http://www.edycja.pl/upload/kartki/298.jpeg
Wersja do druku
http://www.e-foto.pl/users/k20050419..._zyczenia2.JPG
Przepraszam, że z opóźnieniem, wczoraj rano składałam życzenie, ale mnie co moment wylogowywało i nie zdążyłam wszystkich odwiedzić. A potemjuż nie miałam dostępu do neta...
Życzenia składałam po kolei - jak nie leci - więc to, że kogoś odwiedziłam, a innego pominęłam, to nie kwestia sympatii - nie wiedziałam, ze tak się będzie coś biesić na tej stronce...
Dzisiaj więc nadrabiam zaległości :)
Jaduś pozdrawiam gorąco :!: :!: :!:
Dorota
POZDRAWIAM CIEPLUTKO :D A SADEŁKO NIECH SPADA I KILOGRAMÓW UBYWAŁA :!:
http://a80.g.akamai.net/f/80/71/6h/w.../EO-6001_c.jpg
Jaduś - a gdzież Ty sie znów podziewasz?
Buziaki ślę
Ula
:D POZDRAWIAMY I DIETKE TRZYMAMY :D
http://www.e-foto.pl/users/k20060101.../midd_ABIS.jpg
HEJ! HEJ! CZEKAM NA BRYZE Z WIATERKIEM :D
Jadus- dziewcze mile, czy Ty tam aby żyjesz, odezwij sie, daj znać o sobie, nie zazdrość nam odrobiny morskiej bryzy.
Przesylam całuski i pozdrowienia.
http://images1.fotosik.pl/62/ivhj3seydrl54oev.jpg
:D WITAJ :D
:D POZDRAWIAM CIEPLUTKO :D
PROSZE DMUCHNIJ W MOJ ZAGIELEK :!:
No to znowu ja.... :?
Hmmm właściwie, to zastanawiam się czy już całkiem nie zarzucić wpisów na tym wątku, bo jak widać.... to mnie na nim nie widać :?
Przypomina mi to mijanie naszej planety przez komety, które przelatują obok niej raz na isk lat :roll: :!:
Jedno co pozytywne, to tylko to, że nie przytyłam od ostaniego wpisu.
Nie schudłam to prawda, ale i nie przytyłam, a bywało tak, że tyłam w postępie geometrycznym, dosłownie z minuty na minutę :? :shock:
Ale i tak mam nadal otyłość :oops:
Z innych spraw w mym życiu, to wszystko nadal po staremu, choć jest jedna sprawa, którą chciałabym odmienić na lepsze.
Przeglądając nowe wpisy - wątki na forum znalazłam pt. "Perełki" i wpisy na nim, które wpisują się znakomicie w mentalność grubasa.
Tak, więc:
:arrow: nie ma co czekać na to co nastąpi - weekend, lato, odchudzenie się- tylko już korzystać z życia,
:arrow: wskazać datę i w ten sposób marzenia przeistoczyć w cel, który należy osiągnąć.
Zauważyłam, że tak właśnie nie postępuję.
Ciągle czekam na coś, planuję i piszę scenariusze w głowie, a życie.... życie ucieka, ucieka, a ja tak naprawdę nie żyję tylko tak mi się wydaje. :?
Jestem mentalnym oszustem :shock: :oops: