:lol: :lol: :lol: 300% :lol: :lol: :lol: :!: :!: :!:
to sie będzie działo :wink:
Grecja - motywator :wink: a moze raczej Grecy!!!! :wink: :wink: :wink:
Wersja do druku
:lol: :lol: :lol: 300% :lol: :lol: :lol: :!: :!: :!:
to sie będzie działo :wink:
Grecja - motywator :wink: a moze raczej Grecy!!!! :wink: :wink: :wink:
Julcyk jasne, że damy radę! Musimy i chcemy! :) Jadę z kumpelą ;) Niestety autokarem... na 33godzinną podróż planujemy przyspieszony kurs historii, rosyjskiego i angielskiego. :D
Dolinka o nie, Grecy mi się wydają za bardzo małpowaci i owłosieni ^^' Aczkolwiek mój ojciec jest bardzo ZA, żebym się z jakimś Grekiem hajtnęła - mówi, że wyprawiłby wielkie greckie wesele ;)
I mówi jeszcze, że jak pojadę do Grecji, to się wyleczę z kompleksów bo Greczynki są zazwyczaj miękko zaokrąglone :)
Eech... Były powrócił. Myślałam, że zawita z powrotem do Łodzi pod koniec lipca, ale on jednak zjawił się wcześniej. Nie wiem, czy dobrze.
Pewnie dobrze. Mówiłam wcześniej, że potrzebuję tylko jednego spotkania, żeby upewnić się, czy... no czy jeszcze... ale już nawet spotkania nie potrzebuję, już wiem po prostu, że nic z tego.
/Jezu, jak to melancholijnie zabrzmiało xP o kurczę xP/
ALE! :D saaasasasasasa :twisted: :twisted: :twisted:
Na spotkanie się na razie nie zapowiada... i bardzo dobrze się składa ;] Tym większa motywacja.
Zobaczę się z nim w połowie sierpnia i jak mu zamacham pięknymi, jędrnymi pośladkami w rozmiarze 38/40 to nie będzie mógł zasnąć z wrażenia :D Obiecuję to sobie i Wam! Obiecuję! Popamięta mnie, ojjj...popamięta.
Tak tylko wpadłam to napisać. :D
Po Kicię jadę jutro. Wybrałam już nawet imię - będzie się wabić Aija :) (łotewskie)
Słuchałyście już nowej płyty Coldplay'a? Jest niesamowita. :D
widzę moda a motywatorów na forum nioo nioo :P
a co do livin la vida loca czy jakoś tak to jeszcze nie miałąm okazji posłuchać w całości ale mam zamiar nadrobić braki muzyczne :)
noo greczynki są fuj fee i błe :) a Ty jesteś sliczna więc bez hitów o kompleksach mi tu prosze!
pozdrawiam!
bardzo lubie te plyte coldplay :D chociaz slyszalam tez zle opinie...
Monika ymh, dziękuję :oops:
Julcyk ojej, naprawdę? Np. jakie? Ja się jeszcze z żadną nie spotkałam... ;)
Hip hip - hurra! Odważyłam się dzisiaj pomierzyć i oto, co ujrzałam:
biust - 94 cm (-2)
talia - 84 cm (-2,5)
pas - 91 cm (-1)
biodra - 100 cm (-1)
udo - 64 cm (-)
łydka - 37,5 cm (-0,5)
No tak, od razu widać, co leci najbardziej... BIUST! :lol: :lol: :lol: Ale i tak jestem zadowolona, bo całkiem ładnie mi te centymetry zleciały :) Co prawda te wymiary poprzednie są aż z marca, ale to chyba nie ma znaczenia, bo miałam chwilowy przestój...
Bieganie - zaliczone. Pół godziny truchcikiem. Jutro chyba pierwszy raz pobiegniemy sobie z godzinkę, jeśli sił starczy...ale już na pewno więcej niż 30 minut. ;)
Jedzeniowo dzisiaj tak:
szklanka kefiru (200ml)
activia (200ml)
chrupkie z masłem
plasterek goudy
talerz (duży) kalafiora
chrupkie z masłem i serkiem kanapkowym
ach i jeszcze trochę muesli - jasna cholera, no znowuż się zapomniałam i poczęstowałam od koleżanki :S Chyba muszę się bardziej skupiać. :P (i dopisać muesli na listę)
Słodyczy - poza tym wyżej - 0. To już 6. dzień :)
Wyznaczyłam sobie termin do 17 października - moich urodzin ;)
Poza tym, przekonałam się do pieczywa chrupkiego. Jest bardzo smaczne - no i mało kaloryczne ;)
Aha: i idąc za przykładem Cauchy, zacznę sobie robić brzuszki codziennie ;) 100 przed snem. Będzie mi się lepiej spało :D
No i najważniejsze: MAM KOTA :D I to głównie przez niego (a raczej przez nią) piszę tego posta przez godzinę:P Jeeeja, słodziutka jest *.* Na razie jeszcze wszystkiego się boi, chodzi po mieszkaniu i sprawdza teren:P A jaki z niej grubasek! ^.^
No i tak... jednak nazwałyśmy ją z koleżanką Staśka, tak nam jakoś pasowało :D Aczkolwiek częściej mówimy do niej Koszka:P
Uciekam do prasowania :) Buziaki :*
zrób zdjęcie kotce i pokazuj ją nam szybko!!
a co do Coldplay to głównie, że płyta nie w ich stylu czy coś takiego. nie wiem...
kociaka masz? jaaa....właśnie, rób fotkę i pokazuj :lol: :D :wink:
rzeczywiście pomiary udane!! :P
zdjęcie kotki mile widziane z Panią oczywiście :roll: :roll: :roll:
Miło przeczytać jak ktoś podobnie z ruchem letnim planuje ;)Cytat:
Zamieszczone przez Henriette
Gratuluję zmian!
I gratuluję kociaka, miło ;)
:)
Oj, jak Ci koteczka zazdroszczę. Uwielbiam wszelkie kotowate ;)
I jak tam, zaczęłaś wczoraj brzuszkować już? Czekam na raport z tego i z biegania oczywiście :)
Buziaki, C.