie
:arrow: grachamka z miodem
:arrow: 100gram nerkowców(680kal) :evil: :evil:
:arrow: obwarzanek : :evil:
:arrow: 6 rafaello :evil:
cześć Dolinko :* słodki Jezu, jak ja dawno u Ciebie nie byłam.
Napady złego jedzenia się zdarzają, ale na pewno masz w sobie siłę, żeby je pokonać! :D Tylko trzeba zacisnąć zęby:PP
i co ja czytam, CHUDE spodnie? No, no! Gratulacje! ;)
Wróciłam poczytałam podziwiam. A opalac się nie lubię!
witajcie Kobietki!!
Hobbito!!! :P
Henriette!!! :P
bardzo się cieszę , że znowu jesteście!!! :wink: zaraz skoczę do Was i posprawdzam co się działo :shock: :shock: :shock:
do wczorajszego raportu muszę dodać;
:arrow: 2 kromki białego chleba z żółtym serem i majonezem :!: :!: :!:
:arrow: 8 tofifi :!: :!: :!:
:arrow: miseczka płatków owsianych
jak widzicie pojechalam po bandzie....dziś waga pokazała 78.. i jestem jej wdzięczna
dlaczego tak się stało?? myślę ,ze najbardziej mnie gubi widok siódemki na wadze..nie pamiętam kiedy mniej ważylam i to żle , bo motywacja mi leci a do schudnięcia czekają kilogramy...bo kto powiedział ,że dolina musi ważyć siedemdziesiąt kilka.. :evil: , przecież stać mnie być normalną a nie tylko nie bardzo grubą :?: :?: :?: :?: BARDZO CHCĘ PRZEKONAĆ SWÓJ MÓZG DO TEGO!!!! Od dzisiaj zostalam na tydzień sama :roll: ,planowałam wykorzystać to ,ze nie gotuję normalnego jedzonka.. ale nie będzie do konca tak jak chciałam bo będę odwiedzać częsciej rodzicow ( a tam znów normalność w kuchni)- stalo się nieszczęście i moja babcia leży w ciężki stanie w szpitalu,
pozdrawiam Was kochane!!! i nie uciekajcie wszystkie z foruum!!!
O kurczę, ale mam nadzieję, że Babcia wyjdzie z tego??!! Albo nie, Babcia MUSI z tego wyjść.. Będzie dobrze!!! Trzymaj się dolinko!!!!
Dolinko...
Szybkiego powrotu do zdrowia Twojej Babci życze, a Tobie wytrwałości. Bardzo dużo osiągnęłaś i nie zmarnujesz tego, zbyt wiele ambicji od Ciebie bije :wink: .
pozdrawiam i życzę udanego dnia.
dziękuję wam dziewczyny..ale jesteśmy przygotowani na najgorsze..jest krwiak w mózgu , leczenie bardzo trudne a operacja ze względu na wiek 86lat ..