Jado i myśli nieuczesane...

POZDROWIENIA KOCHANA MACIORKO :):):)

Pozdrowienia od Dorotki dla Dorotki.
http://www.plfoto.com/zdjecia/709764.jpg

Jest mi wstyd...... oj jak mi wstyd :oops: :oops: :oops:
Uległam :evil: temu wstrętnemu, obrzydliwemu, podstępnemu i jak widać mającemu nadal nade mną władzę ....
Pytanie - komu, czemu ?
SOBIE SAMEJ I TEMU PRZEZE MNIE WYPIESZCZONEMU, WYPIELĘGNOWANEMU I JAKŻE RADOŚNIE ĆWIERKAJĄCEMU

LENISTWU

Sama siebie nie rozumiem. Zapłaciłam ciężką forsę za zajęcia i .... nie chciało mi się iść w miniony poniedziałek na basen solankowy :evil: :oops: I nie poszłam, wrrrrr :evil: :evil: :evil:

A przecież tak lubię wodę i w niej zabawy, tak się cieszyłam, że zaczęłam chodzić i było mi żal, że 15.08. było święto i nie można było iść na basen.

Ech, nie pojmuję sama siebie......

Dziś są zajęcia na sali, na sucho..... co będzie :shock: :?:

Idę sobie i już nie gderam, papapapa :?

http://imagecache2.allposters.com/images/MCG/B1576.jpg

Witaj Jaduś:)
oj, rybko, rybko, czemu nie chciałaś do wody :?: :wink:
pozdrawiam ciepło i dziękuję za promyki słonka:)

Całuski środowe :D

Mam na imie Ania - leń i jestem uzależniona od simsów i forum.
Chyba tymi słowy rozpoczyna się terapię :wink:
Zlapałyśmy lenia tego samego dnia.
Zamiast zająć się domem i dziećmito prawie cały dzień kształciłam simsy :evil:
Macocha jestem nie matka. Nie cierpię tego u siebie. Jaduś wszyscy mamy swoje słabości. Możemy sobie strzelić w łep, albo żyć dalej. Ty wybierasz za nas obie :D

Planujemy z Zuzanką jechać nad morze w niedzielę, albo sobotę. Zobaczymy jeszcze czy nie będzie padać. Prawdopodobnie będziemy w Sopocie, bo tylko tam wiem jak dojść na plażę :oops:

Trzymaj się cieplutko

Kaszania

Wczoraj była sala..... a właściwie powinna powiedzieć, że zajęcia w SAUNIE :!: :!: :!:

Było tak duszno w powietrzu, że ledwo było czym oddychać, a co dopiero ćwicząc :roll:
No, a nasza trenerka oczywiście dała nam niezły wycisk na dolne partie i dziś bolą mnie różne dziwne miejsca ciała od pasa w dół.
Nawet nie przypuszczałam, że się tam jeszcze jakiś mięsień uchował, a tu proszę :P zaczyna się odbudowywać.

Ja od tego gorąca wczoraj dostałam chyba jeszcze dodatkowego zaćmienia umysłu, bowiem miast bawełnianej, jak zwykle, wzięłam jakąś platikową koszulkę, w której podwójną saunę miałam :twisted:
Ale.... okazuje się, że dziś nadal żyję i nawet dobrze się mam.

Dlatego, więc KaszAniu, nie będzie strzelania sobie w łeb :P
Żyjemy dalej, dobrze się mamy, a lenistwo zrzucamy na karb......hmmmm pełni księżyca :idea: :D :D :D

Dlaczego? A dlatego, że pełnia raz w miesiącu jest, więc i raz w miesiącu może być jeden dzień poświęcony lenistwu. No tak ku czci... ;-)
Wtedy i my się "zrelaksujemy" :roll: pomne dawnych zwyczajów i trenowania kciuka na pilocie TV + dupoklasku na fotelu tudzież kanapie.
A reszta miesiąca - czyli 29 lub 30 dni -jest super zdrowa, ruchliwa itp itd , poprostu SUPER :!: :!: :!:


papapapappaaa :lol: :lol: :lol:

http://www.fotosearch.pl/comp/IMG/IMG008/115590H.jpg

Witaj Jaduś:)
po pierwszych słowach Twojego pościku już puściłam wodze fantazji (patrz wyżej :lol: ), ale zaraz wszystko się wyjaśniło, łeeee :wink:
pozdrawiam cieplutko i życzę miłego dzionka:)

OCZYWIŚCIE ŻE KAŻDEMU SIĘ ZDARZA TAKI DZIEŃ :):):) NIE MA CO ZAPOMINAMY I NIE MA :):):) NAJLEPIEJ NIECH SIĘ NIE POWTARZA :) SZKODA ŻE U NAS NIE ORGANIZUJA TAKICH ZAJĘĆ :):):) POZDRAWIAM I UPORU ŻYCZĘ

http://imagecache2.allposters.com/im...PG/F101551.jpg

Jaduś, pozdrawiam weekendowo :D