Dziewczynki - a może Jado rzuciła wszystko w cholerę i pojechała na narty w Alpy ??? :lol: :P :lol: :P :lol:
Jeśli tak to - Jaduś - pamietaj o widokówkach dla Nas :lol: :P :lol: :twisted:
Wersja do druku
Dziewczynki - a może Jado rzuciła wszystko w cholerę i pojechała na narty w Alpy ??? :lol: :P :lol: :P :lol:
Jeśli tak to - Jaduś - pamietaj o widokówkach dla Nas :lol: :P :lol: :twisted:
http://www.ga.com.pl/foto08/02984x.jpg
Jaduś pozdrawiam sobotnio :D :!:
http://www.hrleon.com/kotek.swf
kotek poluje na myszkę włącz głośniki :!: :D
JADO!!!!!!!!!!!!!!!
latasz po innych wątkach, a do siebie nie zaglądniesz!!!!!!!!!! nonononnoooooo!!!
;) ;) ;)
buziolki!!!!!!!!
WIDOCZNIE JADO ZROBIŁA TAK JAK JA NAJPIERW INNI A PÓŹNIEJ ONA SAMA I MOŻE BRAKŁO JEJ JUZ CZASU .................. MI TEŻ SIĘ TAK CZASAMI ZDARZY ŻE JUŻ U SIEBIE NIE MAM SIŁY ZDANIA NAPISAĆ
DZIĘKUJEMY CI WSZYSTKIE A SZCZEGÓLNIE JA ZA TO ŻE JESTEŚ!!!!!!!!!!!!!!!!
http://blog.tenbit.pl/i/blog/upload/...rotka/6394.jpg
http://blog.tenbit.pl/i/blog/upload/...rotka/6388.jpg
hehe mi też się czasami zdarza ;)
I jak tam Jaduś????????????????????
:):)
Jadus- witaj po dlugiej przerwie !! Co u ciebie slychac?? Dzieki, ze zagladalas do mnie podczas mojej nieobecnosci!! Wracam z duzym bagazem - dobijam do 70 kg. Przed swietami nie bede zaczynac nowej dietki bo nie dam rady , ale postaram sie po prostu ograniczyc slodycze. To jak na razie bardzi duzy wysilek ( psychiczny) dla mnie.
Buziaki!!
http://kartki.cyfrowy.com/034m.jpg
pozdrawiam niedzielnie :D :!:
Ja i narty :shock: :?:
Oj, ŻABCIU, chyba mi źle życzysz :wink:
Toż już przy ich zakładaniu nogi bym połamała, a żeby zjażdźać to w ogóle nie ma oczym mówić, ale..... w Alpy bym pojechala, bo urlopu mam tydzień po świętach, lecz cierpię na ustawiczny brak funduszy, więc mogę sobie obrazki pooglądać....
No i idę oglądąć obrazy XV-XVII wieczne i te , które mi tu wklejacie śliczne są... ta zima, o a jaki milusi ślimaczek, ach i jakie przepiękne róże...
U nas też zrobiło się biało i świątecznie, chciałabym żeby tak zostało ale cos deszczem nas straszą. Szkoda żeby w święta nie było śniegu.
Ja chociaż już nie pracuje też jestem zabiegana. W nadchodzącym tygodniu będę się opiekowała Krystiankiem zapracowanej Ani a i do Mareczka też od czasu do czasu wpadnę.
Coraz bliżej święta a ja jeszcze nie mam wszystkich prezentów, będę musiała coś wymyśleć. Pozdrawiam w niedzielny wieczór i życzę w nadchodzącym tygodniu więcej spokoju w pracy.Pa pa
http://www.gifownik.pl/gify_12/swiet...odzenie/14.gif