Let's go!

a ja lubię ;) i po niej nie chce sie słodkiego.. tak bardzo .. bo ja moge tylko słodkie ejść :D

Dzień 10/100

Hej szczuplaki!

Dziś 1 212,90 Kcal ( te 212,90 kcal to jogurcik, który zamierzam zjeść na kolacje)
płynów dziś będzie na 100% 2,5 l ( taa..zasługa coli :lol: )
ćwiczonka: dziś było 30 min pedałowania na rowerku.

Oj macie racje z tą colą...świetnie nadaje się do czyszczenia :twisted:
No ale mi też się coś od życia należy.
Jak mi się troszkę śrubek poodkręca to świat się nie zawali :lol:

Po ćwiczonkach wzięłam kąpiel, wysmarowałam się balsamem ujędrniającym i lux jest.

Zmykam do sklepu po banany na jutrzejsze śniadanko,
Potem nauka, próba w kościele związana z bierzmowaniem i znów nauka - :roll: sprawdzian jutro mam z fizy i chciałabym go napisać na dobrym poziomie :D

Miłego popołudnia chudzielce :twisted: :wink:

KOLEJNY udany dzionek:)

milej nauki no i powodzenia jutro !
bede 3mac kciuki :)

Hej Wampirku! Wspaniale Ci idzie, gratuluje! :D ojj ja tez mam sporo nauki.. matura za miesiac! :P do poniedzialku musze miec wstepne oceny wystawione :P jakiego balsamu uzywasz?? milego popoludnia! :*

wampiry górą!!!!

cola też

Jak ładnie :mrgreen:

U mnie dzis jak się uda to bedzie 3. dzien udany...może w końcu uda mi sie dobi do tego tygodnia ;)

nio i co tam dziś słychac :?: :?: :?:

Dzień 11/100


Hej szczuplaki :D

Uh...przeżyłam ten sprawdzian z fizy. I powiem wam, że nawet szybko go napisałam Gorzej z tym jak wyjdzie no ale ciii...może jednak będzie dobrze :lol:
W-f w szkole nie miałam bo przyjechała jakaś dyrektorka z technikum rolniczego do naszego gim i nawijała o swojej szkole. Jakby nie mogli tego na innej lekcji zrobić :roll: :roll: zmarnowali mi w-f!! :lol: Zresztą nie słuchałam tego. Wybieram się do liceum na bio-chem i koniec. Sprawa zamknięta.
Przynajmniej angielski ciekawy był. Tak tak...oczywiście ze mną w roli głównej bo zamiast Gary przeczytałam gey :lol: :lol:

Dziś dietkowo wyliczyłam że będzie 1102kcal
płyny: 1,5 l wody + wieczorkiem jakaś herbatka
ćwiczenia: dziś takie lekkie rozciągające aby gibkość podciągną mą.

Tymczasem wybywam do biblioteki, potem do sklepu, o 18:30 na próbę do kościoła a potem angola muszę zrobić na jutro. Chce ktoś za mnie ? :lol:

*********************
agula,czukerek, : dzięki
:)
dolinalotosu: no baaa...oczywiście że górą :lol:
kasia89: z garniera ten żółty :wink:

Zmykam, zmykam bo się nie wyrobie. :wink:

hehehe Wampirku! ja moge, jesli Ty sie za mnie nauczysz na sprawdzian z baroku i oswiecenia..(polski dla scislowca to meka...:P ) no to ja jestem z Ciebie choleeernie dumna!! niech Cie tylko ten zapal do odchudzania nie opuszcza! podziwiam Cie za ten bio-chem.. :P :P muuuuaaa!!

Trzymam kciuki za sprawdzian ;-)

http://www.matrax.net/forum/images/keny/kciuki.gif